zapalanie ponownie

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

qubus
 
 
Posty: 1018
Rejestracja: wt lut 22, 2005 9:15 pm
Lokalizacja: KATOWICE

zapalanie ponownie

Post autor: qubus » sob lis 26, 2005 11:42 pm

przekrecam kluczyk - rozrusznik startuje. Po tym albo zapali albo nie, zawsze mu ciezko. Im chlodniej i wilgotniej tym gorzej. Jak przekreci rozrusznik to jest wrazenie jakby przeskoczyl pare zabkow i odpalil, jesli po tym przeskoczeniu nie odpala to musze mu dac spokoj na 10 minut i probowac ponownie. Przewaznie sie udaje.
Wiem , ze opis jest debilny ale nie umiem tego inaczej opisac. Jak sie rozgrzeje jest OK. Z mechanikiem nie moge sie dogadac bo u niego bylo dobrze.
Patrol GR Y60 Long
http://www.muddoctors.pl

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » ndz lis 27, 2005 10:08 am

rozebrac wyczyscic rozrusznik :lol: :lol:
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

qubus
 
 
Posty: 1018
Rejestracja: wt lut 22, 2005 9:15 pm
Lokalizacja: KATOWICE

Post autor: qubus » pn lis 28, 2005 7:35 am

no moze masz racje, tylko rozrusznik startuje z bomby. to jakby paliwa chwile nie mial, albo byl zamarzniety. Kreci, kreci yyyyyyyyy coraz wolniej i nagle dup i zapala z jakims takim przeskokiem.
Ok, rozbiore rozrusznik.
Patrol GR Y60 Long
http://www.muddoctors.pl

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » pn lis 28, 2005 10:03 am

qubus pisze:no moze masz racje, tylko rozrusznik startuje z bomby. to jakby paliwa chwile nie mial, albo byl zamarzniety. Kreci, kreci yyyyyyyyy coraz wolniej i nagle dup i zapala z jakims takim przeskokiem.
Ok, rozbiore rozrusznik.
Jeśli kręci coraz wolniej, a kontrolki nie umierają - to rozrusznik. Jeśli umierają - to rozrusznik lub akumulator :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

qubus
 
 
Posty: 1018
Rejestracja: wt lut 22, 2005 9:15 pm
Lokalizacja: KATOWICE

bez zmian

Post autor: qubus » pt gru 02, 2005 10:24 am

wyczyscilem rozrusznik, wypucowalem dokladnie.
Zapala jeszcze slabiej. Rozrusznik kreci idelanie i nagle przerwa, zachwysniecie sie i odpala. Im zimniej tym to zachlysniecie sie jest wyrazniej odczuwalne i coraz trudniej zapala.
POMOCY!!!!
Patrol GR Y60 Long
http://www.muddoctors.pl

Awatar użytkownika
Stiopa
Posty: 690
Rejestracja: wt lip 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Stiopa » pt gru 02, 2005 11:02 am

A ja bym stawiał na akumulator . Jak masz dostęp do innego to przerzuć na chwilę i może się okaże , że pali normalnie .

:D
Stiopa
XJ Sport '93

qubus
 
 
Posty: 1018
Rejestracja: wt lut 22, 2005 9:15 pm
Lokalizacja: KATOWICE

Post autor: qubus » pt gru 02, 2005 7:40 pm

akumulator jest nowiutki. banner przed zapalaniem sprawdzalem i mial 12, 38 V
Patrol GR Y60 Long
http://www.muddoctors.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość