Strona 1 z 3
Jeep Cherookie czy Suzuki Samurai
: ndz kwie 09, 2006 6:24 pm
autor: Daros
Witam!
Jestem zupełnie nowy w temacie 4x4 ale poczułem trochę klimatu

i zastanawiam się nad kupnem samochodu do jazdy w terenie górzystym. Znajomi polecają mi na początek Suzuki Samuraja ale patrząc na to co jest narynku i w jakim stanie (przynajmniej wizualnym) są sprowadzane samochody to nie wiem czy nie lepszym zakupem byłby Jeep Cherokee z silnikiem 4,0 XJ i instalacją gazową.
Mam następujące pytania:
1. Czy XJ na gazie nadaje sie do jazdy w terenie gdzie płyną rzeki?
2. Czy nie zaszkodzi to instalacji elektrycznej?
3. Czy automat lepszy jest od manuala?
4. Czy nie jest tak że skrzynie manualne łatwiej ulegają uszkodzeniu w terenie?
5. Czy jeżdził ktoś Samurajem i Jeepem XJ i może coś powiedzieć na temat porównania tych 2 samochodów?
Na razie tyle pytań mi sie nasuwa....zaznaczam że jestem zupełnie nowy w tym temacie i proszę o fachową pomoc w wyborze. Co wybrać czy małe/wielkie Suzuki czy dużego Jeepa którego mi wszyscy mechanicy odradzają (poza jednym co robi głównie z samochodami 4x4)?
Czy nimi da sie tak nimi jeździć jak na tym filmiku?
http://video.google.com/videoplay?docid ... ee&pl=true
Ten Jeep którego mogę kupić jest podniesiony o 4 cale i ma opony 31'10.5x15 MT.
: ndz kwie 09, 2006 6:32 pm
autor: lemur
1) generalnie tak
2)moze tak moze nie jak sie ja dobrze przygotuje nie powinno byc problemu
3)zalezy
4)nie
: ndz kwie 09, 2006 6:43 pm
autor: nils
1,2 zalezy oczywiscie od glebokosci rzeki ale jeep ma sporo elektroniki i raczej brodzenie nie jest wskazane
3 wg mnie oprocz stromych zjazdow to automat jest lepszy
5 tak sie sklada ze jezdzilem obydwoma i raczej bym ich z soba nie porownywal bo to dwie skrajne kategorie
napisz lepiej w jakim charakterze chcesz uzywac autko to moze latwiej ci bedzie mozna doradzic
: ndz kwie 09, 2006 6:45 pm
autor: major
kup suzuke - będzie taniej
: ndz kwie 09, 2006 7:11 pm
autor: Daros
nils pisze:napisz lepiej w jakim charakterze chcesz uzywac autko to moze latwiej ci bedzie mozna doradzic
w terenie górzystym tzn w górach po bezdrożch...tylko taki teren mnie interesuje dojazdy po asfalcie mam inne autka.
nils pisze:3 wg mnie oprocz stromych zjazdow to automat jest lepszy
a co automtem źle się zjeżdża z ostrych górek?
nils pisze:zalezy oczywiscie od glebokosci rzeki ale jeep ma sporo elektroniki i raczej brodzenie nie jest wskazane
czyli lepiej w ogóle unikać wody czy jest jakiś bezpieczny poziom np 30cm...czy przy ostrym wjechaniu w wodę nie zaleje mi czegoś ważnego w aucie?
major pisze:kup suzuke - będzie taniej
tanie przy zakupie czy eksploatacji?
nils pisze:tak sie sklada ze jezdzilem obydwoma i raczej bym ich z soba nie porownywal bo to dwie skrajne kategorie
? proszę o małe rozwinięcie zdania?
: ndz kwie 09, 2006 7:19 pm
autor: mendelmax
Automat ma sprzęgło hydrauliczne, tzw. konwerter lub multiplikator momentu obrotowego. W terenie ma to tą zaletę, że nie spalisz sprzęgła, bo to jest stale takie nieszkodliwe półsprzęgło, no i możesz lepiej wykożystać moment obrotowy i moc (silnik może się wkręcić na obroty wyższe od obrotów wałka wejściowego skrzyni). Poza tym nie ma szarpnięć które bywają szkodliwe. Wadą tego rozwiązania jest denne hamowanie silnikiem. Bardzo denne... Poza tym niestety automat jest szczególnie wrażliwy na wodę właśnie.
Co się tyczy brodzenia, to producent podaje coś koło 60 cm standardowo, czyli jak masz 4" wzwyż (skądinąd cholernie dużo) to ci margines bezpieczeństwa rośnie. Więc ze 40 cm to chyba bez zająknięcia weźmie.
A co do tej nieporównywalności, to wystarczy spojrzeć na te auta i już wiadomo dlaczego nie da się ich wrzucić do jednego wora.
Jeep nie jest tani ani w zakupie, ani tym bardziej w eksploatacji. Albo polubisz go i przymkniesz oko, albo sprzedasz gada...
: ndz kwie 09, 2006 7:26 pm
autor: leszek
suka w terenie lepiej robi i koszty utrzymania mniejsze za to pip to fajny dupowóz do czego suka się nie nadaje.
: ndz kwie 09, 2006 8:18 pm
autor: nils
co do zjazdow z ostrych gorek na automacie gozej blokuje sie biegi w porownaniu z manualem
co do brodzenia to wyczytalem ze w przypadku jeepa to wysokosc migaczy jest max ale sam nie sprawdzalem
co do kosztow to jeep przynajmniej 2x drozszy od suzuki w eksplatacji
: ndz kwie 09, 2006 8:22 pm
autor: nils
wg mnie z tych dwoch jezeli autko tylko do zabawy w terenie to suzuka

: ndz kwie 09, 2006 8:50 pm
autor: pezet
Samuraje sa zajebiste w terenie i bardzo wdzieczne do przerobek.
Chyba tanie w przerabianiu i eksploatacji - ale to znam tylko ze slyszenia.
Maly, lekki i krotki - to zalety w terenie.
Trzeba pamietac ze 2-osobowy i z rodzina na wakacje sie tym nie pojedzie (ale rozumiem ze nie o to chodzi)
Troche maja maly silnik, ale jest tez diesel - jak to wychodzi w praniu niech powiedza uzytkownicy.
XJ jest dobry jako pierwsze auto w teren.
Mocny silnik i pancerny automat pozwalaja duzo zdzialac nawet w trudnych sytuacjach. A przy tym wygodny - nie ma drastycznego przeskoku miedzy osobowka.
O automacie poszukaj - wiele napisano na forum.
Generalnie w terenie jest zdecydowanie lepszy od manuala.
Chocby na cytowanym filmie - nie byloby latwo wyjechac tam z manualem bez przypalenia sprzegla.
Ogolna uwaga wzgledem zakupu (obojetne ktorego):
nie kupuj pochopnie w byle komisie czy z ogloszenia od nieznanej osoby.
Popytaj wsrod znajomych, na forum, poszukaj auta jezdzacego w kraju, pojedz obejrzec z kims kto takie auto ma i go zna - to takie ABC - jak nie wdepnac na mine.
Przykladowo - gdybys chcial XJ to wiem ktorego mozna polecic bo go znam i jestem pewien (i nie mam swojego na mysli

) - ale nie chce ci sugerowac co wybrac - to musisz rozwazyc sam.
: ndz kwie 09, 2006 9:11 pm
autor: pezet
nils pisze:co do zjazdow z ostrych gorek na automacie gozej blokuje sie biegi w porownaniu z manualem
co do brodzenia to wyczytalem ze w przypadku jeepa to wysokosc migaczy jest max ale sam nie sprawdzalem
co do kosztow to jeep przynajmniej 2x drozszy od suzuki w eksplatacji
W automacie masz polozenia, w ktorych skrzynia jest w pelni blokowana na niskich biegac.
Co do brodzenia - instrukcja podaje ze mozna do dolnej krawedzi lamp.
Co innego jednach chwilowe zachlapanie, a co innego dluga jazda lub stanie w wodzie.
Ja pare razy zagarnalem wode na maske i nic sie nie stalo - nwet nie zamokl filtr, ale trzeba byc ostroznym, bo mozna niezle kuku zrobic - jak w kazdym zreszta aucie.
lub tu:
http://pezet.fajnafotka.pl/?linkedUserP ... tUID=79855
[url]http://raba_2005_06_11.fajnafotka.pl/?linkedUserPageUID=6108&6057_contentUID=81911[/url]
: ndz kwie 09, 2006 9:53 pm
autor: solt
@pezet to Ty chojrak jestes

Dzis sie wybralem na poligon i nierozrtopnie zaatakoalem jedna kaluze, ktora okazala sie byc glebsza niz sadzilem. Konkretnie mnie zalalo, ale tylko na chwile wiec silnik nawet nei zauwazyl, ael np. obrotomierz zdechl i dopiero po jakiejs polgodzince jak przeschlo zaczal dzialac ponownie.
Atomat zgorki? Nic przyjemnjejszego: redukcja, wajcha na 1-2 i zero gazu zero hamulca - turla sie grzecznie max 20 kmh. Koledzy ktorzy byly w Miedzychodzie 2 tygodnie temu potwierddza, a bylo kilka ostrych zjazdow i podjazdow.
Suka jest fajna, bo nic tam nie ma i ni zal zalac, czy usyfic. Tez chce sobie kupic samuraja do ceizkiego katowania.
Re: Jeep Cherookie czy Suzuki Samurai
: pn kwie 10, 2006 7:34 am
autor: misman
Daros pisze:Witam!
Jestem zupełnie nowy w temacie 4x4 ale poczułem trochę klimatu

i zastanawiam się nad kupnem samochodu do jazdy w terenie górzystym. Znajomi polecają mi na początek Suzuki Samuraja ale patrząc na to co jest narynku i w jakim stanie (przynajmniej wizualnym) są sprowadzane samochody to nie wiem czy nie lepszym zakupem byłby Jeep Cherokee z silnikiem 4,0 XJ i instalacją gazową.
Mam następujące pytania:
1. Czy XJ na gazie nadaje sie do jazdy w terenie gdzie płyną rzeki?
2. Czy nie zaszkodzi to instalacji elektrycznej?
3. Czy automat lepszy jest od manuala?
4. Czy nie jest tak że skrzynie manualne łatwiej ulegają uszkodzeniu w terenie?
5. Czy jeżdził ktoś Samurajem i Jeepem XJ i może coś powiedzieć na temat porównania tych 2 samochodów?
Na razie tyle pytań mi sie nasuwa....zaznaczam że jestem zupełnie nowy w tym temacie i proszę o fachową pomoc w wyborze. Co wybrać czy małe/wielkie Suzuki czy dużego Jeepa którego mi wszyscy mechanicy odradzają (poza jednym co robi głównie z samochodami 4x4)?
Czy nimi da sie tak nimi jeździć jak na tym filmiku?
http://video.google.com/videoplay?docid ... ee&pl=true
Ten Jeep którego mogę kupić jest podniesiony o 4 cale i ma opony 31'10.5x15 MT.
Kup suzukę. Jeepy się do niczego nie nadają, a ten filmik to prymitywny fotomontaż

: pn kwie 10, 2006 7:35 am
autor: krism
Porownanie xj do samuraja ma sie troche ni jak szybciej wranglera dalo by sie podciagac - jezeli chcesz pojezdzic z znajomymi po terenie i asfaltach rowniez to xj jest wystarczajaco duzy i sprawny terenowo , jesli szukasz malego dobrego w terenie i tanszego w eksploatacji, ale nie nadajacego sie specjalnie do dalszych wypadow to suzuka jest super
: pn kwie 10, 2006 9:45 am
autor: WJ Jeep
Jak to ma być pierwsze 4x4 to zdecydowanie Samurai. Wyjdzie taniej i więcej się nauczysz.
: pn kwie 10, 2006 10:38 am
autor: Daros
Panowie dzieki za informacje troche sie dowiedziałem ale nadal jestem w kropce...powiem tak mam możliwość kupienia Jeepa od znajomego co jeździ w rajdach, robi takie samochody i ogólnie zna się na rzeczy. Serwis ewntualne ściąganie z gór mam u niego załatwione

tylko nie wiem jak jest z awaryjnością tych samochodów. Jeśli chodzi o Suzuki to nie wiem czy ma sens kupować auto od handlarzy a innych na necie znaleść nie mogę...czy ktoś może zna
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=96866681 ten samochód? Nie wiem co o nim myśleć kupic czy nie...gdzie go można w Krakowie sprawdzić...
Szczerze pwoiem że bardziej by mi podchodził Jeep ze względu na mocniejszy silnik i to że ma dużo miejsca...powiedzcie mi szczerze czy one się częśto psują? Czy ktoś ma rozeznanie jak to wypada przy Suzi..ktory jest bardziej awaryjny?
: pn kwie 10, 2006 10:52 am
autor: michals
wiesz co jeep to jest fajne auto do pojezdzenia w terenie i na asfalcie. do hardcoru trzeba go ostro przerabiac a pozniejk szkoda tej kasy w blocie topic czy rzece. Ja wlasnie zamierzam swojego przerobic na bulwar a do takiego czegos jak na filmie kupic np suke czy uaza. po prostu mi szkoda mojego samochodu
: pn kwie 10, 2006 11:21 am
autor: Misiek Bielsko
[quote="Daros"]Panowie dzieki za informacje troche sie dowiedziałem ale nadal jestem w kropce...powiem tak mam możliwość kupienia Jeepa od znajomego co jeździ w rajdach, robi takie samochody i ogólnie zna się na rzeczy. Serwis ewntualne ściąganie z gór mam u niego załatwione

tylko nie wiem jak jest z awaryjnością tych samochodów./quote]
Zapodaj, ktory to kolega jest taki dobry i bezinteresowny

Jesli Cie stac - kupuj katowanego w rajdach XJ i dokladaj, bo widac, zes sie juz zdecydowal.
Tzw. "duzo miejsca" w cheeroke to mit - ale na pewno jest wiecej, niz w suzuczce.
: pn kwie 10, 2006 11:23 am
autor: Misiek Bielsko
solt pisze:
Atomat zgorki? Nic przyjemnjejszego: redukcja, wajcha na 1-2 i zero gazu zero hamulca - turla sie grzecznie max 20 kmh. Koledzy ktorzy byly w Miedzychodzie 2 tygodnie temu potwierddza, a bylo kilka ostrych zjazdow i podjazdow.
Nie wiem, w jakim terenie jezdziles, ale zazwyczaj te 20km/h z gorki to sporo za duzo.... Jezdzilem automatem i mam odmienny poglad, ale to chyba kwestia gustu, jedni lubia, inni nie.
: pn kwie 10, 2006 11:58 am
autor: Daros
Misiek bielsko pisze:Jesli Cie stac - kupuj katowanego w rajdach XJ i dokladaj, bo widac, zes sie juz zdecydowal.
Prawie jak zdecydowany ...

ale tak poważnie to nadal rozpatruję 2 kwestie suzi lub jeep.
: pn kwie 10, 2006 1:05 pm
autor: solt
Misiek Bielsko pisze:solt pisze:
Atomat zgorki? Nic przyjemnjejszego: redukcja, wajcha na 1-2 i zero gazu zero hamulca - turla sie grzecznie max 20 kmh. Koledzy ktorzy byly w Miedzychodzie 2 tygodnie temu potwierddza, a bylo kilka ostrych zjazdow i podjazdow.
Nie wiem, w jakim terenie jezdziles, ale zazwyczaj te 20km/h z gorki to sporo za duzo.... Jezdzilem automatem i mam odmienny poglad, ale to chyba kwestia gustu, jedni lubia, inni nie.
napisalem max 20 bo pewno szybciej na jedynce z redukcja nie pojedzie. Mi automat pasuje, Tobie nie. O to w sumie kolega pytal

: pn kwie 10, 2006 1:51 pm
autor: SławekXJ
Przypomina mi to pytanie kawa czy herbata

: pn kwie 10, 2006 2:32 pm
autor: kejtar
solt pisze:Misiek Bielsko pisze:solt pisze:
Atomat zgorki? Nic przyjemnjejszego: redukcja, wajcha na 1-2 i zero gazu zero hamulca - turla sie grzecznie max 20 kmh. Koledzy ktorzy byly w Miedzychodzie 2 tygodnie temu potwierddza, a bylo kilka ostrych zjazdow i podjazdow.
Nie wiem, w jakim terenie jezdziles, ale zazwyczaj te 20km/h z gorki to sporo za duzo.... Jezdzilem automatem i mam odmienny poglad, ale to chyba kwestia gustu, jedni lubia, inni nie.
napisalem max 20 bo pewno szybciej na jedynce z redukcja nie pojedzie. Mi automat pasuje, Tobie nie. O to w sumie kolega pytal

20km z gorki? oj to tak jak na luzie prawie

. Jesli chodzi o zjazde z gory automatem to mozna zablokowac torque converter i odlaczyc kompa do automatu (TCU) dwoma wylacznikami elektrycznymi i wtedy automat bedzie tymczasowo zablokowany na jedynce.
Samurai czy XJ.... hmmmm ja bym powiedzial XJ. Jesli jezdzisz z co najmniej jednym pasazerem na dluzej niz na jeden dzien XJ bedzie na pewno lepszy. Komfort jazdy po czarnym jest duzo wyzszy no i samochod ogolnie jest zdolniejszy: jak wezmiesz fabrycznego samuraja i fabrycznego XJ to XJ sobie lepiej poradzi w terenie (ok tylko nie przytaczac mi jazdy po jakims bagnie albo czyms innym gdzie waga piorkowa samuraja pomaga).
Koszta? Koszta sa wszedzie i po prostu zalezy do jakiego stopnia sie chce doprowadzic pojazd i ile sie chce samemu robic.
No a zakoncze tak: ja swoim XJ pojade wszedzie: w teren na wizyte do klienta, na wesele kuzynki..... suka bym sie nie pokazal

: pn kwie 10, 2006 3:44 pm
autor: Marek/Łomianki
XJ!
Swoją droga takie porównanie to jak porównywanie szpadla i łopaty...
: pn kwie 10, 2006 4:40 pm
autor: raf_jeep
Marek/Łomianki pisze:XJ!
Swoją droga takie porównanie to jak porównywanie szpadla i łopaty...
w pełni się zgadzam z kolegą. to zupełnie inne samochody. Określ się co chcesz dokładnie z tym samochodem robić, to łatwiej będzie Ci coś podpowiedzieć. A najlepiej to umów się na jakąś jazdę z chłopakami z bielska - mają tam sporo suzuczek. Zobaczysz jak to się zachowuje w terenie i sam uznasz czy pasuje Ci coś takiego.