www.forum4x4.pl

No i co Panowie - tak sobie siedzę, piję i tak się zastanawiam co mi sie w końcu przydarzy? - nuda ..........nic się nie dzieje - fura odpala, wszystko pracuje - czyżbym nie miał dżipa? - ZJ rulez
Za 3 godziny mozna ten wątek wyciąć w ....u
Wcześniej napijcie sie za moje zdrowie - soon kończę 34 lata

wszystkiego naj

jeepy sie nie psuja tylko pier...dola

Daniel - za tych co na morzu lub nie spią - do dna

wywolujesz wilka z lasu ?

Mel, najlepszego po całości
No to sobie wlalem whiskacza zeby goloslownym nie byc he he

- jazda na maksa

No to łykniem, bo odwykniem
Twoej zdrówko

NAJLEPSZEGO

no
w końcu pożądny temat

zdrowia i sto lat

No dziękuuję wszystkim z całego serca i idę spać ze swoją malżonką jedyną - może jeepa zmajstrujemy - takigo wiecie jak GR i Gela twardego i niezawodnego:)21 paaaaaaa

Najlepszego , i browarka za Twoje zdrówko wypiję .

Pozdr.

nooo to yp! najlepszego wszystkiego hehehe
my z Agą jedziemy wściekłe psy :D
dużo zdrówka szczescia itd

Mel wszystkiego naj i oby Ci się Jeep nie psuł

przylaczam sie do zyczen...

wszystkiego dobrego kolego twoje zdrowie

mel pisze: - jazda na maksa

Ależ oszywiście wszystkiego naj ja też wypije zdrówko Twoje i twojego zmajstrowanego Jeepka a może jeepki Pozdrowionka

@MEL wszystkiego naj, najlepszego, dużo bez awaryjnych kilometrów i samych zielonych świateł

mel pisze:No i co Panowie - tak sobie siedzę, piję i tak się zastanawiam co mi sie w końcu przydarzy? - nuda ..........nic się nie dzieje - fura odpala, wszystko pracuje - czyżbym nie miał dżipa? - ZJ rulez
Za 3 godziny mozna ten wątek wyciąć w ....u
Wcześniej napijcie sie za moje zdrowie - soon kończę 34 lata

No popatrz... a ja trzy dni temu skończyłem 34 lata...
Wszystkiego najlepszego !

@Mel tez przlaczam sie do urodzinowych zyczen ale z wypiciem Twojego zdrowia poczekam jednak do wieczora

Wszystkiego najlepszego
A co dosyfa to go tak nie chwal, bo ja nad swoim tez piałem z zachwytu, a teraz od miesiaca spod niego wyleźć nie mogę Złosliwe bydle jest i tyle.

Mel - najlepszego, spełnienia marzeń jeepowych, ale nie tylko. A nad doskonałym stanem nie użalaj się zbytnio, zawsze można coś zepsuć
Jak tam podróbki Simexów zanabyłeś już i testowałeś?

Ha ,ja dziś dostałem podróbki Simexów.
Oponki jeszcze nie miałem czasu konkretnie stestować.
Ale syf już nabrał wyglądu.
Będziemy Mel wymiatać
I jeszcze raz najlepszego, co by od tematu mocno nie uciekać

Pozdr.

to najlepszego i zdrowko twoje jusz po robocie wiec moge

No to siup, no to chlup....
wszystkiego najlepszego i miłego majstrowania tego jeepka....

To niedziela chyba byla refleksyjna dla Jeepmanow... bo ja tez sie zachwycilem nad swoim pojazdem... otoz po 2-3 miesiacach pojechalem na myjke... i tak jak byl ublocony i wygladal zajebiscie, tak tez jak mu zafundowalem super myjke z woskiem tez prezentowal sie super... i stwierdzilem, ze takie auto to bajka - i w teren nim pojade upierdzielic sie w blocie az po dach... a i jak go wypucuje, wsiade w gajerze to i pod opere z duma zajade... ahhh bajka... i oby tak kazdy sie czul.

No i wszystkiego NAJ z okazji okolicznosci... mnie tak naszlo bezokazyjnie.

Pozdro

To i ja się z jednym piweczkiem dorzucam: Zdrowia ile wejdzie...