W podroz jeepem...

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Max
Posty: 575
Rejestracja: pt paź 15, 2004 3:19 pm
Lokalizacja: Łódź

W podroz jeepem...

Post autor: Max » wt sie 16, 2005 5:42 pm

Tak sobie planuje coby w przyszlym roky wyskoczyc gdzies jeepem za granice... tak na 2-3 tygodnie w 4 osoby... byc moze jeszcze jedno auto znajomych (coby bezpieczniej z awariami itp.). Jesli ktos z Was juz byl na takich wojazach podzielcie sie wrazeniami gdzie warto jechac (ja myslalem o jakiejs Hiszpanii, Francji coby zona, znajomi i ja oprocz offroadu i jazdy autem zaznali slonca, plaz itp), moze jakas Skandynawia, moze gdzie indziej? Chcielibysmy omijac hotele i pensjonaty chociazby ze wzgledu na podniesienie frajdy z takiej podrozy i swoboda w miejscu noclegowania... czy brac namiot, czy moze pojechac z wynajeta przyczepa? Generalnie podzielcie sie opiniami na temat takich wypadziko jeepkiem...
Jeep: 6.5" TJ @ 32" MT & 4" ZJ @ 33" MT

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » wt sie 16, 2005 6:23 pm

Ja bym patrzyl w druga strone - na wschod!

Jechac na zachod i bujac sie tysiace km po autostradach to watpliwa przyjemnosc.

A juz niedaleko za wschodnia granica sa Karpaty Wschodnie - Ukraina, Rumunia, Maramuresz itd - a jak zapalu starczy to i na Krym mozna pojechac i na Ural...

Albo na polnoc - do Finlandii albo Rosji.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » wt sie 16, 2005 6:31 pm

a jaki budzet przewidujesz bo pomyslow to mam tysiac
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » wt sie 16, 2005 6:34 pm

Ja w przyszlym roku jade do Chorwacji, mozna sie zgrac jakos.

Awatar użytkownika
bartosiak
Posty: 2137
Rejestracja: pn mar 25, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bartosiak » wt sie 16, 2005 7:08 pm

Ja też Chorwację obieram na celownik... :-) :-)
Michał Bartosiak

Awatar użytkownika
apede
 
 
Posty: 3873
Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
Kontaktowanie:

Post autor: apede » wt sie 16, 2005 7:15 pm

A może Islandia?
loppujen lopuksi suzuki neliveto
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...

Awatar użytkownika
danielpoz
Posty: 1576
Rejestracja: śr maja 12, 2004 6:48 pm
Lokalizacja: Poznan/Swaj

Post autor: danielpoz » wt sie 16, 2005 7:22 pm

apede pisze:A może Islandia?
a zdajesz sobie sprawe ile kosztuje przeprawa?
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2" :)

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » wt sie 16, 2005 9:52 pm

bartosiak pisze:Ja też Chorwację obieram na celownik... :-) :-)
obieramyyyyyyy...!! nie zapominaj... :lol:
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » wt sie 16, 2005 9:57 pm

bartosiak pisze:Ja też Chorwację obieram na celownik... :-) :-)
O kurde, ja chyba też... (ale to nie mój pomysł, baba mnie szantażuje :roll: )

:)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
Greg_pl
 
 
Posty: 225
Rejestracja: wt lis 09, 2004 12:07 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Greg_pl » wt sie 16, 2005 11:11 pm

a zdajesz sobie sprawe ile kosztuje przeprawa?
Ja chcialbym wiedziec, bo ponoc tereny tam ladne
1992 Jeep Cherokee Limited
Obrazek

Awatar użytkownika
bartosiak
Posty: 2137
Rejestracja: pn mar 25, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bartosiak » śr sie 17, 2005 6:13 am

XJeep pisze:
bartosiak pisze:Ja też Chorwację obieram na celownik... :-) :-)
obieramyyyyyyy...!! nie zapominaj... :lol:
Nie zapominam ale na forum publicznym mówię w swoim imieniu. :-)

Fajnie by bylo zrobić turystyczną eskapadę w kilka Jeepów.....
Michał Bartosiak

Awatar użytkownika
Toroo
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:43 am
Lokalizacja: Łask
Kontaktowanie:

Post autor: Toroo » śr sie 17, 2005 6:19 am

bartosiak pisze:[
Fajnie by bylo zrobić turystyczną eskapadę w kilka Jeepów.....
Też jestem za :)2

Awatar użytkownika
AndrzejM
 
 
Posty: 295
Rejestracja: wt lip 19, 2005 8:07 pm
Lokalizacja: Kielce, Wolica

Post autor: AndrzejM » śr sie 17, 2005 6:50 am

bartosiak pisze:
XJeep pisze:
bartosiak pisze:Ja też Chorwację obieram na celownik... :-) :-)
obieramyyyyyyy...!! nie zapominaj... :lol:
Nie zapominam ale na forum publicznym mówię w swoim imieniu. :-)

Fajnie by bylo zrobić turystyczną eskapadę w kilka Jeepów.....
Michał a już kupiłeś Rzepa? ;-)
XJ LTD 4.0 '90

Awatar użytkownika
bartosiak
Posty: 2137
Rejestracja: pn mar 25, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bartosiak » śr sie 17, 2005 7:18 am

Nie no ..zakładam, że do przyszłych wakacji już kupię :-)
Michał Bartosiak

Awatar użytkownika
SławekXJ
 
 
Posty: 1066
Rejestracja: śr gru 29, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Krapkowice

Post autor: SławekXJ » śr sie 17, 2005 7:20 am

bartosiak pisze:Nie no ..zakładam, że do przyszłych wakacji już kupię :-)
To już Ci niewiele czasu zostało :wink:
Racja jest jak dziura w d...,każdy ma swoją:)21

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » śr sie 17, 2005 7:35 am

pajerolask pisze:
bartosiak pisze:[
Fajnie by bylo zrobić turystyczną eskapadę w kilka Jeepów.....
Też jestem za :)2
Nie zapominajmy, że wg obiegowej opinii krążącej na tym forum wydamy kupę szmalu na assistance i powrót na lawecie, a przyczepy wypełnine będą "spare-parts" :lol: ;) :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

mel
Posty: 474
Rejestracja: ndz lut 27, 2005 12:15 pm
Lokalizacja: W-wa i okolice

Post autor: mel » śr sie 17, 2005 7:48 am

Misman - ci co to piszą od klawiatury cały dzień nie odchodzą - Wy przynajmniej wyjedziecie z tym---- assistance. :D
Jeep YJ na Patrol GR, Toyota LC, Star
Jeep WJ 4.7 wiejt
GAZ 69 - jak z fabryki

Awatar użytkownika
DanielF
Posty: 392
Rejestracja: czw kwie 29, 2004 9:54 am
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: DanielF » śr sie 17, 2005 8:04 am

Ej, a w jakim miesiacu byscie do Chorwacji jechali i na ile? Tak z ciekawosci, ale moze tez bym sie zastanowil. Dorotka ostatnio wymyslila zeby w przyszle wakacje do Rumunii jechac, ale mi wszystko jedno, byle troche blotka bylo :D
Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » śr sie 17, 2005 8:05 am

Ja to bym polecal Rumunie - piekny kraj, dzikie gory, ludzie po wsiach bardzo sympatyczni i przyjacielscy - tylko podobnie jak na Ukrainie trzeba sie na glownych drogach milicji wystrzegac...
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
AndrzejM
 
 
Posty: 295
Rejestracja: wt lip 19, 2005 8:07 pm
Lokalizacja: Kielce, Wolica

Post autor: AndrzejM » śr sie 17, 2005 8:06 am

Radek666 pisze:Ja to bym polecal Rumunie - piekny kraj, dzikie gory, ludzie po wsiach bardzo sympatyczni i przyjacielscy - tylko podobnie jak na Ukrainie trzeba sie na glownych drogach milicji wystrzegac...
Taka groźna? Dawaj więcej szczegółów...
XJ LTD 4.0 '90

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » śr sie 17, 2005 8:09 am

Ja bylem juz pare lat temu ale co chwile trzeba bylo pare dolcow wysuplac... no co robic - kraj biedny korupcja sie szezy. I to nie przelewki bo z kalachami na drogach stali. No ale moze juz znormalnialo w Rumunii. na Ukrainie jeszcze nie - juz na granicy sa takie jaja ze glowa mala...
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
DanielF
Posty: 392
Rejestracja: czw kwie 29, 2004 9:54 am
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: DanielF » śr sie 17, 2005 8:14 am

Ja ostatnio rozmawialem z kolega z pracy, tylko z oddzialu w Rumunii wlasnie (rodowitym Rumunem znaczy) to bardzo chwalil, i twierdzil, ze bardzo sie poprawilo i wszystkie te opowiesci sa grubo przesadzone, albo moze sie komus z Bulgaria pomylilo, bo w Rumunii jest spoko.
Wprawdzie mysle ze nie byl obiektywny :D ale chyba mozna zaryzykowac. Zreszta jak mozna na forum poczytac juz pare ekip tam jezdzilo i zadowoleni byli po powrocie :D
Przy okazji - jesli zdecydowalibysmy sie jechac do Rumunii (lub przez Rumunie) to pewnie udzielili by troche wskazowek.
Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » śr sie 17, 2005 8:15 am

pezet pisze:Ja bym patrzyl w druga strone - na wschod!

Jechac na zachod i bujac sie tysiace km po autostradach to watpliwa przyjemnosc.

A juz niedaleko za wschodnia granica sa Karpaty Wschodnie - Ukraina, Rumunia, Maramuresz itd - a jak zapalu starczy to i na Krym mozna pojechac i na Ural...

Albo na polnoc - do Finlandii albo Rosji.
Karpaty są śliczne jest co widzieć, ale sam do sąsiadów bym się nie wybrał. Troche niebezpiecznie nieprawdaż ??

Ale jest coś jeszcze takiego że cudze chwalicie a swego nie znacie bo wydaje mi sie że jak by tak po polskich bezdrożach chciało się pojezdzić to wiele czasu by trzeba było na to. Tylko jakąś trase wytyczyc i w droge, spanie nie po hotelach tylko w namiotach albo w aucie, na łonie natury.

Musze sam zaplanować coś takiego, a trase pewnie zrobie: Beskid Niski - Bieszczady
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » śr sie 17, 2005 8:19 am

Tez pracuje z paroma Rumunami (nie mylic z cyganami) ale wiadomo - zlego slowa nie powiedza ;-)
Moze juz sie zminilo ale bylo tak jak mowie - w gorach i na wsiach fantastycznie - ludzie z chalup z chlebem smalcem i serami wylatywali zeby poczestowac, w gorach raz drwale z pilami motorowymi do nas przyszli i pocieli swiezo sciata sosne na klocki zebysmy mieli do ogniska ;-)
Ale w miescie trzeba sie dobrze za kieszen trzymac i uwazac na naciagaczy, cinkciazy itp.... zreszta nie lubie miast ;-)
No ale sa tu ludzie co organizuja wypady w tamte regiony to maja pewnie wszystko obcykane i na czasie ;-)
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
DanielF
Posty: 392
Rejestracja: czw kwie 29, 2004 9:54 am
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: DanielF » śr sie 17, 2005 8:22 am

A co do miast - to moj kolega mowil to samo. Ze czym wieksze miasto (bardziej turystyczne) tym wieksze zlodziejstwo i w znaczeniu ze obrabiaja, i w tym ze wszystko drozsze nienaturalnie.
Ale przeca chyba nie nocowalibysmy w duzych miastach?
A czym wieksza grupa, tym razniej. I lapowke dac, i postoj zrobic.
Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość