Strona 1 z 2
Żarówki do jeepów
: czw cze 30, 2005 8:01 am
autor: mel
Witam serdecznie i mam następujący temat - gdzie w wawie nabędę, w ciemno wszelkie niezbędne żarówki do jeepa (wszystko ameryka) - warunek - za przystępną cenę.
Zrobiłem właśnie porządek z całym przodem i okazało się, że znaczna część żarówek nadaje się do wymiany.
Pytanie dotyczy również lamp drogowych.
mel
: czw cze 30, 2005 10:26 am
autor: Kosa
W Fenixie pewnie będą mieli ale nie wiem jak z cenami

: czw cze 30, 2005 9:25 pm
autor: Boom
O kurde, tego tematu jeszcze nie przerabiałem. To punkt numer 121 na mojej liście pytań.
Czy dobrze rozumiem, ze żarówki w moim jeep'ku sa insze od tych naszych standardowych

: pt lip 01, 2005 6:42 am
autor: mel
Dla leniwych:
No cóż - udało mi się wczoraj zanabyć w drodze kupna komplecik żarówek na przód - jak każdy się orientuje wersja ameryka posiada z przodu następujące żarówki (bez opisów o nimerów katalogowych)
1. żarówki reflektorów (ja już mam przerobine na europejskie H...)
2. żarówki świateł pozycyjnych - małe, białe 5 W żaróweczki całkowicie szklane ze spłaszczoną częścią do mocowania,
3. Zarówki kierunkowskazów -komplet na jedna stronę to są dwie żarówki: jedna taka sama jak do pozycji - mała, całkowice szklana, 5 W ale pomaranczowa i druga duża bardzo podobna do naszej europejskiej 5 W pomarańczowa, z koronką metalową w miejscu mocowania, ale dwa wystające grzybki na tej koronie, które służą do zablokowania żarówki w gniazdku są zainstalowane dokładnie na przeciw siebie w linii prostej (180 ) stopni, co uniemożliwia zamianę tej żarówki na europejską, w której kąt pomiędzy grzybkami wynosi ok 120 stopni.
Wszystkie opisane żarówki (oprócz świateł głównych są jednowłóknowe) i co najważniejsze pozycje 2-3 produkowane są na pewno przez wszystkie liczące się europejskie koncerny - mi sprzedano OSRAM.
Mam natomiast problem z głównymi żarówkami do kierunków - wczoraj dwa ASO w Wawie nie posiadały tych żarówek na składzie
Tak że pamiętajcie że z przyczyny głupiej żarówki można nie jeżdzić parę dni. - sugeruję posiadanie zapasu.
Ceny - fakt, w Feniksie są te żarówki i cena (rozmowa telefoniczna) - małe 5 zł sztuka, duża 4 zł sztuka.
W ASO - (szukanie na chybił trafił, ponieważ ja wierzyłem w ich fachowość i nie zabrałem ze sobą żarówek do okazania) - za małą 2,25 zł ale myslę, że gościu się po prostu walnął.
Co do montażu/demontażu - walkę z przodem rozpoczynamy od podniesienia maski (Uzywamy w miarę cienkiego śrubokręta gwiazdkowego). tam od góry na światłach pozycyjnych (narożne światła obok lamp głównych) - jest pierwsza śruba.
następnie musimy śrubokrętem od przodu samochodu rozepchnąć i powiększyć szczelinę między światłem pozycyjnym, a kierunkowskazem (to to wąskie , długie na dole) - tam należy poszukać drugiej śruby.
Po jej okdręceniu możemy swobodnie wyjąć pozycję i odkręcić kierunkowskaz - kierunke jest trzymany przez dwie śruby - obie w prawie w jednej osi na zewnątrz w linii utworzonej przez powierzchnię blotników (jedna wyżej dobrze widoczna - druga trochę niżej w stronę zderzaka - ale do zauważenia.)
Od strony grilla - kierunki mają plastikowe zaczepy - więc uważnie z wyrywanie kierunkowskazu.
To w zasadzie wsio - lampy główne są mocowane trzema zatrzaskiami - jeden na górze od strony grilla i dwa na dole w jednej linii.
Demontaż proponuję aby zaczynać o góry - tam jest łatwiej - można pomóc wyjść takiej plastikowej spince - powinna zostać na mocowaniu (odpinamy od lampy), z dołem jest trochę kłopotu - bo niestety zaczepy te wymagają trochę siły i odwagi - dwie metalowe śruby zakończone metalowymi kulkami wchodzą w platkiowe gniazda - trze ba siły aby oderwać i uwagi - aby wytracając siłe potrzenbą do wyczepienia nie rozwalić albo lampy albo czegoś innego
Montaż dokładnie odwrotnie - pamiętać tylko należy aby górną spinkę ustawić we właściwej pozycji (ma ona kształt prostokątu - dłuższa ścianka pionowo)
Piszę mając nadzieję iż nie ma u mnie jakiejś zmoty ze śrubami - bo co do mocowań to jestem pewny na 100 %
mel
: pt lip 01, 2005 7:01 am
autor: wojtek_pl
: pt lip 01, 2005 7:39 am
autor: mel
Co do wymiany żarówek świateł drogowych to oczywiście nie stosujemy procedury opisanej przeze mnie - powinniśmy sobie poradzić bez problemu "od tyłu" jak to mówią nienasyceni - no chyba, że ktoś ma grube ręce, to może się okazać iż trzeba będzie wymontować akumulator aby wymienić żarówkę od strony pasażera.
mel
: pt lip 01, 2005 7:41 am
autor: Boom
WOW
Mel, no normalnie przeszedłeś sam siebie, a i przy moim gadulstwie ten referacik wygląda imponująco.
Tylko teraz się to i tak nie wiem, czy wszystkie ZJ-tki tak mają, czy tylko te z hamerykańskie wersje no i czy mój to hamerykańska czy europejska wersja kurde. Prędkościomierz mam w ludzkich jednostkach km/h to chyba i światełka powinny być ludzkie co

: pt lip 01, 2005 8:06 am
autor: mel
Boom - nic prostszego - sprawdż jaką masz pierwszą literę w kodzie VIN - to jest kraj produkcji, a poźniej dla potwierdzenia teorii - przeleć procedurę - np na jednej stronie i bez lamp - dowiesz się wszystkiego i doświadczenia nabierzesz
mel
: pt lip 01, 2005 8:19 am
autor: Boom
W papierach mam coś takiego:
Producent: CHRYSLER (USA)
Typ i model: ZJ

Numer identyf. pojazdu: 1
J4GZB8S1.........
A więc jeśli jest
J to moze to być
Ju es ej ale i również
Jurop
Poszperam jeszcze na tabliczkach znamionowych.
: pt lip 01, 2005 8:57 am
autor: FilipW1
: pt lip 01, 2005 9:11 am
autor: DanielF
Melowi chodzilo oczywiscie o pierwsza literke lub cyferke, znaczy w ogole pierwszy znak w VINie. 1 = USA (2= Kanada,3=Meksyk...).
: pt lip 01, 2005 9:29 am
autor: wojtek_pl
DanielF pisze:Melowi chodzilo oczywiscie o pierwsza literke lub cyferke, znaczy w ogole pierwszy znak w VINie. 1 = USA (2= Kanada,3=Meksyk...).
Ale to nie ma znaczenia, chyba. Mój jest z Kanady i jest w wersji europejskiej.
: pt lip 01, 2005 9:47 am
autor: bartosiak
DanielF pisze:Melowi chodzilo oczywiscie o pierwsza literke lub cyferke, znaczy w ogole pierwszy znak w VINie. 1 = USA (2= Kanada,3=Meksyk...).
Właśnie akurat w Jeepie to nic nie daje , wersje europejskie także mają 1 na poczatku VIN-u

: pt lip 01, 2005 9:50 am
autor: Radek666
Dokladnie

: pt lip 01, 2005 9:54 am
autor: mel
Ameryka jak to mówią to Ameryka - jest inna, ale pamiętajmy, że nasze jeepy mają trochę lat i już wielu adamów słodowych mogło motać nasze fury - dlatego sugeruję praktykę i badania organoleptyczne:D
mel
: pt lip 01, 2005 9:56 am
autor: Radek666
Chodzi o to ze peepki wyprodukowene w Jueseju na eksport maja 1ke w vinie a mimo to europejskie oswietlenie....
: pt lip 01, 2005 10:02 am
autor: Boom
Radek666 pisze:Chodzi o to ze peepki wyprodukowene w Jueseju na eksport maja 1ke w vinie a mimo to europejskie oswietlenie....
Ano właśnie, bo na naklejce na drzwiach jest napisik, ze zdiełano w juesej, ale wersja na EXPORT.
Jutro dla spokojności rozkręcę jakąś lampeczkę i sprawdzę co i jak.
: pt lip 01, 2005 12:08 pm
autor: Marcin-Kraków
wojtek_pl pisze:Jedno ci powiem... Takiego głupiego samochodu jak Jeep, jeśli chodzi o wymianę żarówek z przodu, to chyba nie ma drugiego...

Żeby do wymiany żarówek trzeba było odkręcać jakieś śruby i wyjmować lampy...
Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile jest takich wozow

Z plastikow to np. Ford Fiesta, Renault Laguna ma w orginalnej instrukcje ze trzeba wyciagac lampe. W Oplu Omedze trzeba prawie caly pas rozmontowac

: pt lip 01, 2005 12:14 pm
autor: wojtek_pl
Marcin-Kraków pisze:wojtek_pl pisze:Jedno ci powiem... Takiego głupiego samochodu jak Jeep, jeśli chodzi o wymianę żarówek z przodu, to chyba nie ma drugiego...

Żeby do wymiany żarówek trzeba było odkręcać jakieś śruby i wyjmować lampy...
Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile jest takich wozow

Z plastikow to np. Ford Fiesta, Renault Laguna ma w orginalnej instrukcje ze trzeba wyciagac lampe. W Oplu Omedze trzeba prawie caly pas rozmontowac

Ale to taka najnowsza moda. Starsze modele miały to normalniej rozwiązane..
: pt lip 01, 2005 1:47 pm
autor: Kosa
Boom pisze:Radek666 pisze:Chodzi o to ze peepki wyprodukowene w Jueseju na eksport maja 1ke w vinie a mimo to europejskie oswietlenie....
Ano właśnie, bo na naklejce na drzwiach jest napisik, ze zdiełano w juesej, ale wersja na EXPORT.
Jutro dla spokojności rozkręcę jakąś lampeczkę i sprawdzę co i jak.
to tak jak i u mnie

: pt lip 01, 2005 2:07 pm
autor: mel
Jak to mówią górale z gór Golan - oszczędzać trzeba na wszystkim - mam dość jeżdżenia po całym mieście za głupimi żarówkami za 9 zł - nigdzie ich nie ma, więc nabyłem dwie żarówki europejskie takie same na pierwszy rzut oka i po prostu spiłuję jeden kołeczek tak aby żarówka weszła w obudowę gniazda. I tyle w temacie.
mel
: pt lip 01, 2005 2:49 pm
autor: danielpoz
ja mam wersje na europe to i zarowki mam "normalne"-na szczescie
ale np. w 300M na europe, zarowki sa delikatnie mowiac egzotyczne
: sob lip 02, 2005 2:52 am
autor: BoMBowiec
Po pierwsze sa 3 wersje Jeepa Grand Cherokee:
- USA
- Kanada
- Europa
i takowe sa spotykane na naszych drogach...
Wersja USA:
- licznik w milach
- swiatla mijania/drogowe na amerykanskich zarowkach
- swiatla pozycyjne pomaranczowe obok mijania
- dolem zarowki kierunkowskazow pomaranczowe i przezroczyste biale szklo (swoja droga nietypowo ze nie swieca tez jako pomaranczowe pozycje drugim wloknem, jak w nowszej wersji i wiekszosci amerykanow...)
Zdjecie ponizej
http://carad.ebayimg.com/i3/03/a/03/f3/ce/eb_4.JPG
Wersja Kanada:
j.w. + caly czas swiecace sie swiatla dzienne na wloknach swiatel drogowych
licznik w kilometrach
bardzo czesto grzalka silnika na 110v z przodu auta
na drzwiach naklejka ze to na Kanade
Wersja Europa:
- swiatla mijania/drogowe europejskie
- biale pozycyjne
- pomaranczowe szklo kierunkowskazu przedniego
- na blotnikach przednich kierunkowskaz boczny (przy drzwiach)
- orginalne tylne przeciwmglowe z wlacznikiem
Zdjecie ponizej
http://img04.allegro.pl/photos/oryginal ... 5/55512528
Z powyzszego wynika ze Danielpoz masz wersje europejska - pomaranczowe szklo przedniego kierunkowskazu i kierunkowskaz boczny przy drzwiach:
http://danielpoz4.fajnafotka.pl/TheImg2 ... ePath=2185
: sob lip 02, 2005 6:16 am
autor: pezet
To akurat nie jest takie zle - przykladowo w nowym Mondeo zeby zmienic zarowke trzeba wyjac caly reflektor.
Ale robi sie to wyciagajac 2 zawleczki i reflektor wyjety.
Mozna go sobie wziac do domu, albo schowac sie do auta jak deszcz pada i potem go w kilka sekund zamontowac.
I co wazne - po tym zabiegu nie trzeba ponownie ustawiac swiatel.
No, ale w jeepach - przynajmniej tych starszych - nie ma zawleczek, wiec trzeba sie troche pobawic.
A przeciez kazdy z nas kupil jeepka do...
zabawy!!!
: sob lip 02, 2005 10:06 am
autor: danielpoz
BoMBowiec- a to ja wiem ze mam europe, byl exportowany na rynek niemiecki,wszystkie papiery ksiazki,instrukcje sa w jezyku naszego oprawcy
PS chyba Cie kojaze z forum amerykanow???
pezet- w octavi wywalasz tylko przedni zderzak hahahaha no moze do konca nie musisz go wykrecac ale pol nadkola tez przy okazji hahaha-takie czasy