Zawieszenie silnika

[PIECH]

A witam.
Dziś normalnie w czasie spokojnej jazdy po asfalcie, urwało(złamało) mi trzy śruby mocujące silnik.
Poszedł do przodu i trochę w boczek, zatrzymał się kilka milimetrów przed chłodnicą. Sąsiad zataszczył mnie do domu na kanał.
Jedną śrubę(kikuta) udało mi się wykręcić "ruskim kluczem", pozostałe dwa "złamasy" siedzą i się śmieją.
Mam kiepski dostęp i mam pytanie.
Opuszczał ktoś silnik w dół. Trzyma się on tylko w dwóch miejscach(z prawej i lewej strony). Czy nie daj boże trzeba go będzie wyciągać.
Może ktoś miał taki sam przypadek i coś podpowie jak to robić ?

Pozdr.

Idę walczyć , choć nerwy już mi puszczają

[Discotheque]

Tak BTW to w polsce produkuja poduszki pod silnik do XJtow , gdzies mam linka do tej firmy.

To juz chyba 4 XJ w ktorym slysze o urwaniu lapy silnika

[Kasprol]

ja pisałem do Ra.... reszte sobie dopiszcie maja w normalnych cenach poduszki

[Discotheque]

Oryginalne poduszki sa do dupy jak chcesz katowac sprzet. U mnie po skoku mimo nowiotkich poduszek wentylator pocalowal chlodnice i trzeba bylo ja naprawiac

Teraz za ta sama cene zalozylbym specjalne poduszki offroadowe

[XJeep]

poduchy - made in poland http://ted.pl/

[PIECH]

Tylko panowie mam ten problem że śruby urwały się te które siedzą w bloku silnika.
Na dziś dałem sobie już spokój.
Obniżyłem silnik, ale śruby są bardzo twarde i jutro z rana jadę po jakieś mocne dobre wiertła. Będę rozwiercał i kombinował.

Pozdr.

[Stalker]

spryskaj sruby na noc penetratorem , rano kup wiertla fi 5 ale kobaltowe , nie czasem jakis market , potem na wolnych obrotach wywierc otwory o glebokosci okolo 1cm i da sie ta srube wykrecic takim ustrojstwem z lewym giwntem do wykrecania urwanych srub , mozna jeszcze lekko podgrzac calosc palnikiem , w 99% procentach skuteczna metoda

jest jeszcze opcja ostateczna pt przyspawac kawal preta do tej sruby i wtedy wykrecac , ta metoda jest 100% skuteczna

[PIECH]

A jeszcze jedno pytanie.
Jak twarde (wytrzymałe) śruby wkręcać ?
Wystarczą 8,8 czy szukać mocniejszych?

[WJ Jeep]

Zdecydowanie tylko 8.8
Miałem ostatnio problem z urwaną śrubą i w dodatku złamałem w wywierconym w niej otworze nasadkę chromowanadową
Pomogły trzy wiertła: dwa kobaltowe i jedno z węglikami spiekanymi.
Nie wiem, czy do takiej operacji nie będziesz musiał wyjąć piecyka, ale jedną trzecią mocowań masz już za sobą

[XJeep]

A jeszcze jedno pytanie.
Jak twarde (wytrzymałe) śruby wkręcać ?
Wystarczą 8,8 czy szukać mocniejszych?

jak tam sa celowe gwinty to proponuje udac sie do lokalnego przedstawiciela firmy CATARPILAR maja cala mase wszelkich "calowek" na magazynach no i o odpowiedniej wytrzymalosci - 8/8 to najslapsze w katalogu

[Kasprol]

firma ted która podał Xjeep nie ma obecnie poduszek a za regeneracje powiedzieli mi 190zł

[Kasprol]

a jeszcze zapytam kolegi dezertera jakie poduszki proponujesz zamiast oryginałow te z firmy ted czy cos innego bo ja mam teraz pozyczona poduszke od Stiopy zakup z Wa-wy podruba Polska to jest wielka kupa

[Discotheque]

Teraz poszedlbym do Pana Henia i zrobil to albo na gotowym dopasowanym silentbloku lub na plibushach.

[Kasprol]

Własnie taka mam teraz jest do du...... przenisi zaduze drgania na bude

[Kasprol]

po dokłdniejszej analizie zdjec informuje ze ta moja ma mniejsza srednice co powoduje ze gorzej pracuje

[Stiopa]

po dokłdniejszej analizie zdjec informuje ze ta moja ma mniejsza srednice co powoduje ze gorzej pracuje

Grzesiu - nic się nie martw . Zrobimy poduszkę na wzór tej którą Ci dałem tylko poliuretanu damy grubo . Znaczy tuleję o większej średnicy , a polibusza mi kumple-manciarze wytoczą . Będzie , jak to Wiktorowa banda mówi "aligancko " .

[PIECH]

No i po zawodach-zobaczymy na jak długo
Z rana obleciałem sklepiki i zakupiłem te ustrojstwa z lewym gwintem do wykręcania złamanych śrub(dzięki Stalker za podpowiedź- wcześniej nie słyszałem o takim ustrojstwu).
Teraz tylko pozostaje wypić pifko albo dwa - co by się śruby nie rozeschły.

Pozdr.

[danielpoz]

te ustrojstwa do wykrecania urwanych gwintow sa juz od lat lecz ostatnio widze tylko marketowe badziewia za pare zlotych wiec im bym nie ufal

kupiles cos lepszego czy te marketowe sie jednak sprawdzaja?

[PIECH]

Kupiłem te badziewiaki, myślałem że będą jako jednorazowego użytku ale o dziwo można je było użyć dwa razy
Gdy trafię dobre bez namysłu biorę- przydatne są

Pozdr.

[wojtek_pl]

Własnie oglądałem taki coś do wykręcania urwanych śrub. Chińskie za 11 zł z groszmai i jakieś takie lepsiejsze za 69 zł.
Urwałem śrubę od mocowania tylnego amorka do nadwozia

Ale chyba pojadę gdzieś do warsztatu niech mi tą śrubę ktoś wykręci, bo samemu to już mi się nie chce...

Z drugiej strony, takich urwanych śrub to mogę mieć w przyszłości więcej...

[WJ Jeep]

Ja kupiłem w sklepie dla TIRów zestaw do wykręcania firmy Beta - podobno jednej z lepszych i juz za pierwszym razem połamałem

[Stiopa]

Kupiłem te badziewiaki, myślałem że będą jako jednorazowego użytku ale o dziwo można je było użyć dwa razy
Gdy trafię dobre bez namysłu biorę- przydatne są

Pozdr.

Się Paweł ciesz , że jednorazowe nie były bo jak się taki dynks ukręci w rozwierconej śrubie to dopiero jest oberek .



P.S.

Silno w Ciebie wierzyłem - no bo co to takie zapździałe śruby dla prawdziwego roztoczańskiego farmera-łoffrołdera .

[PIECH]

Stiopa
Więcej farmera- teraz chwasty trzeba rwać.
Plony trza mieć -są plony są szelesty -jak szelesty są to jest wacha - jak jest wacha to przyjedziemy tam gdzie trzeba i na pifko wystarczy....
A jak chałupinę podremontuję to zaproszę, polatamy po Roztoczu....

Po tej wymianie śrub jeżdżę delikatniutko , zwalniam na każdym dołku - zapewne do czasu , dwa trzy tygodnie nic się nie będzie działo i będzie się latało jak wcześniej po naszych polnych drogach.


Pozdr.

[XJeep]

Własnie oglądałem taki coś do wykręcania urwanych śrub. Chińskie za 11 zł z groszmai i jakieś takie lepsiejsze za 69 zł.
Urwałem śrubę od mocowania tylnego amorka do nadwozia

Ale chyba pojadę gdzieś do warsztatu niech mi tą śrubę ktoś wykręci, bo samemu to już mi się nie chce...

Z drugiej strony, takich urwanych śrub to mogę mieć w przyszłości więcej...

oj....nic dobrego urwane sruby gorne nie wrożą

tam jest cienka blaszka ktorej nie nagwintujesz a nakretka to tylko jest na babola przyklejona jak sie obruci to masakra

musisz dokladnie rozwiercic robota straszna...rece opadaja po 2 minutach

[klimson]

to w koncu jakie poduszki zakladac zeby bylo "aligancko"