Grand 2,5 D 1996 (przed zakupem)

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

KrzysiekW
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: pt paź 10, 2003 9:39 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Grand 2,5 D 1996 (przed zakupem)

Post autor: KrzysiekW » pn lip 10, 2006 10:20 am

Witam serdecznie!
Mam pytanko o taki samochód bo przymierzam się do kupna. Samochód będzie jeździł w 99,9% po czarnym.
Czy moglibyście napisać 2 słowa na jego temat? Co się sypie? Na co zwrócić uwagę przy kupnie? Ew. inne cenne rady?
Z góry dziękuję za odpowiedzi!
--
Pozdrawiam,
Krzysiek

Awatar użytkownika
pan.boczek
 
 
Posty: 222
Rejestracja: czw sty 20, 2005 10:43 am
Lokalizacja: Warszawa/Haga

Post autor: pan.boczek » pn lip 10, 2006 10:40 am

poczytaj sobie na forum. bylo juz tego az za duzo.

co prawda niekoniecznie o grandzie, ale o XJcie - ale silnik jest ten sam,
wiec wady i slabe punkty sa te same.

zreszta wiekszosc opini jest taka,
ze caly silnik jest jednym wielkim slabym punktem i wada...
Ostatnio zmieniony wt lip 11, 2006 7:33 am przez pan.boczek, łącznie zmieniany 1 raz.
LRD3

KrzysiekW
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: pt paź 10, 2003 9:39 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: KrzysiekW » pn lip 10, 2006 11:52 am

ok, poczytałem forum i już się wyleczyłem z tego auta.
Dzięki za info!
--
Pozdrawiam,
Krzysiek

Awatar użytkownika
Pawog2
 
 
Posty: 203
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 1:37 pm
Lokalizacja: Warszawa-Mysiadło czasem Kamieńczyk

Post autor: Pawog2 » pn lip 10, 2006 12:31 pm

to ja jeszcze dołożę od siebie... Mój kolega miał 2.5TD ZJ'a i z tego co wiem po jakimś krótkim czasie zaczęło mu wszystko lecieć w silniku. Jak go zaczął naprawiać to nie mógł skończyć. Okazało się że nikt tego auta nie potrafi naprawić tak by jeździło dłużej niż pół roku bez awarji. Z tego co sam na temat 2.5TD czytałem to jest jeszcze to że nie powinien jeździć szybciej niż 120 czy 140km/h, nie wolno nim przyspieszać z butem w podłodze i jeszcze paru innych. Więc jeśli chcesz kupić takiego Granda to przygotuj połowę wartości samochodu na naprawy. Jedynym jego plusem jest to że jest odporny na działanie wody(elektryka) oczywiście przy uzbrojeniu go w snorkela. Nic poza tym nie ma w nim dobrego.
Grand Cherokee ZJ 5.2, lift 4", 32x115x15 BFG AT, i niebawem wyciągarka. 668-158-413 - Paweł

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » pn sie 07, 2006 9:40 pm

ten sam piec byl montowany w TOYOCIE LC
i sa o nim raczej pozytywne opinie nawet jest podawany
jako wzor trwalosci :lol:
wiec raczej to sposob exsploatacji nienieckich turkow na trasie berlin istambul wplywa na zle opinie tego pieca z dwokrotnie odwruconym
licznikiem :wink:
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » pn sie 07, 2006 9:44 pm

lesio jeep pisze:ten sam piec byl montowany w TOYOCIE LC
i sa o nim raczej pozytywne opinie nawet jest podawany
jako wzor trwalosci
nie siej herezji z łaski swej :)21

taka opinie ma motor serii L czyli 2L lub 2LT lyb 2LT-2 a nie ten psujliwy dziadowski VM bleeeee

zreszta taka mine fabryczna tylko do wloch puszczali..makaroniary wtretne :)3

Awatar użytkownika
bojach
Posty: 730
Rejestracja: sob paź 19, 2002 5:12 pm
Lokalizacja: rumia
Kontaktowanie:

Post autor: bojach » pn sie 07, 2006 9:47 pm

lesio jeep pisze:ten sam piec byl montowany w TOYOCIE LC
i sa o nim raczej pozytywne opinie nawet jest podawany
jako wzor trwalosci :lol:
wiec raczej to sposob exsploatacji nienieckich turkow na trasie berlin istambul wplywa na zle opinie tego pieca z dwokrotnie odwruconym
licznikiem :wink:
cos sie koledze pomyliło
pozdrawiam Marek
offpoje team

Awatar użytkownika
danielpoz
Posty: 1576
Rejestracja: śr maja 12, 2004 6:48 pm
Lokalizacja: Poznan/Swaj

Post autor: danielpoz » pn sie 07, 2006 9:52 pm

lesio jeep pisze:
wiec raczej to sposob exsploatacji nienieckich turkow na trasie berlin istambul wplywa na zle opinie tego pieca z dwokrotnie odwruconym
licznikiem :wink:
no i tu jest wiele prawdy
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2" :)

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » pn sie 07, 2006 9:54 pm

sluze linkiem dla Niewiernych Tomaszy http://www.off-road.com/tlc/faq/engine.html
zreszta taka mine fabryczna tylko do wloch puszczali..makaroniary wtretne
a wersia Portugalska ?
Ostatnio zmieniony pn sie 07, 2006 9:59 pm przez lesio jeep, łącznie zmieniany 1 raz.
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » pn sie 07, 2006 9:58 pm

lesio jeep pisze:sluze linkiem dla Niewiernych Tomaszy http://www.off-road.com/tlc/faq/engine.html

uparty jestes, to ze byly to wiadomo, ale to ze to shit to inna sprawa, to, ze zle slyszales ze sa synonimem niezawodnosci to tez srpawa wazna...
spojrz moj post wyzej...
VM tfu tfu byl-szkoda ze byl, i to nie on uchodzil za ten wzornikowy niezawodny toyota diesel motur

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » pn sie 07, 2006 10:00 pm

no to, ze portugalczyc durnie zapatrzeni we wlochow mieli to na swoim rynku(penwie koszty, oplaty) to inna sprawa.. ale to wloch ten zly co to shitem swiat karmi..toyota+vm, fiatem tez nas pokaral...

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » pn sie 07, 2006 10:02 pm

VM tfu tfu byl-szkoda ze byl
a co ukreciliscie poloski bo piec trochu mocniejszy :lol: ??
z lekka przerobka 140 KM to i opanowac ciezko :)21
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
solt
Posty: 481
Rejestracja: ndz cze 19, 2005 10:38 pm
Lokalizacja: wracaja Litwini?

Post autor: solt » pn sie 07, 2006 10:02 pm

portugalskie i wloskie bida wersje :)
Bo lato to pora to czas na kochanie, tak bylo zawsze i tak juz zostanie :)21

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » pn sie 07, 2006 10:04 pm

lesio jeep pisze:
VM tfu tfu byl-szkoda ze byl
a co ukreciliscie poloski bo piec trochu mocniejszy :lol: ??
z lekka przerobka 140 KM to i opanowac ciezko :)21
nic nie poukrecali bo syfem auta nie skazone..na szczescie..
majac nawet dlubnietego VM w toyce bardziej martwilbym sie o silnik niz o mosty..tzn pewny jestem, ze padlby najpierw silnik...a potem mosty :)21

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » pn sie 07, 2006 10:09 pm

solt pisze:portugalskie i wloskie bida wersje :)
czy mam przypomniec wrzystkie twoje posty w styly pomuzcie piec mi zdechl albo znowy zdechl
bida wersia to prehistoryczny 4L ukradziony z Opla jako kontrybucjia wojenna w 45 przez GM :wink:
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
solt
Posty: 481
Rejestracja: ndz cze 19, 2005 10:38 pm
Lokalizacja: wracaja Litwini?

Post autor: solt » pn sie 07, 2006 10:16 pm

lesio jeep pisze:
solt pisze:portugalskie i wloskie bida wersje :)
czy mam przypomniec wrzystkie twoje posty w styly pomuzcie piec mi zdechl albo znowy zdechl
bida wersia to prehistoryczny 4L ukradziony z Opla jako kontrybucjia wojenna w 45 przez GM :wink:
moje? ...dawwaj kurde lesio te posty, bo mi je ten niemiec..jak mu bylo... alzhemier skasowal i nie pamietam hahaha
Bo lato to pora to czas na kochanie, tak bylo zawsze i tak juz zostanie :)21

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » pn sie 07, 2006 10:25 pm

To moze innaczej podajcie jeden koncern samochodowy
ktory nie montowal VM :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol
moje? ...dawwaj kurde lesio te posty, bo mi je ten niemiec..jak mu bylo... alzhemier skasowal i nie pamietam hahaha
te z Jeep org .pl tesz? :)21
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
solt
Posty: 481
Rejestracja: ndz cze 19, 2005 10:38 pm
Lokalizacja: wracaja Litwini?

Post autor: solt » pn sie 07, 2006 10:43 pm

@lesio dawaj wszytskie..tylko kurna n atemat bo jak mi zasuniesz postem o reduktorze albo o pompie wody to juz jade do zabolandu z kalachem :D
Bo lato to pora to czas na kochanie, tak bylo zawsze i tak juz zostanie :)21

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » pn sie 07, 2006 10:46 pm

niedlugo to ja bede u ciebie i mozemy przetestowac
obie wersje a potem zlozysz samokrytyke :lol:
do goscia z Toyka
nic nie poukrecali bo syfem auta nie skazone..na szczescie..
faktycznie majac 60 KM to ciezko cos urwac
mo chyba ze lewarek machajac przed kazdym podjazdem :)21
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
Pawog2
 
 
Posty: 203
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 1:37 pm
Lokalizacja: Warszawa-Mysiadło czasem Kamieńczyk

Post autor: Pawog2 » pn sie 07, 2006 10:54 pm

lesio jeep pisze:To moze innaczej podajcie jeden koncern samochodowy
ktory nie montowal VM :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol
moje? ...dawwaj kurde lesio te posty, bo mi je ten niemiec..jak mu bylo... alzhemier skasowal i nie pamietam hahaha
te z Jeep org .pl tesz? :)21
Ja podam koncern który montował ten sam silnik 2.5 co był w Jeep'ach. Otóż Ford montował to dziadostwo w Scorpio(wieloryb) i też kto by nie miał tego samochodu to narzekał na ten silnik. Chyba nie znajdziesz człowieka który by był zadowolony z tego jakże "wspaniałego" produktu VM, no może jakiegoś masohistę albo posiadacza jakiegoś wyjątkowego silnika ze stajni VM któy to się nie rozsypał po krótkim czasie.
Grand Cherokee ZJ 5.2, lift 4", 32x115x15 BFG AT, i niebawem wyciągarka. 668-158-413 - Paweł

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » pn sie 07, 2006 11:04 pm

Pawog2 pisze:
lesio jeep pisze:To moze innaczej podajcie jeden koncern samochodowy
ktory nie montowal VM :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol
moje? ...dawwaj kurde lesio te posty, bo mi je ten niemiec..jak mu bylo... alzhemier skasowal i nie pamietam hahaha
te z Jeep org .pl tesz? :)21
Ja podam koncern który montował ten sam silnik 2.5 co był w Jeep'ach. Otóż Ford montował to dziadostwo w Scorpio(wieloryb) i też kto by nie miał tego samochodu to narzekał na ten silnik. Chyba nie znajdziesz człowieka który by był zadowolony z tego jakże "wspaniałego" produktu VM, no może jakiegoś masohistę albo posiadacza jakiegoś wyjątkowego silnika ze stajni VM któy to się nie rozsypał po krótkim czasie.
Ja ostatnio, bodaj tydzień temu, spotkałem górala jakiegoś, który był strrrasznie z tego silnika zadowolony. ZJ 2,5 to był, zewnętrznie fajny nawet :lol: Zaparkował obok mojego śmietnika i całą familią solidarnie go oglądali (pewnie celem wyszydzenia jaki to trup :)21 ). No i jak podszedłem, to się facet zaczął wywnętrzać, jak to mało pali ten jego samochód, 7 litrów na trasie, przy 120 km/h, i czy aby na pewno jetem przekonany, że nie chciałbym takiego samego...
Tak więc - zdarzają się zadowoleni użytkownicy tego wynalazku ;) :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
lesio jeep
 
 
Posty: 5525
Rejestracja: pt maja 13, 2005 3:17 pm
Lokalizacja: marsylija

Post autor: lesio jeep » pn sie 07, 2006 11:35 pm

posiadacza jakiegoś wyjątkowego silnika ze stajni VM któy to się nie rozsypał po krótkim czasie.
_________________
10 lat i ponad 200 000 Km to wystarczajaco dlugo zebym byl zadwolony
czy jescze dodac ze polowa w terenie to zaden wyjatek tylko nie kupilem go na zlomie u turka w niemcowni zpraszam do francji gdzie smigaja
voyagery XJ WJ itp z kempingami zaladowanymi jak TIRy pralki lodowki
do Magrebu wszystkie na blachach NL lub D ich predkosc to MAX zeby nie placic mandatu i tak caly rok tam i spowrotem i po dziesieciu latach
cofanie licznika i do polskiej Hijeny a potem takie opinie nie smigaja na
benzyniakach bo to nielogiczne taniej wynajac samolot
czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy?
Ten wpis powstał bez wsparcia środków unijnych

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » wt sie 08, 2006 7:42 am

Ten silnik VM może i sprawdza sie w małych autach, bo w końcu w osobówkach też był pakowany. Może nawet (żeby się nie kłócić) w XJ jakoś to robi. Niemniej on po prostu sobie nie ma prawa poradzić z taką masą jaką grand posiada. Cudów nie ma. Może jeszcze by tak wstawić tam dwusuwa z MZ? Jakąś 250.
Inna sprawa to ten tekst o spalaniu 7-miu litrów przy 120 kph. Mój WJ przy tej prędkości pali koło 12, ale za to może pojechać szybciej. :lol:
PS. Znajomi mają Voyagera z tym motrem. Naprawa czegoś co i rusz.
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » wt sie 08, 2006 7:53 am

E, nie mnie sądzić i wypowiadać opinie o VM. Nie miałem, i chyba w świetle opinii innych - nie chcę mieć. Moze i niektórzy chwalą, ale przeważają głosy o wybuchowości. Więc taniej jest - jak mniemam - skorzystać z doświadczeń innych, niż słono zapłacić za swoje ;) :)21
Zresztą - z dyzlami to zawsze miałem same kłopoty, i nie udało mi się trafić na niezajechany egzemplarz... :roll:
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » wt sie 08, 2006 9:08 am

Ja może jakiś inny jestem, ale uważam te wszytkie diesle za jakąś pomyłkę. Po co robić mały wyżyłowany do granic możliwości, drogi silnik? Można przecież do takiego granda walnąć diesla 5 litrów V8 ze zwykłą, prostą turbinką, pozamiatałby wszystko z benzynowymi V8 włącznie, a i palił by mało i się nie psuł...
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość