Strona 1 z 1
Mahindra CJ340
: pn lip 04, 2005 7:26 am
autor: boris.blank
Czy zastanawialiście się skąd faceci na zdjęciach w Mahindrze zawsze prężą muskuły ? Od soboty wiem bo mam specyficzną przyjemność poruszać się takim urządzeniem... urządzeniem bo powiedziałbym, że jest to dość specyficzny Samuraj. Taki hard-core do kwadratu... ale podoba mi się. Ten francuski diesel nawet mu pasuje. Ma ktoś z forumowiczów takową ? Wymieniłbym spostrzeżenia.
: pn lip 04, 2005 7:34 am
autor: czesław&jarząbek
lud domaga się zdjęć...

: pn lip 04, 2005 7:39 am
autor: boris.blank
Jak tylko znajdę aparat i... modela z muskułami bo ja za mało jeszcze jeździłem i źle się będę komponował.
: pn lip 04, 2005 9:09 am
autor: czesław&jarząbek
modela se daruj...syfa pokaż

po mojemu to taki pózny willys/wczesny cejot z dyzlem od starego puziota, nie?
: pn lip 04, 2005 9:48 am
autor: Boom
KURDE. Ludzie, ale duma mnie opanowała. Musze Wam sie pochwalić ze w mojej poprzedniej pracy projektanta zajmowałem się projektowaniem urządzeń do lini lakierniczych różnych marek moto. Moim flagowym osiągnięciem było projektowanie ok 100 urządzeń po których pomykał opiweany w pieśniach mercedes maybach
http://www.maybach-manufaktur.com/index.htm
Ale to w tym momencie mało istotne.
Natomiast innym projektem jaki robiłem jakieś 4 lata temu był projekt pewnego specyficznego urządzonka do fabryki w Indiach o nazwie Mahindra&Mahindra. I to właśnie tam zapewne robią te autka o których tu mowa. W fazie projektu znałem tylko zarysy karoserii, gdyż szczegóły nigdy nie są zdradzane, ale już wtedy widać było, ze to autko o kształtach delikatnie terenowych.
W ubiegłum roku hindusi zażyczyli sobie drugą nitkę przenośników, ponieważ chcą zwiększyć x2 produkcję. Czyli muszą sie dobrze sprzedawać.
http://www.mahindra.com/mahindras/autom ... inpage.htm
Z chęcią zobaczę fotki z reala.
: pn lip 04, 2005 10:04 am
autor: bartosiak
Myślę, że Boris zakupil Mahindrę CJ 340 lub 540 o ksztłatach Willysa CJ3 B tzn z wyższą maską tak aby mieścił się silnik górno zaworowy ( w tym przypadku słabiutki bodaj 54 konny diesel od Peugota ) . Było kilka sztuk takich autek w Polsce , swego czasu widziałem na 2-gim "Zlocie na 4 łapy" w Czarnorzekach.
Bardzo fajne autko, sam miałem wizję zdobyć takie cóś, bo to wdzięczny materiał do tworzenia mutacji offroadowych.

: pn lip 04, 2005 10:07 am
autor: bartosiak
Taki przód tyle,że nie pick-up a zwykle terenowe nadwozie ala Willys :
http://www.mahindra.com/mahindras/autom ... C640DP.htm
: pn lip 04, 2005 10:31 am
autor: lemur
: pn lip 04, 2005 10:34 am
autor: bartosiak
dokładnie o to mi chodziło , prawda, że zgrabne autko

?
: pn lip 04, 2005 10:44 am
autor: wojtek_pl
bartosiak pisze:dokładnie o to mi chodziło , prawda, że zgrabne autko

?
Noo... wygląda fajnie. Tylko tego diesla to trzeba by od razu wyrzucić i zastąpić jakimś normalnym silnikiem

: pn lip 04, 2005 10:49 am
autor: bartosiak
dlatego pisałem , że fajny materiał do mutacji

: pn lip 04, 2005 11:22 am
autor: wojtek_pl
: pn lip 04, 2005 4:02 pm
autor: patriik
Ten to ARMADA

: pn lip 04, 2005 9:55 pm
autor: boris.blank
Silnik jest b.dobry. (diesel był a jak się zbierał). Na niedomiar mocy nie można narzekać, jedynie specyfika pracy - jak w Iveco. CJ jest taka sama jak ta z Allegro ale moja ma szersze chromowane felgi i różnice w detalach wykończeniowych. Poza tym moja jest GRecka a tamta INDiańska - wiem bo już dzwoniłem do gościa - jutro jadę skserować manuale, które ma do niej. Jedynie układ kierowniczy budzi moje zastrzerzenia albowiem pełne wychylenie prawo/lewo kołami to chyba 40obr kierownicą - masakra. Samochód miał być docelowo dla żony ale nawet do wciśnięcia gazu potrzeba w nim tyle siły co w jej obecnym samochodzie do hamowania

więc jutro sąsiad jedzie nią na ryby bo się "wgrzał" i mu się Pułtuskie bulwary śniły nocą jak się lansował...
Fajne jest to, że siedzi się na zbiorniku paliwa - co prawda oleju napędowego ale wrażenie pozostaje. Paskudnie się wsiada i wysiada, jak się przyblokuje noga można polecieć na pysk. Mam podejrzenia, że SJ jest japońską kopią CJ - kitajce są znani, ze szlifowania cudzych pomysłów.
: pn lip 04, 2005 10:10 pm
autor: danielpoz
a czy ten model nie byl tak z 8-10 lat temu sprowadzany do Polski???
lub cos podobnego,sam juz nie wiem ale moze myle z ASIA rocosta?? potem chyba pod marka KIA byl oferowany
: pn lip 04, 2005 10:57 pm
autor: zu-tec
boris.blank pisze:Silnik jest b.dobry. (diesel był a jak się zbierał). Na niedomiar mocy nie można narzekać, jedynie specyfika pracy - jak w Iveco. CJ jest taka sama jak ta z Allegro ale moja ma szersze chromowane felgi i różnice w detalach wykończeniowych. Poza tym moja jest GRecka a tamta INDiańska - wiem bo już dzwoniłem do gościa - jutro jadę skserować manuale, które ma do niej. Jedynie układ kierowniczy budzi moje zastrzerzenia albowiem pełne wychylenie prawo/lewo kołami to chyba 40obr kierownicą - masakra. Samochód miał być docelowo dla żony ale nawet do wciśnięcia gazu potrzeba w nim tyle siły co w jej obecnym samochodzie do hamowania

więc jutro sąsiad jedzie nią na ryby bo się "wgrzał" i mu się Pułtuskie bulwary śniły nocą jak się lansował...
Fajne jest to, że siedzi się na zbiorniku paliwa - co prawda oleju napędowego ale wrażenie pozostaje. Paskudnie się wsiada i wysiada, jak się przyblokuje noga można polecieć na pysk. Mam podejrzenia, że SJ jest japońską kopią CJ - kitajce są znani, ze szlifowania cudzych pomysłów.
Nie wiem czy masz te adresy:
http://www.mahindra-indi.de
http://www.mahindracenter.de
http://www.lausch-auto.de
Grecja to dla nas egzotyka, ale w Niemczech Mahindra od dobrych 10 lat niczym znikający punkt pojawiała się na rynku by po chwili sczeznąć z powodu wygaśniecia homologacji i tak w kólko x razy, z coraz to nowymi importerami. Poza piżotem na początku wkładano do niej chyba także znanego diesla Mazdy 2.2 (tego samego co do Rocksty).
pozdro
P.S. ...a gdzie tam w Pułtusku bulwary - chyba że masz na myśli wał przeciwpowodziowy

: pn lip 04, 2005 11:06 pm
autor: leon zet
No jak to gdzie? Na rynku. Z tego co wiem to podobno jeden z większych w tej części świata

: pn lip 04, 2005 11:18 pm
autor: zu-tec
leon zet pisze:No jak to gdzie? Na rynku. Z tego co wiem to podobno jeden z większych w tej części świata

naj...DŁUŻSZY w Europie jest on....ale bulwarem nie jest

Fajnie się po nim pływa łódką, jak jest fest powódź

: wt lip 05, 2005 10:56 am
autor: KAZ
: sob lip 09, 2005 8:11 am
autor: Mechatronik
Witam..
Panowie pytanie było "Czy zastanawialiście się skąd faceci na zdjęciach w Mahindrze zawsze prężą muskuły ? "- Odpowiedz : OD PCHANIA TEGO CUDA....
Pozdrawiam..
: ndz lis 06, 2005 5:14 pm
autor: simonSK
Witam
akurat tez szukam juz od dluzszego czasu kogos kto ma ten samochodzik. Ja tez posiadam model CJ340 i jestem z niego bardzo zadowolony... nawet wygrywal dla mnie czasem. Musze zaznaczyc ze ciezko jest mi znalesc do niego jakis czesci ale przyznam sie ze w naprawie auta to sie zbytnio nie orientuje. Moze pomozecie mi i powiecie jak i gdzie moge kupic czesci do niego gdyz np rozwalilem cala chlodnice i klapa... moze pasuja do niego czesci od jeepa Cj tego nie wiem. Ale cieszy mnie fakt iz oprocz mnie znalazl sie ktos kto posiada takie autko
POZDRO szymek
: ndz lis 06, 2005 5:36 pm
autor: +MaRciN+
kolejne motadla z kraju ping pong

: pn lis 07, 2005 1:30 am
autor: Misiek Bielsko
Nie ping-pong, tylko bollywood
