piszę co dalej z moim problemem, bo nie chcę zostawiać tematu bez zakończenia. może moje doświadczenia komuś się przydadzą. w końcu oto chodzi na tym forum.
naprawione zostało wszystko. temu autku trzeba poświęcić dużo więcej uwagi i cierpliwości. komputer wyczuwa każdą zmianę w instalacji. w moim wypadku było tak: nowy alarm został zamontowany, jak się wydawało prawidłowo. problem pojawił się dopiero wtedy gdy włączone zostały dwa -alarm nowy i fabryczny. zbyt pośpieszne, bez sprawdzenia przez montera, zainstalowanie sterowania centralnym zamkiem w głównym sterowniku drzwi kierowcy spowodowało zablokowanie imobilisera alarmu fabrycznego. i to był powód niemożliwości uruchomienia silnika. odłączenie przewodów od sterownika (w drzwiach kierowcy) i silnik od razu zapalił!
elektronik spowrotem, w te same miejsca połączył przewody, ale z zastosowaniem oporników - coś w tym sensie żeby nie cofał się prąd i znów nie zblokował fabrycznego imobilisera. efekt : w aucie pracują niezależnie dwa alarmy!! oto mi chodziło.
instukcja montażu, którą otrzymałem razem z alarmem okazała się nieprzydatna. albo źle były oznaczone kolory przewodów, albo sam jeep coś zamienił. to dość utrudniło prawidłowy montaż. nie traciłem jednak wiary w zdolności mojego fachowca, który poradził sobie z problemem bez żadnych książek, schematów. dla mnie jeszcze dodatkowa korzyść. wpiął się w komputer i zdiagnozował silnik, sprawdził wtryski i świece.
więc. w mylnym błędzie są ci, którzy twierdzą, że jeep nie znosi ingerencji w układ elektryczny. prawidłowe zainstalowanie dodatkowego alarmu jest oczywiście możliwe. a zbyt niskie napięcie akumulatora nie wyrządza żadnych szkód. dwa zdania może mało ważne, ale zawsze pomocne.
dziękuję wszystkim z tego forum, którzy starali się mi pomóc. pozdrawiam
ELEKTRYCZNY PROBLEM - CIĄG DALSZY O DODATKOWYM ALARMIE
Moderator: Mroczny
- the_neighbor_boy
- jestem tu nowy...
- Posty: 8
- Rejestracja: pt lis 09, 2007 6:35 pm
Re: ELEKTRYCZNY PROBLEM - CIĄG DALSZY O DODATKOWYM ALARMIE
możesz jaśniej?the_neighbor_boy pisze: a zbyt niskie napięcie akumulatora nie wyrządza żadnych szkód.

XJ 4.0 92 był, teraz jest XJ tyle, że 900 bobber
GG 3814878
GG 3814878
- Discotheque
-
- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
Re: ELEKTRYCZNY PROBLEM - CIĄG DALSZY O DODATKOWYM ALARMIE
I jaki model Jeepa?homikk pisze:możesz jaśniej?the_neighbor_boy pisze: a zbyt niskie napięcie akumulatora nie wyrządza żadnych szkód.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!
- the_neighbor_boy
- jestem tu nowy...
- Posty: 8
- Rejestracja: pt lis 09, 2007 6:35 pm
Re: ELEKTRYCZNY PROBLEM - CIĄG DALSZY O DODATKOWYM ALARMIE
sprawa dotyczy WJ z 2001 roku 4.0.Discotheque pisze:I jaki model Jeepa?homikk pisze:możesz jaśniej?the_neighbor_boy pisze: a zbyt niskie napięcie akumulatora nie wyrządza żadnych szkód.
nim zorientowałem się, że zablokowanie oryginalnego imobilisera spowodowane było wadliwym podłączeniem nowego alarmu, a konkretnie sterowania centralnym zamkiem, szukałem rady i pomocy. również na tym forum. wiele "mądrych głów" podejrzewało również (z serwisantami chryslera włącznie), że uszkodzeniu uległ komputer i właśnie imobiliser. po opisaniu im konkretnie sytuacji twierdzono, że podczas nieudanych prób uruchamiania silnika i wyładowania z tego powodu akumulatora - niewystarczającego napięcia potrzebnego do "podtrzymania życia", doszło do uszkodzenia komputera. bzdura. każdemu może się zdażyć identyczna sytuacja. instalacja elektryczna w aucie jest na to przygotowana. a serwisantom zależało chyba na przyjęciu auta na warsztat. wykluczyć można więc możliwość uszkodzenia komputera lub zablokowanie fabrycznego imobilisera z takiego powodu jakim jest niskie napięcie z akumulatora.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość