Strona 1 z 1

jeep nie odpala a diabeł chyba tkwi w WA4

: ndz gru 18, 2005 11:11 am
autor: Adam Młody
wiem juz ze zdarza sie to kilku osobom przy skrzyni AW4 mianowicie chodzi mo o zjawisko nie odpalania silnika na "P" parkingu dopiero jak porusza sie wajcha do pprzodu i do tylu to cos sie dzieje.. do tej pory robilem tak ze lewa reka trzymałem kluczyk na rozruchu a prawa ruszalem wajcha.. a teraz pojawil sie problem.nawet jak ruszam tą wajcha (szarpie) przez dluższy czas to auto nie odpala potrzebuje onan naprawde duso czasu zeby odpalić az w koncuu w ogole nie odpali..
Wyorazam sobie ze jest tam w skrzyni jakiś czujnik indykcyjny lub poprostu styk ktory mogl sie wytrzeć lub cos podobnego.. czy ktoś wie gdzie szukać tego czujnika? a moze reguuje sie to linką ?

jesli juz ktos to rozpracowal to prosze o pomoc

Pozdro Adam Młody

: ndz gru 18, 2005 12:07 pm
autor: XJeep
tu masz...bylo o tym wczoraj i 100 razy w ciagu roku ... :evil: !!

naprawdę zachęcam do korzystania z opcji SZUKAJ !! to wszystko już było... !! :wink:

: ndz gru 18, 2005 2:28 pm
autor: misman
XJeep pisze:tu masz...bylo o tym wczoraj i 100 razy w ciagu roku ... :evil: !!

naprawdę zachęcam do korzystania z opcji SZUKAJ !! to wszystko już było... !! :wink:
Daj spokój.. na tym forum użycie tej opcji traci sens - cała cenna baza wiedzy jest systematycznie podkasowywana :roll: , więc nie krzycz na kolegę :)21

: ndz gru 18, 2005 2:50 pm
autor: XJeep
misman pisze: Daj spokój.. na tym forum użycie tej opcji traci sens - cała cenna baza wiedzy jest systematycznie podkasowywana :roll: , więc nie krzycz na kolegę :)21
no ta.... !! zaomnialem o czystkach... !! :)3

PYTAJ wiec wasc o co chcesz...!! odpowiemy po raz 100tny :)21

Re: jeep nie odpala a diabeł chyba tkwi w WA4

: ndz gru 18, 2005 6:47 pm
autor: Adam Lewandowski
Adam Młody pisze:wiem juz ze zdarza sie to kilku osobom przy skrzyni AW4 mianowicie chodzi mo o zjawisko nie odpalania silnika na "P" parkingu dopiero jak porusza sie wajcha do pprzodu i do tylu to cos sie dzieje.. do tej pory robilem tak ze lewa reka trzymałem kluczyk na rozruchu a prawa ruszalem wajcha.. a teraz pojawil sie problem.nawet jak ruszam tą wajcha (szarpie) przez dluższy czas to auto nie odpala potrzebuje onan naprawde duso czasu zeby odpalić az w koncuu w ogole nie odpali..
Wyorazam sobie ze jest tam w skrzyni jakiś czujnik indykcyjny lub poprostu styk ktory mogl sie wytrzeć lub cos podobnego.. czy ktoś wie gdzie szukać tego czujnika? a moze reguuje sie to linką ?

jesli juz ktos to rozpracowal to prosze o pomoc

Pozdro Adam Młody
Witam miałem taki sam problem ale wystarczy wyregulować przełaćznik przy manetce zmiany biegów na dole oczywiście albo przełączyć na N i też zapali :lol:

: ndz gru 18, 2005 8:05 pm
autor: pm_a
he he nawet ja znam odpowiedz !
a tekst o kasowaniu i ciagłym odpowiadaniu bardziej mnie jeszcze przekonuje do faq po polskugdzie naprade można odesłac żółtodziobów jak ja :wink:

: pn gru 19, 2005 8:28 am
autor: Adam Młody
niestety moje brum brum na "N" tez nie odpala..

bedziemy walczyc

: pn gru 19, 2005 2:03 pm
autor: Adam Młody
Bedziemy dzisaj szukac czujnika. Dzieki wszystkim za pomoc i przepraszam ze nie umialem sobie sam pposzukać :( niebardzo sie orientuje w tym jak dziala to forum.

Pozdrawiam !

: śr gru 21, 2005 4:31 pm
autor: solt
Mi sie zdarzyla inna rzecz, ktora chyba tez ma ze skrzynia zawiazek. Po postoju na mrozie zarza sie, ze juz jak wlacze zaplon (nie start) zaczyna krecic rozrusznik i kreci jeszce jakis czas (dluzszy). Przestaje jak przelacze na R, ale czasem jak przechodze na N->D bywa, ze dochodzi zgrzyt jakby rozrusznik zawadzil i kolo zamachowe. Nie wiem gdzei teraz szukac dziru, moze stacyjka? Bo on odpala juz na "ON"...za nim przekrece do "Start"

: śr gru 21, 2005 5:39 pm
autor: Adam Lewandowski
solt pisze:Mi sie zdarzyla inna rzecz, ktora chyba tez ma ze skrzynia zawiazek. Po postoju na mrozie zarza sie, ze juz jak wlacze zaplon (nie start) zaczyna krecic rozrusznik i kreci jeszce jakis czas (dluzszy). Przestaje jak przelacze na R, ale czasem jak przechodze na N->D bywa, ze dochodzi zgrzyt jakby rozrusznik zawadzil i kolo zamachowe. Nie wiem gdzei teraz szukac dziru, moze stacyjka? Bo on odpala juz na "ON"...za nim przekrece do "Start"
może być stacyjka bo to jest taka dziwna kostka mam taka jeżeli będzie potrzebna to daj znać :lol:

: pt kwie 28, 2006 9:39 am
autor: solt
Adam Lewandowski pisze:
solt pisze:Mi sie zdarzyla inna rzecz, ktora chyba tez ma ze skrzynia zawiazek. Po postoju na mrozie zarza sie, ze juz jak wlacze zaplon (nie start) zaczyna krecic rozrusznik i kreci jeszce jakis czas (dluzszy). Przestaje jak przelacze na R, ale czasem jak przechodze na N->D bywa, ze dochodzi zgrzyt jakby rozrusznik zawadzil i kolo zamachowe. Nie wiem gdzei teraz szukac dziru, moze stacyjka? Bo on odpala juz na "ON"...za nim przekrece do "Start"
może być stacyjka bo to jest taka dziwna kostka mam taka jeżeli będzie potrzebna to daj znać :lol:
ale mam refleks :) Dopiero zobaczylem odpowiedz :)20

Masz ta stacyjke jeszcio? Co bys za nia chcial?

: sob kwie 29, 2006 10:30 am
autor: LAREDO
a ja obstawiam na czujnik - park neutral switch, sam to przerabiałem. Jak kolega poszuka go to niech rozbierze bo może się okazać jak i u mnie że cały srodek sie wysypał.

: pn sie 07, 2006 10:31 pm
autor: lesio jeep
solt pisze:Mi sie zdarzyla inna rzecz, ktora chyba tez ma ze skrzynia zawiazek. Po postoju na mrozie zarza sie, ze juz jak wlacze zaplon (nie start) zaczyna krecic rozrusznik i kreci jeszce jakis czas (dluzszy). Przestaje jak przelacze na R, ale czasem jak przechodze na N->D bywa, ze dochodzi zgrzyt jakby rozrusznik zawadzil i kolo zamachowe. Nie wiem gdzei teraz szukac dziru, moze stacyjka? Bo on odpala juz na "ON"...za nim przekrece do "Start"

Kod: Zaznacz cały

pierwszy
[/color]

: pn sie 07, 2006 10:45 pm
autor: solt
@lesio:

1) nie ten watek
2) nie ten klamot, bo jakby nie patrzec rozrusznik to osprzet a nie silnik
3) wypalone styki w stacyjce byly :)

Pudlo :)20

: pn sie 07, 2006 11:19 pm
autor: lesio jeep
widze i przyznaje ze rozrusznik wzieli z Boscha a nie z Opla,
zreszta tak jak w VM tesz mialem ten problem bo wlaczyl mi sie przy 140
i zadzialal jak pradnica defektowany przekaznik rockwel USA
mialem duzo szczescia ze naprawilem to po kosztach :)2
jednak jak byla w XJ elektronika francuska to sie niezdazalo