XJ brać czy nie

JGC · Post autor: **JGC** » czw mar 23, 2006 9:06 pm

Wczoraj oglądałem z kolegą XJ 97 4.0 świezo ze Szwajcarii, nawet bardzo ładny, silnik i skrzynia chodziły spoko, gdyby nie jedna rzecz to nie było by sie do czego przyczepić. Ta rzecz to zaolejony blok silnika od strony filtra oleju na łączeniu z głowicą, nie jest tego oleju aż tak dużo ale troche sie pojawiło, wyglada to tak jakby olej wydostawał sie spod uszczelki głowicy. Silnik chodzi rowniutko, przy dodawaniu gazu na max nie pokazuje sie zaden dymek, olej w miare czysty, autko ma 160tkm najechane. Kolega ma na niego ochote ale zastanawiamy sie czy za rok nie będzie musiał robić silnika.
Co sądzicie o takim wycieku??

vandall1 · Post autor: **vandall1** » czw mar 23, 2006 9:11 pm

Jakby miał robić jutro-to niech się zastanowi.Ale za rok?
Luknijcie dobrze,bo czasem puszcza oring na podstawie filtra oleju,a to banał.

XJeep · Post autor: **XJeep** » czw mar 23, 2006 9:16 pm

vandall1 pisze:(...)
Luknijcie dobrze,bo czasem puszcza oring na podstawie filtra oleju,a to banał.

dokładnie...

powiem ze nawet czesto to sie trafia..naprawa banalna...

proponuje umyc te strone silnika...przejechac sie kawalek i zobaczyc czy leci z gory czy z pod podstawy filterka...

JGC · Post autor: **JGC** » czw mar 23, 2006 9:31 pm

To nie jest oring przy filtrze, okolice filtra są suche, wyglada to tak jakby olej wypływał spod uszczelki głowicy i te okolice są zaolejone, na przodzie silnika jest tego niewiele ale z tyłu przy skrzyni jest oleju sporo, no i jak troche da mu sie po garach to śmierdzi spalonym olejem

vandall1 · Post autor: **vandall1** » czw mar 23, 2006 9:36 pm

No,to sorry-nie mam innych pomysłów,poza jeszcze pokrywą zaworów

JGC · Post autor: **JGC** » czw mar 23, 2006 9:41 pm

Pokrywa zaworów tez odpada bo o tym myśleliśmy ale dobrze sie przyjrzałem i w miejscu gdzie jest uszczelka pokrywy zaworów nie widać wycieków. To mi wygląda na przepuszczająca uszczelkę pod głowicą, koszt wymiany nie jest duży, tylko czy wymiana coś pomoże.

vandall1 · Post autor: **vandall1** » czw mar 23, 2006 9:45 pm

Mierzyliście mu kompresję?

JGC · Post autor: **JGC** » czw mar 23, 2006 10:01 pm

kompresji nie mierzyliśmy, obejrzeliśmy go i sie przejechaliśmy, gdyby kompresja uciekła to silnik by chodził kulawo a chodzi idealnie i niezle ciągnie. Kurde sam nie wiem co o tym sądzić

XJeep · Post autor: **XJeep** » czw mar 23, 2006 10:13 pm

proponuje dokladnie wymyc silnik i dopiero diagnozowac...

vandall1 · Post autor: **vandall1** » czw mar 23, 2006 10:16 pm

Chyba tak!
Moze papudractwo jakieś rozlało i nie wytarło

danielpoz · Post autor: **danielpoz** » czw mar 23, 2006 10:19 pm

ale w tym miejscu to czesto leci olej i to jest wlasnie uszczelka glowicy

vandall1 · Post autor: **vandall1** » czw mar 23, 2006 10:22 pm

Znaczy się d. blada

danielpoz · Post autor: **danielpoz** » czw mar 23, 2006 10:23 pm

wymienic uszczelke

i po klopocie

XJeep · Post autor: **XJeep** » czw mar 23, 2006 11:23 pm

danielpoz pisze:wymienic uszczelke i po klopocie

gadasz jakbys dopiero co mial 4.0 w czesciach...

Radek666 · Post autor: **Radek666** » pt mar 24, 2006 7:12 am

Moze to byc tez olej ze skrzyni - jak bylo za duzo zalane i ktos dal czadu w trasie to moglo wypchnac bagnetem - wtedy przez dziurke leje sie na blok silnika i rure wydechowa (kleby dymu za samochodem).

www.forum4x4.pl

XJ brać czy nie

XJ brać czy nie

Kto jest online