Strona 1 z 2

szósty cylinder

: wt gru 20, 2005 9:24 pm
autor: marcinv6
witam! jestem tu nowy wiec nie wiem czy ten temat był maglowany czy nie ale..... chodzi mi o szósty cylinder w cherokee 4,0 który permanentnie nie chce współpracować - ma nowe świece, kable, kopułkę, zresztą iskra bije niemozebna a po zdjeciu kabelka ze świecy nie ma różnicy w pracy.. rzecz dzieje sie na silniczku podgrzanym bo zimny pracuje na wszystkie... cisnienie sprawdzane-jest-iskra-jest-wiec o co mu kurde chodzi???

: wt gru 20, 2005 9:36 pm
autor: bandzior
sprawdz czy nie spadl gdzies jakis przewod od podcisnienia i czy dziala zawor na kolektorze wydechowym

: wt gru 20, 2005 10:14 pm
autor: Discotheque
zdejmij oslone z kabla przy swiecy, kombinerki w dlon, chwyc za kabel i zbliz w czasie pracy silnika na taka odleglosc zeby iskra przeskakiwala a nie byl podlaczony, jezeli podczas tej operacji jak iskra skacze poczujesz ze garnek zapracowal to daj znac. Jaka masz cieplote swiec?

zmieniałem

: wt gru 20, 2005 10:15 pm
autor: marcinv6
wymieniałem tenże zawór bezskutecznie zresztą....podciśnienia owszem sprawdzałem parokrotnie , chyba że sa jakieś o których nie wiem.

: wt gru 20, 2005 10:19 pm
autor: marcinv6
ze świecami i kablami kombinowałem już różnie, iskra jest i to porządna,
na zimnym zdejmuję kabelek i silnik zwalnia mija 2-3 minutki i przestaje pracować, wyrażnie to słychać w wydechu!

: wt gru 20, 2005 10:20 pm
autor: mendelmax
Sorki z amoże głupie pytanie, ale to jest silnik na wtrysku wielopunktowym czy nie? Może wtryskiwacz?

: wt gru 20, 2005 10:20 pm
autor: Discotheque
marcinv6 pisze:ze świecami i kablami kombinowałem już różnie, iskra jest i to porządna,
na zimnym zdejmuję kabelek i silnik zwalnia mija 2-3 minutki i przestaje pracować, wyrażnie to słychać w wydechu!
zagrzej auto tak aby ten garnek przestal pracowac, wtedy zdejmij wczesniej przygotowany kabel (bez oslony przy swiecy) i kombinerkami w czasie pracy przystaw go do koncowki swiecy na ok. 0,5cm tak aby iskra swobodnie skakala, jak zagdaka to bedzie wiadomo co.

I podaj dokladnie oznaczenie swiec i firme jaka je wyprodukowala.

: wt gru 20, 2005 10:28 pm
autor: marcinv6
zrobie tak jak mówicie ale jutro, świece to champion rc9yc a gar szósty i tylko szósty-DLACZEGO???

: wt gru 20, 2005 10:30 pm
autor: marcinv6
a jak zgdaka to o czym będzie świadzyć? nie trzymajcie mnie w niepewnosci...

: wt gru 20, 2005 10:32 pm
autor: Discotheque
Podaj jeszcze rocznik auta

: wt gru 20, 2005 10:34 pm
autor: marcinv6
1990

: wt gru 20, 2005 10:34 pm
autor: mendelmax
Przepraszam, ale zostałem pominięty ;) Jak to z tymi wtryskami, co? Bo z tego co wiem to zawsze był wielopunktowy, więc to może wtryskiwacz po prostu?

: wt gru 20, 2005 10:35 pm
autor: marcinv6
benzyny brak, podobnie jak i baku zresztą......

: wt gru 20, 2005 10:36 pm
autor: mendelmax
AAA. To oki, sorki wobec tego za robienie zamętu :) Good luck :)2

: wt gru 20, 2005 10:48 pm
autor: marcinv6
rocznik 90, 4,0l itd

: wt gru 20, 2005 11:16 pm
autor: Discotheque
Hmm przy jezdzie na gazie zaleca sie skoczyc jeden numerek cieploty wyzej bo LPG ma wyzsza temperature pracy ale i tak musi pracowac. Zakladam ze zmienialiscie swiece miejscami a po wyjeciu swiecy nie bylo na niej sladow braku pracy?

Ruscy zalecaja nawet cieplote rc12 ale to juz moze powodowac klopoty z zapalaniem. Podczas odpalania i pracy na zimnym silniku zaplon jest inicjowany glownie ogonem iskry a podczas normalnej pracy na cieplym silniku czolem iskry.
Wszystkie objawy wskazuja na wybitne uszkodzona swiece lub jej zbyt niska cieplote co powoduje brak samooczyszczania. Wlasnie latwo sprawdza sie niepracujaca lub uszkodzona swiece zblizajac kabel tak aby iskrzylo. Przewaznie taka swieca zaczyna w tych warunkach "gdakac".
szosty gar ma najwyzsza temperature pracy, sprobuj z kablem, sprobuj tez zmienic swiece na cieplejsze lub zmniejszyc szczeline nawet do 0,7-0,8mm. Sprobuj zamienic miejscami swiece. Zaloz stara swiece, zmien ten jeden kabel na stary, powodem moze byc tez zla opornosc kabla. Niektore swiece juz posiadaja opornik i wtedy kable musza byc odpowiednio inne.

Gdyby nie dotyczylo to tylko jednego cylindra to moglyby by inne powody ale jak nie pracuje jeden gar, kompresja jest, zasilanie LPG to nie ma uja we wsi.

: śr gru 21, 2005 5:43 pm
autor: LAREDO
disco... marcin, mam ten sam problem tylko że z cylindrami nr 4 i 5 - pisałem już o tym. Jak na razie nie udało mi się odnaleźć przyczyny. Zimny silnik pracuje w miarę normalnie a gdy wskazówka od temp. dojdzie do pierwszej kreski to już wyrażnie się czuje szarpanie. I NIE MAM POMYSŁÓW CO DALEJ WYMIENIAĆ. Postaram się wymieniac wszystko po koleii aż znajde od kabi poprzez kopólkę do modułu. :-?

: śr gru 21, 2005 5:49 pm
autor: Discotheque
Gdybys mial reczna regulacje zaworow to moznaby gdybac ze to jest powod po nagrzaniu zawor pozostaje niedomkniety. Ale peep ma hydraulike i dupa :)

Sprawdzcie rowniez luz na walku aparatu zaplonowego. Ale nawet walnieta kopulka, kable czy swiece powinny cos tam zapodawac, nie ma sytuacji ze cylinder po prostu odmawia wspolpracy jak ma kompresje.

Najlepiej byloby go wrzucic na diagnoskop i zrobic balans cylindrow po nagrzaniu. Jezeli bedzie to cos z elektryka to wyjdzie od razu, moze to mniej kosztowna sprawa niz wymieniac po raz ktorys caly uklad zaplonowy :)21

: śr gru 21, 2005 8:51 pm
autor: marcinv6
sprawdzałem przed chwilą po powrocie z pracy(trasa 60km) metodą o której mówicie, czyli zbliżyć kabelek do świecy i nici-nie gdaka :cry:
tak jak mówie-chwilę po zapaleniu nawet na ciepłym pracuje i to widać i słychać- po 2-3 min. przestaje i gar się nie odzywa!!!mam drugi aparat więc spróbuje zmienić. aha, jeszce jedno- na zimnym zapala bomba, na ciepłym są problemy i czasem zajmuje to kwadrans, nie dzieje się to zawsze ale jest uciążliwe- wajchowanie niewiele daje-nie chce i już-kręci jak wściekły a nie odzywa się!!!

: śr gru 21, 2005 8:57 pm
autor: marcinv6
nie wiem czy ktos już ci to radził ale czy sprawdzałeś zawór recylkulacjii spalin czy jak to się zwie, ten tuż obok pompy ham., ja bawiłem się nim w poszukiwaniu braku pracy szóstego i im bardziej jest otwarty tym mniej gorsza praca, sprawdz może jego szczelnosć!

: śr gru 21, 2005 10:48 pm
autor: marcinv6
marcinv6 pisze:nie wiem czy ktos już ci to radził ale czy sprawdzałeś zawór recylkulacjii spalin czy jak to się zwie, ten tuż obok pompy ham., ja bawiłem się nim w poszukiwaniu braku pracy szóstego i im bardziej jest otwarty tym mniej gorsza praca, sprawdz może jego szczelnosć!
miało być tym bardziej gorsza.....

: śr gru 21, 2005 10:49 pm
autor: Discotheque
Ogolnie jakiekolwiek rozszczelnienie instalacji podcisnieniowej w Irokezie powoduje padaczke ale nie brak pracy jednego cylindra.

Ciekawe jest to ze jak piszesz cylinder ten pracuje zaraz po odpaleniu nawet na cieplym i po chwili pada na cyc.
Plynu nie ubywa? Olej czysty? Szklanki nie stukaja na zimnym?

Szkoda ze nie masz mozliwosci odpalenia go na benzynie.
Zapalasz go zawsze na LPG to znaczy od kiedy? Poprzednia zime rowniez tak jezdziles i zapalales rano calkiem bez benzyny?

: śr gru 21, 2005 10:53 pm
autor: danielpoz
a daj go na 2 tys obr i wtedy wywal kabel i obadaj czy jest roznica

przy zasysaniu lewgo powietrza to na wolnych sa wlasnie cyrki a na wyzszych obrotach juz kuma prawie idealnie

: śr gru 21, 2005 11:45 pm
autor: bandzior
zaslep chwilowo wszystkie mozliwe podcisnienia z serwem wlacznie i wtedy zobacz czy jest roznica.

: czw gru 22, 2005 9:03 am
autor: marcinv6
płynu nie ubywa i jest czysty. posprawdzam podciśnienia zaslepiając je