Strona 1 z 1
żarówki w reflektorach przednich
: wt lut 07, 2006 11:17 pm
autor: motonita
Prosze Was o poradę,mam może dziwne pytanie,ale podczas wymiany termostatu zacząłem zastanawiać się jak wymienia się żarówkę w ref.przednim.Mam J.Ch.Laredo 90r,4,0 benzyna .Dostęp od strony komory silnika jest niemożliwy bez demontarzu różnych osłon,może należy wysunąć cały reflektor na zewnątrz ?Byc może jest to b.banalne pytanie ale poradzcie coś.
: wt lut 07, 2006 11:22 pm
autor: misman
Odkręcić ramkę zewnętrzną (osłonę) i ramkę trzymającą reflektor. Dostęp od przodu.
: wt lut 07, 2006 11:26 pm
autor: LAREDO
no to skoro masz J.CH. CHEROKEE LAREDO to ja ci powiem

. Wymienia się je długo i jest to strasznie nudne. Musisz odkręcić zodobną ramkę wokól lamp zdemontować kierunkowskaz ten boczny odkręcasz dwa blachowkręty które są przy ramce trzymającej lampę ... i wyjmujesz samą lampę. Potem wymieniasz żarówkę i postępujesz tak samo tylko w odwrotnym kierunku. Temu kto wymyślił ten patent należy się medal za bezmyślność.
: śr lut 08, 2006 12:26 am
autor: Stalker
tia

w beczce wymieniam żarówkę 10 sekund , odpinając jeden zatrzask , niezaleznie od warunkow atmosferycznych i pory roku
w jepie zajmuje to 15 minut na stronę , wymaga odpowiedniego oświetlenia , niepadania wszelkich rodzajów deszczu i śniegu , wkrętaka najlepiej z końcówką magnetyczną zeby wkrętów nie pogubić i najlepiej gąbki pod kolana coby sobie w pokorze przed syfkiem uklęknąć bo takie rzeczy należy przy jepie robic z szacunkiem i w odpowiedniej pozycji
a najlpesze jest to, że byle buc może ci podiwanić na parkingu komplet reflektorów , migaczy i ramek bez otwierania grata , wrętakiem elektrycznym zajmie mu to 3 minuty
zgodze sie z przedmówcą - tego kto popełnił to rozwiązanie należałoby wykastrować coby się czasem nie rozmnożył
: śr lut 08, 2006 12:44 am
autor: vandall1
Hola hola Panowie!
Amerykanska lampa cała jest żarówką i jak padnie-wymienia sie wszystko/cały reflektor/.
Koństruktor nie przewidział wymiany jakiejś tam żarówki-ot i wszystko w temacie.
: śr lut 08, 2006 1:07 am
autor: misman
vandall1 pisze:Hola hola Panowie!
Amerykanska lampa cała jest żarówką i jak padnie-wymienia sie wszystko/cały reflektor/.
Koństruktor nie przewidział wymiany jakiejś tam żarówki-ot i wszystko w temacie.

Ke ?
To co ja ostatnio wymieniałem ?

: śr lut 08, 2006 1:09 am
autor: misman
Stalker pisze:
w jepie zajmuje to 15 minut na stronę , wymaga odpowiedniego oświetlenia , niepadania wszelkich rodzajów deszczu i śniegu , wkrętaka najlepiej z końcówką magnetyczną zeby wkrętów nie pogubić i najlepiej gąbki pod kolana coby sobie w pokorze przed syfkiem uklęknąć bo takie rzeczy należy przy jepie robic z szacunkiem i w odpowiedniej pozycji
a najlpesze jest to, że byle buc może ci podiwanić na parkingu komplet reflektorów , migaczy i ramek bez otwierania grata , wrętakiem elektrycznym zajmie mu to 3 minuty
Ty... to czemu nie robisz wymiany żarówki metodą "na buca" ? Trzy minuty, i pozamiatane

: śr lut 08, 2006 1:13 am
autor: vandall1
misman pisze:

Ke ?
To co ja ostatnio wymieniałem ?

Bo masz lampy ewropejskie, co nie jest fabrycznym oryginałem !
Misman-nie śpij

: śr lut 08, 2006 1:18 am
autor: Stalker
misman pisze:
Ty... to czemu nie robisz wymiany żarówki metodą "na buca" ? Trzy minuty, i pozamiatane

ano temu, że reczony buc olewa to czy wszystkie wkręty pogubił, czy powlatywały w zakamarki, czy czasem czegoś nie urwał, czy powyginał ramki itd
on ma tylko za zadanie przeprowadzić demontaż, wymiany żarówek nie brał pod uwagę

a w tą stronę to idzie szybko .....
: śr lut 08, 2006 1:21 am
autor: Stalker
vandall1 pisze:
Bo masz lampy ewropejskie, co nie jest fabrycznym oryginałem !
Misman-nie śpij

ekhmmm......... ja mam ORYGINAŁY FABRYCZNE europejskie i co ? ten sam szit co juesański jeżeli chodzi o wymianę

: śr lut 08, 2006 10:06 am
autor: Bart03
Stalker pisze:tia

w beczce wymieniam żarówkę 10 sekund , odpinając jeden zatrzask , niezaleznie od warunkow atmosferycznych i pory roku
w jepie zajmuje to 15 minut na stronę , wymaga odpowiedniego oświetlenia , niepadania wszelkich rodzajów deszczu i śniegu , wkrętaka najlepiej z końcówką magnetyczną zeby wkrętów nie pogubić i najlepiej gąbki pod kolana coby sobie w pokorze przed syfkiem uklęknąć bo takie rzeczy należy przy jepie robic z szacunkiem i w odpowiedniej pozycji
a najlpesze jest to, że byle buc może ci podiwanić na parkingu komplet reflektorów , migaczy i ramek bez otwierania grata , wrętakiem elektrycznym zajmie mu to 3 minuty
zgodze sie z przedmówcą - tego kto popełnił to rozwiązanie należałoby wykastrować coby się czasem nie rozmnożył
w renault megane podobno trzeba rozbebeszyc pol przodu zeby dostac sie do zarowki - i nie chodzi tu bynajmniej o zdjecie jakiejs tam ramki - tylko konkret - trzeba zdjac kolo i wybebeszyc pol nadkola itp.
: śr lut 08, 2006 4:20 pm
autor: Pucha
Stalker pisze:tia

w beczce wymieniam żarówkę 10 sekund ...
w jepie zajmuje to 15 minut na stronę
Niestety

U mnie jest jeszcze dluzej, bo mam kangura i musze go najpierw odkrecic (ma cos w rodzaju siatki i zaslania dostep do reflektorow)
Echh, a wymiane w beczce tez pamietam

Toz to moj pierwszy samochod byl

On caly byl w ogole bardzo przemyslany i nic tam nie stanowilo wiekszego problemu

: czw lut 09, 2006 12:11 am
autor: vandall1
Stalker pisze:vandall1 pisze:
Bo masz lampy ewropejskie, co nie jest fabrycznym oryginałem !
Misman-nie śpij

ekhmmm......... ja mam ORYGINAŁY FABRYCZNE europejskie i co ? ten sam szit co juesański jeżeli chodzi o wymianę

Poniekad masz rację,ale pierwowzór jak sądzę nie był do tego przewidziany.
XJ zresztą ma i tak niezłą "podatność serwisową" w porównaniu do takiego np Explodera.
: czw lut 09, 2006 8:51 am
autor: Bart03
co tu duzo gadac- amerykanie wykradli projekt nivy z nadwoziem samonosnym i zrobili XJ - to wlasnie dlatego trzeba sciagnac plastikowa ramke i ramke mocujaca tak jak w nivie

: czw lut 09, 2006 11:18 am
autor: SławekXJ
Bart03 pisze:co tu duzo gadac- amerykanie wykradli projekt nivy z nadwoziem samonosnym i zrobili XJ - to wlasnie dlatego trzeba sciagnac plastikowa ramke i ramke mocujaca tak jak w nivie

Złodzieje
Z tymi lampami to wygrali. Żarówek postojowych to od dwóch miesięcy mi się wymienić nie chce

: pt lut 10, 2006 8:19 am
autor: dj_wojtecki
SławekXJ pisze:Z tymi lampami to wygrali. Żarówek postojowych to od dwóch miesięcy mi się wymienić nie chce

tom jest lepszy... od trzech miesiecy slepy na jedno oko jezdze, bo mi sie za to zabrac nie chce... albo deszcz, albo snieg
