co nowego w LPG?
: śr sie 24, 2005 11:47 am
XXX
- samochodowe rajdy terenowe - forum serwisu www.rajdy4x4.pl -
http://forum4x4.pl/
Tak - teraz palą po 35ladam biccars pisze: pamietam mojego kolege, mial takiego w 1996 roku i po zalozeniu gazu ciagle jezdzil na regulacje i ciagle cos strzelalo,jak nie przegazowal po odpaleniu, to podnosil maske i zakladal wieczko od ssacego,palil 25l gazu, czy cos sie od tego czasu zmienilo?
Jasne, że nie! dlatego napisałem:Piotrul nie ma co porownywac...
Chodzi mi tylko o przełamanie lęku do gazu.ale to 2,4l i 4cylindry do 5,2 trochę brakuje
Weź żesz użyj opcji szukaj i prześledź sobie moją walkę z gazem opisywałem tutaj dokłądnie wszystko od początku nawet we własnym topicu ,,Witam", myślę, ze to dość obszerne kompendium wiedzyadam biccars pisze:Nareszcie kupilem granda,mysle ze dobrze 1993 Limited 190tyskm,5.2 w bardzo dobrym stanie, jedynie cos stuka przy maxymalnym skrecie, ale nie zawsze. dalem 1500e (wiem nie wierzycie). Ale zostaje problem co wlac zeby jechac? myslalem o zalozeniu diesla, ale efekt pracy tego silnika jest taki piekny, ze sie zastanawiam, myslalem caly czas o zakupieniu takiego z padnietym silnikiem i wtedy byloby po sprawie, ale wpadl mi w rece z super stanie za 3/4ceny.
pamietam mojego kolege, mial takiego w 1996 roku i po zalozeniu gazu ciagle jezdzil na regulacje i ciagle cos strzelalo,jak nie przegazowal po odpaleniu, to podnosil maske i zakladal wieczko od ssacego,palil 25l gazu, czy cos sie od tego czasu zmienilo? moze da rade jezdzic na gazie,wiem ze tu jest duzo wypowiedzi na temat LPG, ale w wiekszosci dotyczy 4l i ciagle cos sie zmienia.
Jak to jest teraz minelo prawie 10 lat ico? warto zalozyc ten gaz czy nie i zakladac diesla? czy mozna zalozyc sekwencje do 5.2?
ale z czym przegial? i wlasciwie kto?adam biccars pisze:ps. nie na temat- zobaczcie jacy ludzie sa dziwni, lekko przegial?
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C472066
i to samo ale w oryginale-- http://www.mobile.de/SIDHHH21XZOX3MyOHS ... 1178190284&
ja tez nie rozumiem, co ma być dziwnego w tych dwóch ogloszeniachdanielpoz pisze:wiec sprzedawca w Polsce ma go tez w ofercie i zna jego cene zbycia w Niemczech
nadal nic mnie nie dziwi
Moze chodzi o to, ze zostalo napisane o kontroli trakcji jaka rzekomo ten pojazd posiadaPeecet pisze:ja tez nie rozumiem, co ma być dziwnego w tych dwóch ogloszeniachdanielpoz pisze:wiec sprzedawca w Polsce ma go tez w ofercie i zna jego cene zbycia w Niemczech
nadal nic mnie nie dziwi
Stosujac sie do wzoruadam biccars pisze: spalanie srednio:..................
nie musze nic robic/musze ciagle cos robic co..........
sadze ze jest to dobre rozwiazanie/nie polecam.................
dzieki
No i przebieg o 8 tys mniejszy w polscewof pisze:Moze chodzi o to, ze zostalo napisane o kontroli trakcji jaka rzekomo ten pojazd posiadaPeecet pisze:ja tez nie rozumiem, co ma być dziwnego w tych dwóch ogloszeniachdanielpoz pisze:wiec sprzedawca w Polsce ma go tez w ofercie i zna jego cene zbycia w Niemczech
nadal nic mnie nie dziwi
No to co ? Towar jest wart tyle, ile ktoś inny jest skłonny za niego zapłacić. To są nieubłagane prawa wolnego rynkuadam biccars pisze:to nie chodzi o to. zobaczcie na marze, ponad 4tys zl i to jeszcze gra w otwarte karty