www.forum4x4.pl

Witam.
Jak wiadomo elektryka w 'szerokim' czasami potrafi splatac niezlego figla...
w zwiazku z tym mam pare pytan:
- pierwszy zauwazony problem to brak podswietlenia zegarka... jak jest jasno to widze pod katem cyferki ale jak sie zrobi ciemno to nic nie widac
- podsufitka na ktorej wyswietla sie kompas i termometr zalacza sie jak chce... raz jest ok, ale np potrafi sie zawiesic. a czasami nawet sie nie wlaczy (np w cyklu miejskim - krotkie trasy)
- zauwazylem brak jednego bezpiecznika w miejscu gdzie opis jest ABScostam (no i oczywiscie abs nie dziala i swieci sie "Check Antilock" - musze zobaczyc co bedzie jak wloze tam bezpiecznik (podpisane jest ze niby 2A mam tam wsadzic)

to chyba tyle z takich dupereli ktore zauwazylem
moze ktos mial stycznosc z podobnymi problemami?
za wszelkie uwagi thx

co do pierwszego problemu to proponuje wymiane zaroweczki...
Z drugim i trzecim sie nie spotkalem...

intruz pisze:co do pierwszego problemu to proponuje wymiane zaroweczki...
Z drugim i trzecim sie nie spotkalem...

hm... no tak ... moglem wlasciwie sprawdzic odrazu... a powiedz mi czy wiesz jak sie dostac do tego zegarka zeby zmienic zaroweczke??
Bo moze polacze to odrazu z wykrecaniem licznika bo tam tez mi sie zaroweczki przepalily od sygnalizacji kierunkowskazow....

o i przypomnialo mi sie jeszcze jedno... czy w XJ jest jakis wskaznik ze swiatla mijania sa zapalone?? bo mi tylko swieci sie niebieska zaroweczka gdy "dlugie" zapalam....

musisz odkrecic cztery wkrety mocujace plastikowa obudowe zegarow, pociagnac ja do siebie i zdjac.Potem odkrec dwa wkrety mocujace panel z zegarkiem i bedziesz mial piekny dostep do zarowki- latwa robota...
U mnie wskaznik jest, ale sam go sobie zrobilem ( dioda), a w oryginale nie bylo.

twister1 pisze:o i przypomnialo mi sie jeszcze jedno... czy w XJ jest jakis wskaznik ze swiatla mijania sa zapalone?? bo mi tylko swieci sie niebieska zaroweczka gdy "dlugie" zapalam....

nie ma... zupełnie jak w lanosie

Z kompasem i termometrem miałem to samo. Odkręć podsufitkę i popsiksaj na styki. U mnie zadziałało i nie ma problemu Świecą jak trzeba i za każdym razem A party time to zawsze załączam jak jadę na impreskę ale nie do lasu

A to ciekawe bo u mnie wskaznik swiatel mijania jest fabrycznie, po prawej stronie deski taka zielona zarowka sie zapala ..

intruz pisze:... U mnie wskaznik jest, ale sam go sobie zrobilem ( dioda), a w oryginale nie bylo.

no ja w takim razie tez bede musial sobie taki zrobic bo denerwujace jest kukanie czy podswietlenie zegarow sie wlaczylo

Mirek Kal pisze: Z kompasem i termometrem miałem to samo. Odkręć podsufitkę i popsiksaj na styki. U mnie zadziałało i nie ma problemu Świecą jak trzeba i za każdym razem

okey w takim razie troche sie narozkrecam a czym psikales na styki?? i powiedz mi czy ta konsola swieci sie odrazu po przekreceniu kluczyka?

Stalker pisze:A to ciekawe bo u mnie wskaznik swiatel mijania jest fabrycznie, po prawej stronie deski taka zielona zarowka sie zapala ..

a masz moze jak mi przeslac zdjecie gdzie bedzie widac w ktorym to dokladnie jest miejscu i jak wyglada?

Tak, powinna się świecić po przekręceniu kluczyka. A popsikać takim sprayem do styków elektrycznych. Do nabycia w każdym sklepie samochodowym

twister - nie mam zdjecia , ale jak siedzisz za kierownikiem , to po prawej masz rzad kontrolek , u mnie w drugiej od dolu zapala sie symbol zarowki jak wlacze mijania

jak wyjmiesz ten caly element , a nie jest to trudne to poswiec sobie od tylu latarka zobaczysz dokladnie co gdzie jest

Dzieki za wszelkie informacje
Jak tylko zrobi sie choc ciut cieplej to porozkrecam co trzeba i pokukam co i jak

a przy okazji przypomnial mi sie nastepny problem....
ogladalem kilka czirokow i w kazdym byl problem z otwieraniem (przez centralny zamek) tylnich drzwi...
kupilem swojego cziroka i tez mam taki sam problem na centralnym otwiera mi przednie drzwi (kierowcy i pasazera) oraz klape bagaznika...a tylnie drzwi tylko slysze jak robia PSTRYK ale sie zadne nie otwieraja ...
jak sie przyjrzalem to widze ze przy nacisnieciu pilota ten "dzyndzel" od zamka drga w tylnich drzwiach ale tak jakby silownik nie mial sily przesunac tego dzyndzla...
to jest jakas "standardowa" usterka??

Najprawdopodobniej czeka Cię rozbieranie drzwi. Też tak miałem. Przeczyściłem cięgna i teraz bangla jak ta lala. Jak dobrze poszukasz to gdzieś na forum temat centralnego był poruszany.

Kontrolka od swiateł mijania jest w tym samym panelu co zegarek, jak go wyjmiesz i wjmiesz żaróweczki i popatrzysz pod swiatło to znajdziesz.

hm.... to widze ze te kilka spraw sie laczy
i tak musze odkrecic zegarek to odrazu pokukam inne zaroweczki

a co do drzwi to mnie MarcinekZ zmartwiles jak patrze na drzwi i wyobrazam sobie ile to rozkrecania na tym mrozie to chyba wole poczekac do wiosny ;P

twister1 pisze: a co do drzwi to mnie MarcinekZ zmartwiles jak patrze na drzwi i wyobrazam sobie ile to rozkrecania na tym mrozie to chyba wole poczekac do wiosny ;P

Normalka - szczegolnie lewe tylne lubia sie unieruchomic (nie wiem dlaczego akurat te) od nieuzywania. U mnie jak sie problem pojawil wystarczylo poruszac od srodka przyciskiem blokowania zamka tam i z powrotem i znowu zaczelo dzialac...

Radek666 pisze:

twister1 pisze: a co do drzwi to mnie MarcinekZ zmartwiles jak patrze na drzwi i wyobrazam sobie ile to rozkrecania na tym mrozie to chyba wole poczekac do wiosny ;P

Normalka - szczegolnie lewe tylne lubia sie unieruchomic (nie wiem dlaczego akurat te) od nieuzywania. U mnie jak sie problem pojawil wystarczylo poruszac od srodka przyciskiem blokowania zamka tam i z powrotem i znowu zaczelo dzialac...

Potwierdzam, u mnie było tak samo, pare razy przyciskiem i spokój na kilka miesiecy

witam,
a u mnie blokują się wszystkie drzwi z wyjątkiem drzwi kierowcy

Normalka - szczegolnie lewe tylne lubia sie unieruchomic (nie wiem dlaczego akurat te) od nieuzywania.

Haha, dokladnie - u mnie tez tylne lewe. Ze dwa tygodnie temu, duze mrozy, otworzylem drzwi z pilota - chcialem na tyl cos wrzucic - zamkniete. No dobra, pewnie przymarzly, nie bede ruszac. Potem od srodka otworzylem, posmarowalem gdzie moglem. Nastepny dzien - znowu 'przymarzly', szarpalem, szarpalem - nic. Wnerwiony patrze od srodka - a tam zamkniete. Pare razy pootwieralem i pozamykalem i juz dobrze jest, ale o malo nie urwalem klamki, heh.

SiwyJeep pisze:Kontrolka od swiateł mijania jest w tym samym panelu co zegarek, jak go wyjmiesz i wjmiesz żaróweczki i popatrzysz pod swiatło to znajdziesz.

To niekoniecznie tak. Ja tez mam '90 jak Twister1 i po prawej mam tylko zegarek i nic wiecej

trzeba wziasc wyciagnac zamek wyczyscic i odnowa przesmarowac

U mnie wlasnie jest tak jak pisze Pucha. Tam po lewej mam tylko zegarek.

Dzisiaj jednak nie wytrzymalem i zaczalem wszystko rozkrecac no i zmienilem zaroweczke w zegarku (i radiu przy okazji tez)
Zabralem sie tez za licznik zeby wsadzic nowe zaroweczki od kierunkowskazow...ale powiedzcie mi jak wyciagnac te zaroweczki?? probowalem od gory ale sie nie da a od spodu nie moge lapy wsadzic ...tak samo nie moge wyciagnac calego licznika bo cos go trzyma od tylu....

- Podsufitka... udalo mi sie ja odkrecic i tak patrzylem na ta kostke z kabelkami...poruszalem te piny itd ale niestety nie posiadalem tego sprayu do stykow wiec wsadzilem spowrotem ale niestety nie przynioslo skutku... temperatura i kompas pojawiaja sie jak chca...raz jest ...za chwile sie zawiesi i znowu zgasnie... no ale jeszcze zobacze jak popsikam sprayem

Co do zamka to jednak ruszanie dzyndzlem nie pomoglo i pewnie czeka mnie rozbieranie drzwi ale to juz jak bedzie zdecydowanie cieplej

A tak w ogole to sie przekonalem jak jeep potrafi zatanczyc na lodzie jak sie zapomni zapiac 4x4 :/ wczoraj w nocy tak mnie rzucilo ze przychaczylem o kraweznik i wygiela sie felga wczoraj byla tylko wygieta...a dzisiaj juz zauwazylem ze pekla na rancie wiec felga pewnie do wywalenia....

Przepraszam ze taki elaborat ale musialem sie wyzalic
Pozdrawiam

twister1 pisze: Zabralem sie tez za licznik zeby wsadzic nowe zaroweczki od kierunkowskazow...ale powiedzcie mi jak wyciagnac te zaroweczki?? probowalem od gory ale sie nie da a od spodu nie moge lapy wsadzic ...tak samo nie moge wyciagnac calego licznika bo cos go trzyma od tylu....

Prawdopodobnie to linka od prędkościomierza. Jak popatrzysz pod deskę od dołu, to powinieneś ją widzieć - jeśli masz tempomat, będzie na niej pierścień, od którego można ją odkręcić - wtedy zegary wychodzą bez problemu.

Linka od prędkościomierza ?!
matko ... albo przez rok zrobili takie zmiany albo o innym jepie rozmawiamy, ja nie mam żadnej linki , licznik elektroniczny a nie popędzany linką ....

No cóż, ja mam I na niej jest taka przelotka do tempomatu.

yyy tempomat mam co prawda jeszcze nei sprawdzalem czy dziala ale jest

narazie wyluzowalem z tymi lampkami bo jak dzisiaj zobaczylem -10 na termometrze to mi sie odechcialo majstrowac cokolwiek
ale jak sie ociepli to zaraz zanurkuje pod konsole i bede kukal co i jak

a wracajac do podsufitki to dzisiaj w nocy zauwazylem ze jak przekrece kluczyk to na tym wyswietlaczu pojawiaja sie takie delikatne paseczki koloru brazowego i widac tak jakby kawalek literki (zielony kolor) ale to wszystko strasznie slabe... tak jakby nie mialo sily sie zalaczyc musze te styki popsikac...