
T-MAX 8500
Moderator: Mroczny
-
-
- Posty: 105
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 10:10 pm
- Lokalizacja: Grójec
- Kontaktowanie:
T-MAX 8500
jak w temacie czy T-MAX 8500 wystarczy do naszych rzepów bo rozwarzam zakup takiej nawet nie droga tylko nie wiem co jest warta bo niemam porównania tej wyciągarki nikt z moich znajomych nie posiada wyciągarki tej firmy proszę o jakieś podpowiedzi lub opinie pragnę zauważyć że to co mnie skłania do zakupu tej wyciągarki to przede wszystkim cena 

Zielony rzep z dużą ilościa błota i halogenów
-
-
- Posty: 105
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 10:10 pm
- Lokalizacja: Grójec
- Kontaktowanie:
nie znam sie ale chyba ta 9500 bardziej by do jeepa stykala bo on lekki nie jestAdam Lewandowski pisze:a co sądzisz żee ta 8500 jest za słabadanielpoz pisze:a byla taka fajna promocja na te wyciagarkii ta 9500 byla strasznie tania i pewnie by stykla do jeepa
![]()
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2"
guma AT 32" a w gore ponad 2"

-
-
- Posty: 105
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 10:10 pm
- Lokalizacja: Grójec
- Kontaktowanie:
ale to tylko jakieś 300 kilo więcej uciągudanielpoz pisze:nie znam sie ale chyba ta 9500 bardziej by do jeepa stykala bo on lekki nie jestAdam Lewandowski pisze:a co sądzisz żee ta 8500 jest za słabadanielpoz pisze:a byla taka fajna promocja na te wyciagarkii ta 9500 byla strasznie tania i pewnie by stykla do jeepa
![]()

Zielony rzep z dużą ilościa błota i halogenów
-
-
- Posty: 105
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 10:10 pm
- Lokalizacja: Grójec
- Kontaktowanie:
oszywiście że do XJ tylko nie wiem jak z ta firma czy jest wmiare dobra jak to siema do osławionego WARNA a mój rzepważy 1700 kg ważony bym na wadze bez ludkówsolt pisze:Zalezy ktorego rzepa, bo zdaje sie jest istotna roznica w masie miedzy XJ a ZJ. 8500 do XJ by stykla, bo to daje cos ze 4 tony w toczeniu, wiec do 2 w poslizgu by zeszlo pewno.

Zielony rzep z dużą ilościa błota i halogenów
to juz jest czysta marketingowa mitologia.Adamek pisze: i ponoć mniej lecą niz Warn.
nie ma szans zeby jakis chinczyk byl lepszy od warna .
tez kupilem t-maxa , ale kryteria ktorym sie kierowalem to cena , serwis i opinie ( najlepsze z chinczykow)
mam tez warna , i widac roznice w wykonaniu.
Gdyby warny byly drozsze o np. 15 % to t-max nie zrobilby takiej kariery
Witam!
Ja mam Warna m8000 w swoim jeepie wranglerze i odrazu na pierwszej imprezie go zjarałem i powiem ze na zbloczu sie ciągnołem a kumpel w uazie ma 8500 T-maxa i super mu działa.A i następna sprawa z krajem produkcji T-max czy warn są produkowane w Chinach.Ja ściągałem indywidualnie dla siebie ze stanów i co made in china.Pozatym T-maxy są kopią starego Warna.
Pozdrawiam
Ja mam Warna m8000 w swoim jeepie wranglerze i odrazu na pierwszej imprezie go zjarałem i powiem ze na zbloczu sie ciągnołem a kumpel w uazie ma 8500 T-maxa i super mu działa.A i następna sprawa z krajem produkcji T-max czy warn są produkowane w Chinach.Ja ściągałem indywidualnie dla siebie ze stanów i co made in china.Pozatym T-maxy są kopią starego Warna.
Pozdrawiam
oj myśle że się mylisz drogi kolego. To co napisałes to dopiero mit, bo w praktyce jest inaczej i nie mówie tu wcale że warn jest gorszy czy lepszy, bo nie mam ani warn ani t-max. Sam mam zamiar kupić wyciągarke i czytam cały czas opinie użytkowników i rozmawiam z jednymi i drugimi, jak narazie t-max wychodzi na plus i jest tańszy, a i tak i tak to wszystko made in china niestetyDrako pisze:to juz jest czysta marketingowa mitologia.Adamek pisze: i ponoć mniej lecą niz Warn.
nie ma szans zeby jakis chinczyk byl lepszy od warna .
tez kupilem t-maxa , ale kryteria ktorym sie kierowalem to cena , serwis i opinie ( najlepsze z chinczykow)
mam tez warna , i widac roznice w wykonaniu.
Gdyby warny byly drozsze o np. 15 % to t-max nie zrobilby takiej kariery

Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji
ja cie prosze.
mam i warna i t- maxa roznica w jakosci jest bardzo duza.
T-max poprostu jest dobry, ale ni jak ma sie do porzadnego warna.
cena t-maxa jest rzedu silnika do warna wiec to jest glowne kryterium wyboru.
poprostu wiecej osob stac wkoncu na wincha. wywalic 6-8 tys to malo kto mogl.
a poza tym warny sa od ilus lat na polskim rynku, wiec juz sie zdazyla wystarczajaca ilosc zepsuc.
t-maxy sa od chyba od dwuch lat, jeszcze przyjdzie czas prawdziwych opini.
wszystko jest ladne i dobre jak jest nowe.
I jesszcze jedno , awarie wyciagarek nie sa tylko spowodowane sama wyciagarka , duzo czynnikow sie liczy ( akumlator, instalacja , obsluga , warunki exploatacji etc)
mam i warna i t- maxa roznica w jakosci jest bardzo duza.
T-max poprostu jest dobry, ale ni jak ma sie do porzadnego warna.
cena t-maxa jest rzedu silnika do warna wiec to jest glowne kryterium wyboru.
poprostu wiecej osob stac wkoncu na wincha. wywalic 6-8 tys to malo kto mogl.
a poza tym warny sa od ilus lat na polskim rynku, wiec juz sie zdazyla wystarczajaca ilosc zepsuc.
t-maxy sa od chyba od dwuch lat, jeszcze przyjdzie czas prawdziwych opini.
wszystko jest ladne i dobre jak jest nowe.
I jesszcze jedno , awarie wyciagarek nie sa tylko spowodowane sama wyciagarka , duzo czynnikow sie liczy ( akumlator, instalacja , obsluga , warunki exploatacji etc)
Myśle że na tym mozna by było poprzestać i poczekać na więcej opini za jakiś czas ale na T-max nie narzekają wcale użytkownicy.Drako pisze: T-max poprostu jest dobry
a poza tym warny sa od ilus lat na polskim rynku, wiec juz sie zdazyla wystarczajaca ilosc zepsuc.
t-maxy sa od chyba od dwuch lat, jeszcze przyjdzie czas prawdziwych opini.
I jak pisze nie jestem za jedną czy drugą przekazuje opinie właścicieli tych wyciągarek.
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji
- K.Wiśniowski
- jestem tu nowy...
- Posty: 78
- Rejestracja: ndz mar 24, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Warszawa
tak, niespelna 10% wagisolt pisze:Zalezy ktorego rzepa, bo zdaje sie jest istotna roznica w masie miedzy XJ a ZJ. 8500 do XJ by stykla, bo to daje cos ze 4 tony w toczeniu, wiec do 2 w poslizgu by zeszlo pewno.

co do uciagu to sie nie znam bo i brak doswiadczenia ale jak juz bedzie mnie stac to napewno kupie 11000lbs!!!
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2"
guma AT 32" a w gore ponad 2"

z wszystkich tanich wyciagarek: tzn. Dakar, T-Max, Montana, Kangaroo to T-Max narazie robi najlepiej. Kangaroo podobno sa strasznie lipne, dakar- taki sobie, a Montany jeszcze nikt z moich znajomych nie testowale wiec nie mam pojecia ile ona jest warta.
a co doboru wyciagarki to jest prosty przelicznik: dopuszczalna masa całkowita pojazdu x 1,5.
a co doboru wyciagarki to jest prosty przelicznik: dopuszczalna masa całkowita pojazdu x 1,5.
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień
tak pisza producenci "chinczykow" a ze ja np dobieram o klase wyzej to juz inna sprawa. Pozatym ten przelicznik jest dla min tzn ponizej tej granicy nie powinno sie schodzic chyba ze ktos zamierza sie cale zycie ciagac na zbloczu 

UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień
- mixio55
- jestem tu nowy...
- Posty: 84
- Rejestracja: ndz paź 17, 2004 8:06 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Dajcie sobie spokój z tymi złomami - szkoda Waszego szmalcu to wszystko siada po trzech porządnych długich ciężkich winchach.
Jeszcze najlepszy jest warn, ale i tak przekazniki siadają, pózniej silnik a w międzyczasie bateria pada.
Ja zmotałem teraz hydraulika , koszta były spore bo to prototyp ale zwija 50 metrów na minutę.
Podjołem tą decyzje po rajdzie w Miastku gdzie duńczycy dali popis tych wyciągarek.
A mechanika szkoda zakładać do jeepka bo sie złamie.
Jeszcze najlepszy jest warn, ale i tak przekazniki siadają, pózniej silnik a w międzyczasie bateria pada.
Ja zmotałem teraz hydraulika , koszta były spore bo to prototyp ale zwija 50 metrów na minutę.
Podjołem tą decyzje po rajdzie w Miastku gdzie duńczycy dali popis tych wyciągarek.
A mechanika szkoda zakładać do jeepka bo sie złamie.
warunek ze silnik jeszcze robimixio55 pisze:Dajcie sobie spokój z tymi złomami - szkoda Waszego szmalcu to wszystko siada po trzech porządnych długich ciężkich winchach.
Jeszcze najlepszy jest warn, ale i tak przekazniki siadają, pózniej silnik a w międzyczasie bateria pada.
Ja zmotałem teraz hydraulika , koszta były spore bo to prototyp ale zwija 50 metrów na minutę.
Podjołem tą decyzje po rajdzie w Miastku gdzie duńczycy dali popis tych wyciągarek.
A mechanika szkoda zakładać do jeepka bo sie złamie.

Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2"
guma AT 32" a w gore ponad 2"

- mixio55
- jestem tu nowy...
- Posty: 84
- Rejestracja: ndz paź 17, 2004 8:06 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Jeśli Wiesz konkretnie gdzie, jak i po czym będziesz jezdził to nie ma się co obcinać z walutą.
Jedziesz się pobawić do lasku z przyjaciółmi to nie ma co kupować lepiej zainwestowac w części do jeeepka - bo koledzy Cię i tak wyciągną a i zabawa jest przednia - po co wozić pare tysiączków na przodku,
chyba że zaczynasz zabawe na poważnie to od razu kupić sprzęt zrównoważony do potrzeb i nie dokładac pózniej.
A po co płacic frycowe - mnie w warnie padło z 8 przekazników, raz silnik,
i bateria do wymiany i 2 klocki z głowy,
owszem mozna czekać aż silniczek się ostudzi, schładzać go wodą albo smażyć na nim jajka, czekać aż alternatorek naładuje znowu bateryjkę , patrzeć jak naś omijają.
Pózniej władować drugi alternator i drugą bateryjkę
I dopiero się ścinasz że na wszystko łącznie z przeróbkami wydałeś z 10 tysiączków.
Więc lepiej myśleć zawczasu
Jedziesz się pobawić do lasku z przyjaciółmi to nie ma co kupować lepiej zainwestowac w części do jeeepka - bo koledzy Cię i tak wyciągną a i zabawa jest przednia - po co wozić pare tysiączków na przodku,
chyba że zaczynasz zabawe na poważnie to od razu kupić sprzęt zrównoważony do potrzeb i nie dokładac pózniej.
A po co płacic frycowe - mnie w warnie padło z 8 przekazników, raz silnik,
i bateria do wymiany i 2 klocki z głowy,
owszem mozna czekać aż silniczek się ostudzi, schładzać go wodą albo smażyć na nim jajka, czekać aż alternatorek naładuje znowu bateryjkę , patrzeć jak naś omijają.
Pózniej władować drugi alternator i drugą bateryjkę
I dopiero się ścinasz że na wszystko łącznie z przeróbkami wydałeś z 10 tysiączków.
Więc lepiej myśleć zawczasu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość