Strona 1 z 1
reduktor NP242
: sob wrz 10, 2005 2:37 pm
autor: LAREDO
Czytałem czytałem i w zasadzie nadal nic nie wiem. Mój problem polega na tym że nawala mi reduktor. Otóż gdy wszystko jest zimne wszystko działa - da się załączyć i rozłączyć mosty, jednak gdy włączę np FULL TIME i powożę się troszkę nie mogę rozłączyć przodu. Wajcha niby idzie do położenia pierwszego jednak reduktor załącza mi PART TIME i nie bardzo reaguje na moje polecenia. Wogóle most mi dziwnie wyje (głośno buczy w aucie).Czyżby to koniec mostu lub reduktora

spotkaliście się z czymś takim

może ktoś mi podpowie na co zwrócić uwagę w szczególności. Oleje są - ale nie wiem jaki mają przebieg. HELP

: sob wrz 10, 2005 4:49 pm
autor: intruz
A przedni most masz z disconnect'em? Moze pneumatyka nawalila i nie rozlacza?/...
: sob wrz 10, 2005 5:56 pm
autor: LAREDO
intruz .... jeżu jakie ty mi pytania zadajesz ciekawe -

niestety nawet nie wiem o czym mówisz. Widze że trza będzie jechac do rafików bo to na poważną sprawę wygląda.

ehhh tylko czy mój portwel to wytrzyma
: sob wrz 10, 2005 10:44 pm
autor: misman
intruz pisze:A przedni most masz z disconnect'em? Moze pneumatyka nawalila i nie rozlacza?/...
Wydaje mi się, że grzybek był tylko dla reduktorów 231 ? 242 nie ma wyjścia na sterowanie grzybka, ani nawet miejsca na te sterowanie też nie ma, jakby kto chciał ten zawór przenieść..
: ndz wrz 11, 2005 9:59 am
autor: Radek666
A nie masz ty przypadkiem roznych/duzo bardziej zuzytych opon z przodu/tylu?
Jak Ci sie zatnie skrzynka rozdzielcza sprobuj pare razy cofnoc pare metor i do przodu dac na zmiane. Jak w dodatku skrzynka nie byla przez poprzedniego wlasciciela uzywana to moze sie tak dziac.
: ndz wrz 11, 2005 11:14 am
autor: PKi
taa - przełączanie z fulltime na 2H powinno odbywać się przy automacie na "N", bez gazu, jednym zdecydowanym pchnięciem dzwigni reduktora.
: ndz wrz 11, 2005 6:43 pm
autor: XJeep
czasem bywa tez tak ze zbytnio wyciagnity lancuszek znacznie utrudnia wypiecie/zapiecie przodu a czasem wrecz uniemozliwia...
no i wyje ...

: ndz wrz 11, 2005 9:22 pm
autor: Greg_pl
taa - przełączanie z fulltime na 2H powinno odbywać się przy automacie na "N", bez gazu, jednym zdecydowanym pchnięciem dzwigni reduktora.
Jakie tam 'N', normalnie dajesz wajche jak masz opisane w instrukcji i na 'sun visorze', ew. dwukrotnie (po przesunieciu na 2H): daj gazu i pusc gaz. To jest normalny sposob, jesli nie dziala to cos jest nie tak, nie przelaczaj przez 'N' na skrzyni bo za rok czy dwa bedziesz pisac topic 'za ile remont skrzyni'.
: ndz wrz 11, 2005 9:58 pm
autor: XJeep
Greg_pl pisze:
Jakie tam 'N', normalnie dajesz wajche jak masz opisane w instrukcji i na 'sun visorze', ew. dwukrotnie (po przesunieciu na 2H): daj gazu i pusc gaz. To jest normalny sposob, jesli nie dziala to cos jest nie tak, nie przelaczaj przez 'N' na skrzyni bo za rok czy dwa bedziesz pisac topic 'za ile remont skrzyni'.
taaaaa...
zycze powodzenia z tym zalanczaniem bez N'ki
w ktorej bajce o tym bylo??

: ndz wrz 11, 2005 10:57 pm
autor: Greg_pl
W manualu i na sunvisorze, przeciez napisalem - tak jest tez na stronie Jeepa

Skrzynia na 'N' jest bez smarowania, z tego tez powodu nie mozna holowac automatow (chyba ze to Jeep z reduktorem wrzuconym na 'N' i skrzynia na 'P'). Jak zalaczasz na 4LO predkosci nie sa duze (zalecenie do 3 mph), wiec wrzucenie na 'N' ujdzie, ale nie wyobrazam sobie jazdy 50-60 mph i zalaczeniu 'N'.
: ndz wrz 11, 2005 11:07 pm
autor: misman
Greg_pl pisze:W manualu i na sunvisorze, przeciez napisalem - tak jest tez na stronie Jeepa

Skrzynia na 'N' jest bez smarowania, z tego tez powodu nie mozna holowac automatow (chyba ze to Jeep z reduktorem wrzuconym na 'N' i skrzynia na 'P'). Jak zalaczasz na 4LO predkosci nie sa duze (zalecenie do 3 mph), wiec wrzucenie na 'N' ujdzie, ale nie wyobrazam sobie jazdy 50-60 mph i zalaczeniu 'N'.
A jak Ci np. w czasie jazdy silnik zgaśnie ? Sławetne "zdmuchnięcie" przy posiadanej instalacji LPG II gen. ? Jedziesz 50 mph, odpuszczasz gaz, i... kierownica tężeje w dłoniach, a oczy się otwierają szerzej

A przecież odpalić możesz jedynie w pozycjach "N" i "P" (gratulacje dla tego, kto wrzuci "P" przy 40 mph

, stawiam browara

) . Czyli czasem nie ma wyjścia

Faktem jest, że należy szybciutko przebudować układ dolotowy

: ndz wrz 11, 2005 11:18 pm
autor: Greg_pl
No, majac do wyboru rozwalenie auta a nadwyrezenie skrzyni to jasne, ale dlaczego ja narazac wlaczajac 'N', jesli bez niego nie wchodzi/wychodzi to nie rozwiaze to istoty problemu, niech szuka dalej. No i nie kazdy posiada taka instalacje gasnaca.
: pn wrz 12, 2005 7:14 am
autor: PKi
holować nie wolno ale podczas jazdy skrzynia ma smarowanie i przelaczenie na kilka sekund na N nie spowoduje wyparowania całego ATFu w 1/4 sekundy i zniszczenie skrzyni.
: pn wrz 12, 2005 7:33 am
autor: KG92RS
Jak silnik pracuje, to skrzynia ma cały czas smarowanie - w większości konstrukcji, pompa olejowa w skrzyni jest napędzana przez obudowę konwertera, a ta jest z kolei - bazpośrednio przez wał korbowy (konwerter jest traktowany, jak koło zamachowe). Samochód z automatem można holować - ale tylko z włączonym silnikiem

: pn wrz 12, 2005 7:57 am
autor: XJeep
KG92RS pisze:Jak silnik pracuje, to skrzynia ma cały czas smarowanie - w większości konstrukcji, pompa olejowa w skrzyni jest napędzana przez obudowę konwertera, a ta jest z kolei - bazpośrednio przez wał korbowy (konwerter jest traktowany, jak koło zamachowe). Samochód z automatem można holować - ale tylko z włączonym silnikiem

jesli wyposazony jest w reduktor to mozna i z wylaczonym hehe...
to sa wlasnei PLUSY terenowek z automatem

reduktor na N, skrzynie na N i dawajjjjjj....

: pn wrz 12, 2005 3:21 pm
autor: Tindirindi
misman pisze:gratulacje dla tego, kto wrzuci "P" przy 40 mph

Aaaa dziekuje, dziekuje bardzo.

: pn wrz 12, 2005 3:35 pm
autor: PKi
Tindirindi pisze:misman pisze:gratulacje dla tego, kto wrzuci "P" przy 40 mph

Aaaa dziekuje, dziekuje bardzo.

Też mi coś.
O kartonik whiskacza się założe że nic się złego nie stanie i wrzuce na "P". Kto pierwszy w kolejce ?
: pn wrz 12, 2005 3:39 pm
autor: danielpoz
ja kiedys przypadkie wl.P jadac tak powiedzmy 20km/h i taka zegarynka jak w rowerze sie wl. hahahaha i co?i nic!
: pn wrz 12, 2005 5:50 pm
autor: XJeep
danielpoz pisze:ja kiedys przypadkie wl.P jadac tak powiedzmy 20km/h i taka zegarynka jak w rowerze sie wl. hahahaha i co?i nic!
jak to co...
wlasnie wygrales WHISKACZA...

: pn wrz 12, 2005 5:51 pm
autor: danielpoz
dawaj go i pijemy no ale ty za mlody jeszcze
: pn wrz 12, 2005 7:37 pm
autor: LAREDO
eeeee no ale wy jesteście - namieszaliście jeszcze bardziej i teraz nie wiem czy włączanie przodu przy N to grzech który slono kosztuje przy remoncie czy prawidłowy sposób załączannia. Fakt faktem reduktor nadal nie działa. yyyy a czy ja coś pisałem że oleje w mostach były

właśnie dziś wymieniałem z przodu - upuściłem mu aż ze 100 - 150 ml oleju. Proszę - nie komentujcie tego
