www.forum4x4.pl

mam pytanie czy w grandach te silniki wychodziły z manualnymi skrzyniami lub czy da się od jakieś innego silnika pojeepowego takową dopasować

Od jakiegoś amerykańskiego pickupa pasuje ale nie pamiętam od którego
Zadzwoń do Wiktora, bo to on mi to mówił

od dakoty

suzifan pisze:od dakoty

Jeszcze od jakiegoś innego

a da się taką skrzynię dostać gdzieś

Jak montowałem mojego hemi do wrangla to miałem pomysł żeby to był manual a nie automat. Wynik poszukiwań w całych Stanach - 4 (słownie - cztery) sztuki na rynku wtórnym, cena niemal dwukrotnie wyższa niż automat.

Powyżej pewnych mocy silnika stosowanie manualnej skrzyni drastycznie przyczynia się do zmniejszenia przebiegów międzynaprawczych całego układu napędowego. No ale jeśli ktoś się bardzo upiera...

misman pisze:Powyżej pewnych mocy silnika stosowanie manualnej skrzyni drastycznie przyczynia się do zmniejszenia przebiegów międzynaprawczych całego układu napędowego. No ale jeśli ktoś się bardzo upiera...

to prawda....

Zwłaszcza sprzęgło moze nie lubić ponad 500 Nm...

mudder pisze:mam pytanie czy w grandach te silniki wychodziły z manualnymi skrzyniami lub czy da się od jakieś innego silnika pojeepowego takową dopasować

Da się dopasowac. Ja wiem o przynajmniej 3 typach manualnych, które możesz sobie założyć. osobiscie mam 2 tego typu skrzynie. Oprócz skrzyni potrzebujesz: jescze kpl sprzegla z pompką i lapa, kola zamachowego, lozyska do walu korbowego i srubek zeby sobie przykrecic to wszystko

pozdr

Artur

4x4free pisze:

mudder pisze:mam pytanie czy w grandach te silniki wychodziły z manualnymi skrzyniami lub czy da się od jakieś innego silnika pojeepowego takową dopasować

Da się dopasowac. Ja wiem o przynajmniej 3 typach manualnych, które możesz sobie założyć. osobiscie mam 2 tego typu skrzynie. Oprócz skrzyni potrzebujesz: jescze kpl sprzegla z pompką i lapa, kola zamachowego, lozyska do walu korbowego i srubek zeby sobie przykrecic to wszystko

pozdr

Artur

znaczy się jakie to skrzynie trochę mi zależey bo właśnie kompletuje układ napędowy.

A apropos automatów czy mają one chłodnice oleju a jeżeli nie to czy jest możliwość założenia takowej sorry za takie pytania ale jeep jest mi kompletnie obcy

mają tylko czasem, tzn. gdy jest tzw. "tow preparation package". Ale można spokojnie założyć jeśli jest potrzebna.

mendelmax pisze:mają tylko czasem, tzn. gdy jest tzw. "tow preparation package". Ale można spokojnie założyć jeśli jest potrzebna.

yhy a są dostępne gotowe kit-y czy trzeba samemy motać

Są dostępne z tego co wiem. Tzn. to był oryginalny sprzęt montowany fabrycznie, więc napewno są te chłodnice jako części zamienne dostępne. Nie wiem tylko czy to jest takie po prostu plug&play, ale chyba tak.

mendelmax pisze:Są dostępne z tego co wiem. Tzn. to był oryginalny sprzęt montowany fabrycznie, więc napewno są te chłodnice jako części zamienne dostępne. Nie wiem tylko czy to jest takie po prostu plug&play, ale chyba tak.

ok dzięki chyba sięjednak za automatem rozglądne i jak w trakcie użytkowania wyjdzie konieczność montażu dodatkowej chłodnicy wtedy sięto wykona pozdrawiam i dzięki za info.

Wiekszosc automatow ma chlodnice do oleju. A jezeli nawet by nie mial to w teren takowa musisz zastosowac i to dobrze chlodzona wiatrakiem. Bez tego automat nie wytrzyma dlugo.

Marcin-Kraków pisze:Wiekszosc automatow ma chlodnice do oleju

ale te chlodnice sa malo wydolne w offroadzie...

Miskiller pisze:

Marcin-Kraków pisze:Wiekszosc automatow ma chlodnice do oleju

ale te chlodnice sa malo wydolne w offroadzie...

No to tez racja.

Tzn. wszystkie WJ-ty (nie wiem jak z innymi jeepkami, więc się nie wypowiadam) mają wymiennik ciepła w chłodnicy silnika który a ogół styka i ma tą zaletę, że utrzymuje mniej więcej stałą temperaturę pracy skrzyni. Do tego niektóre WJ-ty miały właśnie zewnętrzną chłodnicę. Ja nie mam chłodnicy dodatkowej i mimo jazdy w górach (do tego w upałach i czasem w korkach) itd. nigdy skrzynia się nie przegrzała, więc nie jest tak źle Wiadomo że katowanie auta w terenie to inna bajka i napewno da mu więcej po dupie, ale też bym nie przekreślał szans tego automatu bez chłodnicy.
Kiedyś widziałem na jakiejś stronie w USA specjalną miskę olejową do 545RFE, do której wchodzi dodatkowy litr oleju, i która w dodatku miała na swej powierzchni takie żeberka. Ponoć robi całkiem nieźle (nie tak dobrze jak chłodnica, ale zawsze coś) i co ważne- nie zatyka się. Wadą była cena porównywalna do chłodnicy (acz konkretnie nie pamiętam)

We wranglu mialem chlodnice skrzyni zintegrowana z glowna, co i tak doprowadzilo do jej przypalenia w 1 roku eksploatacji. Teraz mam dodatkowa (kupilem w zabrzu u sudi )i jest lepiej, co nie zmienia faktu ze ta chlodnica caly czas ( w lecie ) jest bardzo goraca i zastanawiam sie czy nie jest za slaba pomimo ze ma wiatrak zalaczany elektrycznie.

Miskiller pisze:

Marcin-Kraków pisze:Wiekszosc automatow ma chlodnice do oleju

ale te chlodnice sa malo wydolne w offroadzie...

więc co proponujesz

mendelmax pisze:Tzn. wszystkie WJ-ty (nie wiem jak z innymi jeepkami, więc się nie wypowiadam) mają wymiennik ciepła w chłodnicy silnika który a ogół styka i ma tą zaletę, że utrzymuje mniej więcej stałą temperaturę pracy skrzyni. Do tego niektóre WJ-ty miały właśnie zewnętrzną chłodnicę. Ja nie mam chłodnicy dodatkowej i mimo jazdy w górach (do tego w upałach i czasem w korkach) itd. nigdy skrzynia się nie przegrzała, więc nie jest tak źle Wiadomo że katowanie auta w terenie to inna bajka i napewno da mu więcej po dupie, ale też bym nie przekreślał szans tego automatu bez chłodnicy.
Kiedyś widziałem na jakiejś stronie w USA specjalną miskę olejową do 545RFE, do której wchodzi dodatkowy litr oleju, i która w dodatku miała na swej powierzchni takie żeberka. Ponoć robi całkiem nieźle (nie tak dobrze jak chłodnica, ale zawsze coś) i co ważne- nie zatyka się. Wadą była cena porównywalna do chłodnicy (acz konkretnie nie pamiętam)

mi nie chodzi o montaż takiej chłodnicy do zwykłego auta tylko do zmoty więc będzie tak umiejscowiona że nie będzie się zatykać może ktoś to już przerabiał

Na twoim miejscu bym gdzieś sobie taką chłodnicę walnął, w dodatku z niezależnym wiatrakiem, to będziesz miał rewelacyjne chłodzenie
Do tego jeśli nie zależy ci za mocno na prześwicie pod skrzynią to możesz sobie przywalić taką miskę o jakiej pisałem. Zawsze można też do orygnalnej dospawać żeberka, to przy okazji się ją wzmocni Automat się napewno za taką troskę odwdzięczy

u mnie dodatkowa chłodnica oleju skrzyni biegów wygląda tak http://s53.photobucket.com/albums/g71/t ... h=imgAnch6
to to czarne przed normalną chłodnicą