Strona 1 z 1

Amortyzator skretu i Hamulce

: ndz maja 27, 2007 4:47 pm
autor: Idzi
Witam
po podniesieniu mojego XJ-ta pojawil sie problem.Jadac na prostej drodze wpadlem w mala dziure i zaczal sie strasznie trzesc przod auta jak by kola mialy zamiar odpasc.po wychamowaniu do ok 40 km/h wszystko wrocilo do normy.Co moze byc przyczyna takiego zachowania??
Druga sprawa sa zanikajace hamulce gdy zapala sie kontrolka od hamulcow one przestaja dzialac a pedal staje sie twardy,czasami jest tak przez caly dzien a czasami tylko chwile a niekiedy sa calkowicie sprawne przez kila dni.

: ndz maja 27, 2007 8:26 pm
autor: Adamek
Z tym trzepaniem to sprawdz gdzie jest luz na zawieszeniu, z naciskiem na sworznie.

: ndz maja 27, 2007 9:53 pm
autor: hobotnica
Miewam czasami cos takiego samego. Albo problem z amortyzatorem skrętu,
albo luzuje sie taka jedna śruba w zawieszeniu. Nie wiem jak ją opisać, ale umiem znaleźć. Przy swietle mogę zrobić fotkę.

: ndz maja 27, 2007 9:56 pm
autor: klucz13
Jak można robić lift na rozpierniczonym zawieszeniu :o to szczyt matołectwa :)3
:)21

: ndz cze 03, 2007 2:21 pm
autor: hobotnica
moje autko jest 100% fabryczne, żadnego motania i serwisowane regularnie przez dobra firmę, a i tak czasem zdarzają mi sie takie drgawki

: ndz cze 03, 2007 7:29 pm
autor: mel
No to Idzi napisz ładnie jak to zrobiłeś lift? Co wymieniłeś, co naprawiłeś?


Czekamy cierpliwie.


Najbardziej bolesną sprawą przy liftowaniu na pałę jest pozostawienie mocowań drążka panharda oraz wąsa przekładni kierowniczej w stockowym wydaniu - im większy lift tym problem wiekszy. Więc tak - zawiecha w pipie jest prosta jak drut - dwa wahacze górne i dwa dolne - te dolne są generalnie berdziej wrażliwe na nasze dziury - tak realnie trzy razy bardziej od górnych . Wahacze są odporne na dziury -tuleje na ich końcach zdecydowanie mniej i to one na ogół się niszczą. Oprócz wahaczy pozostają końcówki drążków kierowniczych oraz sworznie przy półosiach - jeden górny i jeden dolny na stronę. Oczywiście ważny jest drążek panharda i luz na drążku kierowniczym. Do tego amory i to wsio.
Amorek skrętu ma za zadanie niwelować luz na powyższych elementach przy jeżdzie na wprost. Kiedy składowe są za bardzo luźne, a amortyzator skrętu cieknie - całość zachowuje się tak jak opisałeś. Im większy lift - tym problem narasta a całe zawieszenie i układ kierowniczy jest bardziej wrażliwy na luzy. Proste co ? :wink:

Re: Amortyzator skretu i Hamulce

: wt cze 05, 2007 10:46 am
autor: płaski
Idzi pisze:Witam
po podniesieniu mojego XJ-ta pojawil sie problem.Jadac na prostej drodze wpadlem w mala dziure i zaczal sie strasznie trzesc przod auta jak by kola mialy zamiar odpasc.po wychamowaniu do ok 40 km/h wszystko wrocilo do normy.Co moze byc przyczyna takiego zachowania??
Druga sprawa sa zanikajace hamulce gdy zapala sie kontrolka od hamulcow one przestaja dzialac a pedal staje sie twardy,czasami jest tak przez caly dzien a czasami tylko chwile a niekiedy sa calkowicie sprawne przez kila dni.
Problem w twoim XJ -e tkwi w tzw. koncie pochylenia sworznia zwrotnicy. To jest podniosłeś kiosk nie wymieniając wachaczy więc "podwineło" go do tyłu i z tad te wibracje 8) .Ile tego liftu?Masz ABS?Amor skrętu ma zapobiegać "kopaniu" w kierole i rozdupczeniu kolumny w ewntualnych koleinach.Bez niego kiosk powinien poruszać się SPRAWNIE jak z nim :evil:

: pt cze 08, 2007 10:35 am
autor: Idzi
Problem z drganiem zostal zrobiony poprzez obnizenie przodu ;] teraz tylko caly kiosk zachowuje sie jak bym jezdzil na galarecie a nie zawieszeniu z przodu ale to moze wina wywalenia stabilizatoru z przodu co ??

Re: Amortyzator skretu i Hamulce

: pt cze 08, 2007 12:11 pm
autor: pbyra
Idzi pisze:Witam
po podniesieniu mojego XJ-ta pojawil sie problem.Jadac na prostej drodze wpadlem w mala dziure i zaczal sie strasznie trzesc przod auta jak by kola mialy zamiar odpasc.po wychamowaniu do ok 40 km/h wszystko wrocilo do normy.Co moze byc przyczyna takiego zachowania??
Druga sprawa sa zanikajace hamulce gdy zapala sie kontrolka od hamulcow one przestaja dzialac a pedal staje sie twardy,czasami jest tak przez caly dzien a czasami tylko chwile a niekiedy sa calkowicie sprawne przez kila dni.
stawiałbym na amortyzator skrętu... tak samo miałem w Wj i Xj

: pt cze 08, 2007 8:42 pm
autor: Teder
Idzi pisze:Problem z drganiem zostal zrobiony poprzez obnizenie przodu ;] teraz tylko caly kiosk zachowuje sie jak bym jezdzil na galarecie a nie zawieszeniu z przodu ale to moze wina wywalenia stabilizatoru z przodu co ??
Daj spokuj wywaliłes stabilizator a to poważny błąd.

: ndz cze 17, 2007 11:23 pm
autor: Greg_pl
Bez niego kiosk powinien poruszać się SPRAWNIE jak z nim
To zdanie powinno byc przyklejone duzymi literami gdzies na poczatku FAQ - przestancie 'reperowac' zawieszenie amortyzatorem skretu! To ze nie czuc problemu na kierownicy nie znaczy ze go nie ma.

Zaloz ten przedni stabilizator a bedzie lepiej.

: pn cze 18, 2007 1:32 pm
autor: Michał Piotrowiak
Daj spokuj wywaliłes stabilizator a to poważny błąd

Ja nie mam stabilizatoa z przodu od początku i nie ma to wpływu na wibracje, jedynie na zachowanie samochodu na zkretach przy szybkiej je ździe.