Strona 1 z 1
STUKI W SILNIKU
: śr maja 30, 2007 6:31 am
autor: marjano
WITAM! OSTATNIO USŁYSZAŁEM NASILAJĄCE SIĘ STUKI W SILNIKU PO ZAPALENIU UCICHŁO ,OSTATNIO NAWETPODCZAS JAZDY SŁYCHAĆ BYŁO CHWILOWO CO ROBIĆ GDZIE ZAJRZEC NAJPIERW HYDROREGULATORY CZXY PANEWKI JAK STWIERDZIĆ HOROBE W TYM KONIU .CO RADZICIE!!!!!
Re: STUKI W SILNIKU
: śr maja 30, 2007 8:43 am
autor: pbyra
marjano pisze:WITAM! OSTATNIO USŁYSZAŁEM NASILAJĄCE SIĘ STUKI W SILNIKU PO ZAPALENIU UCICHŁO ,OSTATNIO NAWETPODCZAS JAZDY SŁYCHAĆ BYŁO CHWILOWO CO ROBIĆ GDZIE ZAJRZEC NAJPIERW HYDROREGULATORY CZXY PANEWKI JAK STWIERDZIĆ HOROBE W TYM KONIU .CO RADZICIE!!!!!
najpierw może powiedz jaki jeep, jaki silnik, więcej jakiś informacji........
: śr maja 30, 2007 8:45 am
autor: Mroczny
pewnie rozrząd, niemniej caps lock możesz wyłączyć
Re: STUKI W SILNIKU
: śr maja 30, 2007 2:09 pm
autor: Kuba M.
marjano pisze: PO ZAPALENIU UCICHŁO ,
Może jakiś złośliwiec z boku postukiwał w motor, a jak odpaliłeś to się chłopina wypłoszył

Re: STUKI W SILNIKU
: śr maja 30, 2007 2:22 pm
autor: Adamo
Kuba M. pisze:marjano pisze: PO ZAPALENIU UCICHŁO ,
Może jakiś złośliwiec z boku postukiwał w motor, a jak odpaliłeś to się chłopina wypłoszył

Jeepy się tak psują, że nawet nieodpalone silniki stukają

: śr maja 30, 2007 2:27 pm
autor: WJ Jeep
Może to dzięcioł w środku się zagnieździł skoro stuka przed odpaleniem. Nie wyfrunęło nic z rury?
Re: STUKI W SILNIKU
: śr maja 30, 2007 2:29 pm
autor: WJ Jeep
Adamo pisze:Kuba M. pisze:marjano pisze: PO ZAPALENIU UCICHŁO ,
Może jakiś złośliwiec z boku postukiwał w motor, a jak odpaliłeś to się chłopina wypłoszył

Jeepy się tak psują, że nawet nieodpalone silniki stukają

One się nie psują, tylko psują je ci, którym wydaje się, że potrafią nimi jeździć

Re: STUKI W SILNIKU
: śr maja 30, 2007 2:48 pm
autor: Adamo
WJ Jeep pisze:Adamo pisze:Kuba M. pisze:
Może jakiś złośliwiec z boku postukiwał w motor, a jak odpaliłeś to się chłopina wypłoszył

Jeepy się tak psują, że nawet nieodpalone silniki stukają

One się nie psują, tylko psują je ci, którym wydaje się, że potrafią nimi jeździć

Całe szczęście, że mój się nie psuje

Re: STUKI W SILNIKU
: śr maja 30, 2007 3:14 pm
autor: pbyra
WJ Jeep pisze:Adamo pisze:Kuba M. pisze:
Może jakiś złośliwiec z boku postukiwał w motor, a jak odpaliłeś to się chłopina wypłoszył

Jeepy się tak psują, że nawet nieodpalone silniki stukają

One się nie psują, tylko psują je ci, którym wydaje się, że potrafią nimi jeździć


korniki

Re: STUKI W SILNIKU
: śr maja 30, 2007 4:00 pm
autor: marjano
marjano pisze:WITAM! OSTATNIO USŁYSZAŁEM NASILAJĄCE SIĘ STUKI W SILNIKU PO ZAPALENIU UCICHŁO ,OSTATNIO NAWETPODCZAS JAZDY SŁYCHAĆ BYŁO CHWILOWO CO ROBIĆ GDZIE ZAJRZEC NAJPIERW HYDROREGULATORY CZXY PANEWKI JAK STWIERDZIĆ HOROBE W TYM KONIU .CO RADZICIE!!!!!
JEST TO JEEP CHEROKE XJ 4.0 88r NIEPRZERABIANY WERSIA LIMITED ,SZFAJCAR 2 LATA W KRAJU JESTEM 1 WŁASCICIELEM TEGO .
: śr maja 30, 2007 8:24 pm
autor: Kłosik
A może konwenter ci się zaczyna tłuc??
Odgłosy dochodzą ewidentnie z silnika

? Czy spod maski???

stuki w silnuiku
: czw maja 31, 2007 6:00 am
autor: marjano
Kłosik pisze:A może konwenter ci się zaczyna tłuc??
Odgłosy dochodzą ewidentnie z silnika

? Czy spod maski???

Szczegulnie to słychać na zimnym silniku kiedy zapalam rano 10-15 sekund apotem cisza ,na postoju jak jest gorący 2.500 obrotów tylko na chwile
: czw maja 31, 2007 9:50 pm
autor: Kłosik
Najprawdopodobniej to będą szklaneczki przyjacielu

: sob cze 02, 2007 1:09 pm
autor: enter
Na to stukanie w jeep'ie nie ma mocnych

Jeśli stuka tylko przy odpalaniu to nie będą panewki. Pojeździj trochę przy obrotach przekraczających 3tys. i powinno ustać na kilka dni. U mnie się to sprawdza.
Natomiast jeśli przy dobrze rozgrzanym motorze słyszysz stukanie podczas przegazowania oraz na wolnych obrotach to czeka cię szlif wału i wymiana panewek.
: wt cze 26, 2007 10:04 pm
autor: Ziołek
Sory że odgrzebuje temat ale mam to samo, i wiem nawet skąd dokładnie pochodzą stuki.
Mianowicie na zbiorniczku (właściwie w) jest czujnik do którego prowadzą 2 przewody z 1 końcówką.
To właśnie ten czujnik się porusza i stuka, "naduś" kilka razy na samochód (żeby się amortyzatory "ugięły") dość gwałtownie i przyjrzyj się zaślepce do której wchodzą kable na zbiorniczku paliwa, wtedy sprawdzisz czy to właśnie to.
Jeszcze nie miałem czasu aby to sprawdzić, ale jak tylko coś wynajdę to tu napiszę.
Oczywiście to może być coś innego bo 4.0 nie widziałem, u mnie w 2.1TD stuka, ale objawy są identyczne.
Spróbuj po prostu dolać płynu do spryskiwaczy ;]
I na miłość boską wyłącz Caps Lock

: śr cze 27, 2007 10:02 pm
autor: Kłosik
Człowieku ty słyszysz że coś stuka w zbiorniczku od spryskiwacza przy 2500 obrotów w silniku 2,1 td???

: śr cze 27, 2007 10:27 pm
autor: Ziołek
Nie, piszę przecież że na postoju ;]
Sory bo tak się tam rozpisałem że mogłem popełnić kilka większych błędów, więc wyjaśniam że chodzi o postój ;]