Strona 1 z 2
PIASTA !!
: czw sie 11, 2005 8:48 pm
autor: XJeep
no wiec dzisiaj zamontowalem nowa piaste na przodek
roboty nie za wiele ale qrna nadal buczy
jak smigam prosto i przy skrecie w lewo - w prawo sie uspokaja
wiec albo nie ta wymienilem albo mam 2 zbombane
przy skrecie w prawo nie buczalo -> a wtedy prawe kolo jest odciazone....
czy sie qrna myle....
ta co wymienilem "PRAWA" miala zreszta lekki luzik...
wiec jak to jest z ta piasta
jak to dokladnie obadac...
krecenie kolem na pacholkach nic mi nie powiedzialo...albo mam drewniane uszy albo buczy pod naciskiem ..
A buczy na pewno piasta bo nawet wal przedni mam zdemontowany na te okolicznosc diagnozowania babola...
jutro poprawka
wiec albo zaloze ta prawa (stara) piaste na lewa strone nie demontujac tej nowej albo rozbieram obie strony ..

fuckkkk...
ale nic to

lubie te grzebaniny garazowe...heh
no i czy jest mozliwosc ze ja za mocno "DOWALILEM"

nie mam klucza DYNAMOMETRYCZNEGO wiec dalem na hamca...

: czw sie 11, 2005 9:00 pm
autor: vandall1
Na ile ja znam tą koństrukcję,to dowalenie jej nie szkodzi,chyba że bieżnie zgnieciesz

Buczy,bo prawdopodobnie lipna jest...
: czw sie 11, 2005 9:08 pm
autor: danielpoz
ale to ori mopara wiec lipna????
: czw sie 11, 2005 9:13 pm
autor: XJeep
vandall1 pisze:Na ile ja znam tą koństrukcję,to dowalenie jej nie szkodzi,chyba że bieżnie zgnieciesz

Buczy,bo prawdopodobnie lipna jest...
eeeeee.... to to odpada

oryginal PANIE....

musi byc si ..

hehe
a buczenie totalnie sie nie zmienilo...tak samo jak przed wymiana
coraz bardziej sie przekonuje ze chyba jednak qrka nie te wymienlem ...
niezla wtopa
no nic... kto nie ryzykuje ten w rawiczu nie siedzi...

hehe
1/2 godzinki i po sprawie...
tylko sie teraz zastanawiam czy jest sens ta piaste co wymontowalem dawac teraz na lewa strone
przez 10 lat sie qrna krecila w jedna strone a teraz w przeciwna by szla...
hmmmm....
czym to grozi...

rozleci sie po czasie ...

: czw sie 11, 2005 9:16 pm
autor: vandall1
Ja tam bym czekał,aż się konkretniej "wybuczy"

Pośpiech jak wiadomo-to przy łapaniu pcheł...
Misman np zareagował prawidłowo:buczało po podniesieniu.
: czw sie 11, 2005 9:21 pm
autor: vandall1
Wróciłbym tak jak było i tą nową ,co jeszcze długo nie pochodziła dał na drugą stronę.
Te łozyskowanie to się tak predko nie rozlatuje i koło tak sobie nie odpadnie.Sądzę,że to ma raczej wpływ na krzyżak półosi,tudzież tarcza może trzeć o kopyto,ale to skrajność.
: czw sie 11, 2005 9:42 pm
autor: XJeep
vandall1 pisze:Wróciłbym tak jak było i tą nową ,co jeszcze długo nie pochodziła dał na drugą stronę.
Te łozyskowanie to się tak predko nie rozlatuje i koło tak sobie nie odpadnie.Sądzę,że to ma raczej wpływ na krzyżak półosi,tudzież tarcza może trzeć o kopyto,ale to skrajność.
czekac to nie ma co ...buczy jak diabli...na cala podloge sie niesie ...

masaz mam zapewniony za friko hehe!!
tarcze odpadaja bo mam "nówki cefki"

krzyzaczki tez dopiero co wymienialem na spicera...
ale po namysle zrobie tak jak mowisz..
zwale te nowa i dam na lewa strone
boje sie tylko co zrobie jak i tak bedzie buuuuczec....

??
martwi mnie tylko ten luzik

coprawda rekoma go

na wyciagnietej piascie nie odczowam ale jak kolo bylo zalozone to delikatniutki...ale byl!!!
ta lewa trzyma sie bez luzu ..
no nic...ryzyk fizyk

przodek do gory i motam dalej
...ach życie...
nie ma to jak wymiana lozyska piasty w moim garbusie...

hehe... w prostocie byla metoda...

: pt sie 12, 2005 5:55 am
autor: boris.blank
A opony zmieniałeś ?
: pt sie 12, 2005 7:38 am
autor: Radek666
A jestes pewnien ze piasta miala luz a nie swoznie?
: pt sie 12, 2005 7:47 am
autor: XJeep
Radek666 pisze:A jestes pewnien ze piasta miala luz a nie swoznie?
taaaa...bo na nowej piascie luzu nie ma

ZERA...NADA....NUL...
: pt sie 12, 2005 7:49 am
autor: XJeep
boris.blank pisze:A opony zmieniałeś ?
i zamienialem przod->tyl, i zamienilem na inny komplet...
nic nie dalo
ale za to jak zamiast moich 31" dalem zimowki 235/75 to nagle auto zaczelo normalnie hamowac hehe...

: pt sie 12, 2005 8:02 am
autor: wojtek_pl
NA PEWNO nie masz luzu na sworzniach ?
A może to końcówka któregoś drążka kierowniczego ?
: pt sie 12, 2005 8:06 am
autor: Radek666
Jedz na szarpaki niech Ci sprawdza - przy okazji geometrie dobrze by bylo...
ps. no to jest stara piasta do doswiadczen ze wstawieniem wymienialnych lozysk

: pt sie 12, 2005 8:06 am
autor: XJeep
wojtek_pl pisze:NA PEWNO nie masz luzu na sworzniach ?
A może to końcówka któregoś drążka kierowniczego ?
jakies EcHOOOOOO.... tu grasuje...

: pt sie 12, 2005 8:08 am
autor: XJeep
Radek666 pisze:Jedz na szarpaki niech Ci sprawdza - przy okazji geometrie dobrze by bylo...
ps. no to jest stara piasta do doswiadczen ze wstawieniem wymienialnych lozysk

geometria jest OKI DOKI
sworznie mam dobre...luzu nie ma

: pt sie 12, 2005 8:12 am
autor: Radek666
Tak tylko sie upewniam

A to buczenie to przy kazdej predkosci masz? Buczenie przy zakretach moze wskazywac na lozyska dyfra lub satelity/sforzen satelit....
: pt sie 12, 2005 9:24 am
autor: XJeep
Radek666 pisze:Tak tylko sie upewniam

A to buczenie to przy kazdej predkosci masz? Buczenie przy zakretach moze wskazywac na lozyska dyfra lub satelity/sforzen satelit....
buczy najmocniej przy malych predkosciach...
na zakretach sie nie wzmacnia....

tyle ze na zakrecie w prawo ucicha..
ot co...

zaraz sie przebieram w garniturek garazowy i wymianka...

hehe
: pt sie 12, 2005 1:27 pm
autor: danielpoz
i juz jest gitara
chlop sie narobil ale zrobil

: pt sie 12, 2005 1:52 pm
autor: Radek666
A co mu bylo? (peepowi znaczy sie bo chlopu wiadomo - opeepial

)
: pt sie 12, 2005 2:11 pm
autor: TTQ
Witam
Ja wiem
Ale nie powiem
Ps. A mechanik zawsze mi powtarzał, jak wyje z lewej to wymieniaj z prawej

: pt sie 12, 2005 2:33 pm
autor: XJeep
TTQ pisze:Witam
Ja wiem
Ale nie powiem
Ps. A mechanik zawsze mi powtarzał, jak wyje z lewej to wymieniaj z prawej

tylko dlaczego mi tego nikt nie powiedziel

!! hehe..
wszystkie znaki na niebie wskazywaly na prawa strone ...
a okazala sie LEWAAAAA...
eeeee...co mi tam

fajnie bylo
dzieki daniel i krzychu za towarzystwo garazowe...
JUZ JEST OKI DOKI
martwi mnie tylko ten maly luzik na prawej piascie...co prawda nie buczy (jeszcze...) ale i tak juz szelesty zaczynam odkladac

: pt sie 12, 2005 2:45 pm
autor: Radek666
Moze daj je chlopakom do przerobienia na wymienne lozyska?
: pt sie 12, 2005 2:47 pm
autor: XJeep
Radek666 pisze:Moze daj je chlopakom do przerobienia na wymienne lozyska?
po weckendzie przemysle sprawe

TERAZ SPADAMMMMM WYPOCZAC..
pozdrowionka

: wt sie 16, 2005 7:14 pm
autor: XJeep
no wiec PANOWIE
czarna seria jakas u mnie ...
prawa piast sie odezwala

ten luz zamienil sie w buczenie...
FUCKKKKKK............
chyba ze to lozysko w dyfrze...choc watpie bo wal mam odpiety ...
tak sie tylko pocieszam...

: wt sie 16, 2005 10:24 pm
autor: misman
XJeep pisze:
chyba ze to lozysko w dyfrze...choc watpie bo wal mam odpiety ...
A co to zmienia ? Przecież półosi nie odpinasz, zatem kręcą się cały czas, włącznie z satelitami. Wyprostujcie mnie, jeśli źle mówię
