Panowie, w którym miejscu jest silnik krokowy bo chciałem go przeczyścić .



Moderator: Mroczny
albo zbyt rano wstałem albo nie rozumiem ale jeżeli pytasz o ilość miejsca do wyjęcia go to da się to zrobić ale jest strasznie ( żeby nie przeklinać) mało miejsca... wogóle wczoraj doszedłem do wniosku, że w tym samochodzie to wiekszość jest skrecona na dwie śrubki tylko nie można ich odkrecić ani nic wymontowaćrafiknt pisze:Kosa pisze:pewnie gdzieś przy przepustnicy ale nie wiem o jaki silnik pytasz... w 5,2 grand jest ,,w przepustnicy od tyłu... dwie śrubky
O a jak LUZ![]()
Uprzedzalem ze moj opis pasuje do rocznika 90klimson pisze:Radek666 to moze jeszcze jakas fotka z ta zlaczka co to taka jest charakterystyczna dla tempomatu, ta pod kierownica na kolumnie co jak plytka drukowana ma wygladc a ja za cholere nie moge znalezc i juz leb mnie boli o tego wkladania pod kieryche
mój kumpel jest elektromechanikiem bardziej elektronikiem i ma taki komputerek do sprawdania silniczków krokowych wyjętych z samochodu czyli w ręku jak znasz jakiś doby zakład elektromechanicy to podjedź i niech ci sprawdząpezet pisze:No i kolejne podejscie nieudane![]()
Zeby rozlozyc silnik krokowy, trzeba rozwiercic 3 bolce, ktore go trzymaja. Narazie wyczyscilem tlok i sprezyne, ale nie wiem co sie dzieje w srodku.
Po skreceniu i odpaleniu obroty sa ok 500-600 i w miare rozgrzewania spadaja az gasnie.
Nie moge go wiec zostawic na 5-10 min bed dodawania gazu bo sam zgasnie.
Gasnie tez po zdjeciu nogi z gazu w czasie jazdy - a to juz jest niebezpieczne.
Nie wiem czy mozna jakos sprawdzic dzialanie silnika jak jest wymontowany, ale podlaczony do wtyczki.
- czy po wlaczeniu zaplonu cos powinno sie "ruszyc"?
- czy mozna odpalic silnik z wymontowanym krokowym - zeby zobaczyc czy cokolwiek reaguje?
poza tym - tlok w obudowie chodzi bardzo ciezko i nie wiem czy tak ma byc, czy moze wewnatrz sa tak zabrudzone elementy i nie obejdzie sie bez calkowitego rozbierania?
No to jednak wydaje się działać. Prawdopodobnie zmieniłeś położenie trzpienia, o czym ECU nie ma bladego pojęcia. Włączenie klimy pwoduje podniesienie obrotów jałowych, które u Ciebie wtedy są gdzieś na poziomie jałowych obrotów właściwych. CHyba musisz lekko ręcznie "doregulować" trzpień krokowego do pozycji bardziej otwartejpezet pisze:JA widze ze nie dzala, bo auto zdycha
A jeszcze ciekawe - na wolnych obrotach przy włączonej klimie utrzymuje sie ok 700 rpm, a po wYłączeniu klimy - spada ponizej 500 i gasnie.
Tap powinno zrobic niewatpliwie - ECU nie ma pojecia o polozeniu przepustnicy biegu jalowego - kreci silniczkiem az do uzyskania wlasciwych obrotow i wskazania prawidlowego skladu mieszanki...pezet pisze: Wydawalo mi sie ze nie ma to wiekszego znaczenia, bo CPU jak "zobaczy" za niskie obroty to kaze glebiej wciagnac tloczek, ale widocznie jest inaczej.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości