
Mniemam że to trza wyregulować na tych cięgiełkach, ale wole zapytać czy aby dobrze kombinuje, a może trzeba cóś innego przeglądnąć

Moderator: Mroczny
Tak na dobrą sprawę, to kiepsko to "oszczędzanie dyfra" działa, ponieważ rozpięcie półosi powoduje obracanie koszem satelit, bo lewa półoś i tak jest spięta z koszem na stałe i się kręci podczas jazdykmiecioo pisze:Nie wiem jak to jest w XJ, ale u mnie w YJ jest taki bajer, że jak odepnę pród to się rozłącza przednia oś żeby nie zużywać dyfra niepotrzebnie. Tam jest to sprzęgiełko na osi po prawej stronie przy mocowaniu pióra. Nie wiem jak to działa, ale chyba elektrycznie. Może tu jest pies pogrzebany...
Sprawdzcie czy się wam wał kręci - bo jeśli to to, to powinno obracać przednim wałem i na luzie kręcić dyfrem - bo koła rozpięte. To tak na logikę.
U mnie to chyba to...
Ale podkreślam: tak mi się tylko wydaje
Ale wał przedni się nie kręci, satelity zasuwają, ale atak po zębniku dyfa nie... i mniej oleju miesza, mniej łożysk pracuje i z tego powinno chyba wyjść ze mniejsze opory i oszczednie jestmisman pisze:
Tak na dobrą sprawę, to kiepsko to "oszczędzanie dyfra" działa, ponieważ rozpięcie półosi powoduje obracanie koszem satelit, bo lewa półoś i tak jest spięta z koszem na stałe i się kręci podczas jazdy
Oj, no o zasadę chodzi, w sensie przyczyny dla której to wymyślili, a nie o samo oszczędzanie dla oszczędzaniaAdamek pisze:Co wy z tym oszczędnie znowu, ja wręcz przeciwnie, chodzi o to żeby jednak napęd był na przodzie i nie wyskakiwał, bo czasem to strasznie utrudnia jazde, szczególnie stromo w góre po błotku jak się wypnie.
No dobra nie czepiam się, ale chodzi o ustalenie przyczyny tego zaistniałego problemu więc sam rozumiesz...................kmiecioo pisze: Oj, no o zasadę chodzi, w sensie przyczyny dla której to wymyślili, a nie o samo oszczędzanie dla oszczędzania
Jesteś pewien ...?Adamek pisze:Wszystko dobrze, ale to wszystko dotyczy przednich mostów z zapinaniem na podciśnienie, jak np: w 2.1 TD.
U mnie takiego nie ma, (....)
Niestety jestem pewien.zu-tec pisze:Jesteś pewien ...?Adamek pisze:Wszystko dobrze, ale to wszystko dotyczy przednich mostów z zapinaniem na podciśnienie, jak np: w 2.1 TD.
U mnie takiego nie ma, (....)
http://www.1aauto.com/1A/4WDrive/Jeep/C ... 003/292589
U mnie na moście nic nie ma, (tak jak w 2.1 TD) wygląda na to że most chodzi cały czas ale ciągnier dopiero wtedy jak mu zapne wajchą, więc u mnie problem będzie w reduktorze. Powtarzam jeszcze raz most golutki nic nie ma do niego mocowane poza wachaczami.zu-tec pisze:Hmmm...w tym linku jest nawet podany nr. części Jeep dla siłownika tego sprzęgu - to co ty za zmotę masz ... ?![]()
Mamy z kolegą taki właśnie problem. Auto z mostem Dana 30, skrzynia manualna,silnik 4,0 i sterowanie podciśnieniowe.intruz pisze:fakt- to moze byc przyczyna, ze nie rozlacza. To sprzegielko jest sterowane podcisnieniem. Sprawdzcie, czy przewody podcisnienia sa sprawne i czy macie w tym ustrojstwie olej, bo malo kto wie, ze tam powinny byc ze dwie setki oleju. Brak oleju powoduje szybsze zuzycie i problemy z zalaczaniem...
ale taki podobny problem, a czytałem że jakąś sprężynkę dociskającą w środku pierścień wsadzić i będzię git. Ale wolę potwierdzić. A Migum chce mieć wszystko bangla i rozumiem go.XJeep pisze:hej Bartolini...nic wczoraj na szybko nie znalazlem, dzis poszukam jeszcze...
wiem tylko tyle ze trzeba puszke do gory dupa dac i bedzie dzialac na stale...
malo kto ma rozlanczana puloske w danie 30...a szkoda bo to fajny patent...
proponuje zalozyc osobny temat bo w tym PART TIME to zginie niezauwazony...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości