Witam wszytskich i od razu prosze o pomoc-dziwne zachowanie
Moderator: Mroczny
Witam wszytskich i od razu prosze o pomoc-dziwne zachowanie
Witam wszytskich, po pierwsze chcialbym sie przywitac bo jestem tu nowy!! Wczoraj kupilem Jeepa Grand Cherokee z 2000r. Limited 4,7l. Samochodzik wydaje sie super lecz......i tu powstaja moje pytanie:
1. Zrobilem kluczykowanie o ile to jest mozliwe w tym modelu i po wylaczeniu i wlaczeniu 3x stacyjki na liczniku pojawia sie napis „done” i nie ma zadnej mrugajaec kontrolki-czy to oznacza ze ja cos zle zrobilem czy ze samochod nie ma bledow?
2. Czy to normalne ze przy wlaczaniu biegu „R” badz „D” az poruszy sie cala buda?-jesli nie to co jest nie tak i od razu prosze o podanie mniej wiecej kosztow naprawy
3. Czy istanie jakas mozliwosc na sprawdzenie rzeczywistego przebiegu samochodu?
4. I ostatnie pytanie martwwiace mnie najbardziej: co sie dzieje?-
w samochodzi strasznie cos wyje podaczas jazdy,jest to bardzo dokuczliwe gdyz nawet nie da sie rozmawiac,nie ma znaczenia czy dodaje sie gazu czy puszcza czy przelaczy na "N"-caly czas jest jednakowo glosno-moze troszeczke milknie jak skreca sie w prawo-co to moze byc i od razu prosze o podanie orientacyjnych kosztow.
Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedz.
1. Zrobilem kluczykowanie o ile to jest mozliwe w tym modelu i po wylaczeniu i wlaczeniu 3x stacyjki na liczniku pojawia sie napis „done” i nie ma zadnej mrugajaec kontrolki-czy to oznacza ze ja cos zle zrobilem czy ze samochod nie ma bledow?
2. Czy to normalne ze przy wlaczaniu biegu „R” badz „D” az poruszy sie cala buda?-jesli nie to co jest nie tak i od razu prosze o podanie mniej wiecej kosztow naprawy
3. Czy istanie jakas mozliwosc na sprawdzenie rzeczywistego przebiegu samochodu?
4. I ostatnie pytanie martwwiace mnie najbardziej: co sie dzieje?-
w samochodzi strasznie cos wyje podaczas jazdy,jest to bardzo dokuczliwe gdyz nawet nie da sie rozmawiac,nie ma znaczenia czy dodaje sie gazu czy puszcza czy przelaczy na "N"-caly czas jest jednakowo glosno-moze troszeczke milknie jak skreca sie w prawo-co to moze byc i od razu prosze o podanie orientacyjnych kosztow.
Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedz.
Ja tam sie legendarnych terenówkach nie znam ale wiem ze auto sie sprawdza przed kupnem a nie po
No ale rozumiem ze Twoim marzeniem był wyjący Jeep ze źle działającą skrzynia biegów
….. może sprawdź oleje czy masz w skrzyni w mostach na pewno wymień w skrzyni olej bo nie wiadoma kto, kiedy i czy to robił. Skrzynia za pewne automat - sprawdzałeś bagnetem poziom oleju
sprawdzałeś zapach - czy nie czuć smrodu spalonego oleju
Koszty naprawy mogą byc od kilkuset złotych za wymianę oleju z wraz filtrami do kilkudziesięciu tysięcy za skrzynie w ASO


….. może sprawdź oleje czy masz w skrzyni w mostach na pewno wymień w skrzyni olej bo nie wiadoma kto, kiedy i czy to robił. Skrzynia za pewne automat - sprawdzałeś bagnetem poziom oleju


Koszty naprawy mogą byc od kilkuset złotych za wymianę oleju z wraz filtrami do kilkudziesięciu tysięcy za skrzynie w ASO

Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 29
- Rejestracja: ndz lip 22, 2007 9:52 pm
- Lokalizacja: KJ
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
tyż się na legendach nie wyznaję za bardzo, ale pewne rzeczy są tożsame dla różnych samochodów
ad 2. szarpanie nie jest normalne, w pełni zdrowa skrzynia powinna przełączać się bez szarpnięć, przynajmniej u mnie nie szarpało w starym XJ z 92 roku
ad 4. wygląda to na wycie mostu, szczególnie że na zakrętach zaczyna pracować dyfer, co może przyczyniać się do zmiany częstotliwości i natężenia wycia
nie ma bata, sprawy zbyt poważne, musisz udać się do porządnego warsztatu znającego się na Jeepach (czyt. nie ASO)
ad 2. szarpanie nie jest normalne, w pełni zdrowa skrzynia powinna przełączać się bez szarpnięć, przynajmniej u mnie nie szarpało w starym XJ z 92 roku
ad 4. wygląda to na wycie mostu, szczególnie że na zakrętach zaczyna pracować dyfer, co może przyczyniać się do zmiany częstotliwości i natężenia wycia
nie ma bata, sprawy zbyt poważne, musisz udać się do porządnego warsztatu znającego się na Jeepach (czyt. nie ASO)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
Kluczykowanie = włączasz i wyłączasz 3 krotnie zapłon (zostawiasz na włączonym), wyświetlają się kody błędów.
Polecam http://www.jeep.org.pl/forum/search.php i http://jeep.avtograqd.ru.
Polecam http://www.jeep.org.pl/forum/search.php i http://jeep.avtograqd.ru.
Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)
PKT. 2 to w miarę normalne zachowanie. Po prostu układ napędowy się 'zapina' i 'napina' i może to spowodować np. że tył ci trochę przysiądzie. Można olać.
Jeżeli natomiast przy przełączaniu z R na D masz łupnięcie to masz luzy na krzyżakach wałów lub w mechanizmie różnicowym.
Pkt 4. Sprawdź czy masz takie same rozmiary opon na wszystkich kołach i czy masz takie samo ciśnienie.
Jeżeli natomiast przy przełączaniu z R na D masz łupnięcie to masz luzy na krzyżakach wałów lub w mechanizmie różnicowym.
Pkt 4. Sprawdź czy masz takie same rozmiary opon na wszystkich kołach i czy masz takie samo ciśnienie.
Pozdrawiam
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...
Co to za pieprzenie o zepsutej skrzyni?
Rzecz w WJ jak najbardziej normalna- silnik ma ogromny moment obrotowy a zawieszenie jest miękkie. Zapinasz bieg i moment obrotowy silnika huśta budą. Jeśli o takie coś chodzi to jest to w pełni normalne i co najwyżej może być eskalowane słabymi amorkami.
Żaden remont skrzyni cię nie czeka
Kluczykowanie zakończone "Done" informuje, że jest ono "Done", czyli zrobione. Skoro nie wyświetliły się żadne kody to znaczy, że jest wszystko ok.
To wycie to pewnie łożysko. WJ 4.7 jest znany z pożerania łożysk tylnego mostu, ale jeśli to cichnie przy skrętach i jest niezależne od gazu to obstawiam drugą w kolejności usterkę- łożysko piasty. Skoro cichnie przy skręcaniu w prawo to piasty lewej.
Co do realnego przebiegu, to tylko na wyczucie- co jest jak zużyte itd.



Kluczykowanie zakończone "Done" informuje, że jest ono "Done", czyli zrobione. Skoro nie wyświetliły się żadne kody to znaczy, że jest wszystko ok.
To wycie to pewnie łożysko. WJ 4.7 jest znany z pożerania łożysk tylnego mostu, ale jeśli to cichnie przy skrętach i jest niezależne od gazu to obstawiam drugą w kolejności usterkę- łożysko piasty. Skoro cichnie przy skręcaniu w prawo to piasty lewej.
Co do realnego przebiegu, to tylko na wyczucie- co jest jak zużyte itd.
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006
- moa
- jestem tu nowy...
- Posty: 48
- Rejestracja: śr maja 12, 2004 7:27 am
- Lokalizacja: konstancin-jeziorna
- Kontaktowanie:
1. normalne, w "nowych" jeepach nie miga kontrolka tylko numery są wyświetlane na liczniku. done = brak błędów.
2. zależy jak bardzo. jak trochę to normalne, w automacie po przełączeniu na d i r "moment" dochodzi aż do kół i ma prawo ruszyć nadwoziem. jak bardzo i towarzyszą temu jakieś stuki i walnięcia to nie normalne.
3. nie. to nie vag-i, nie ma zapisanego przebiegu w fafnastu miejscach.
4. tak korespondencyjnie to trudno coś powiedzieć, ale przychylę się do opinii że to łożysko piasty (zmiana na zakręcie).
2. zależy jak bardzo. jak trochę to normalne, w automacie po przełączeniu na d i r "moment" dochodzi aż do kół i ma prawo ruszyć nadwoziem. jak bardzo i towarzyszą temu jakieś stuki i walnięcia to nie normalne.
3. nie. to nie vag-i, nie ma zapisanego przebiegu w fafnastu miejscach.
4. tak korespondencyjnie to trudno coś powiedzieć, ale przychylę się do opinii że to łożysko piasty (zmiana na zakręcie).
-
- Posty: 1832
- Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
- Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa
Zlikwidowanie wycia to w zależności od technologii od 30zł do 600zł
http://www.allegro.pl/search.php?string=peltor
Ale tak żeby się dało rozmawiać to 589zł.
http://www.allegro.pl/search.php?string=peltor
Ale tak żeby się dało rozmawiać to 589zł.
czyli w sumie nie jest zle....
ze skrzynia to tez myslalem ze jest wszystko ok ale chcialem sie upewnic...co do tego lozyska czy jest jakas mozliwosc zeby je samemu sprawdzic? jak mozna sprawdzic czy to jest most przedni czy tylni? jaki jest koszt takiego lozyska oraz czy ewentualnie mozna je wymienic samemu czy od razu jakis zaklad? dodam tylko ze cichnie ono tylko przy skrecie w prawo,jak skrecem w lewo to jest tak samo glosno... 


O ile mi wiadomo wymienia się całą piastę, łożysko samo nie do dostania. Na 100% pewny nie jestem, bo sam tego nie przerabiałem, ale tak mi się coś w głowie obija.
Obstawiałbym most przedni mimo wszystko. Spróbuj wysłuchać, a jak nie dasz rady udaj się do mechanika, za samą diagnozę wiele nie wezmą
Obstawiałbym most przedni mimo wszystko. Spróbuj wysłuchać, a jak nie dasz rady udaj się do mechanika, za samą diagnozę wiele nie wezmą

Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość