Cherokee XJ 4.0l 92' Kontrolka MAINT REQD
: pn sty 28, 2008 11:04 pm
Witam,jak w temacie,co oznacza kontrolka MAINT REQD, ponieważ mi sie zaswieciła i nie wiem co oznacza.
Prosze o pomoc!!

- samochodowe rajdy terenowe - forum serwisu www.rajdy4x4.pl -
http://forum4x4.pl/
LR_Olek pisze:maint -maintanance
reqd - required
przeglad potrzebny
kontrolka cos a'la check engine
noo a rendze to tylko polowe tegokrzysiek-gdansk pisze:Cale auto trzeba wymienic bo peepy to tylko 199, 766 km robia. Potem staja..
toc napisalemZun pisze:LR_Olek pisze:maint -maintanance
reqd - required
przeglad potrzebny
kontrolka cos a'la check engine
taaaaa jasne ..... taka ona check engine jak z koziej du.py trąba .
Kontrolka równoznaczna z kontrolką SERVICE w europejskich autach , czyli mowiaca ze czas na przeglad okresowy- wymiana olei i filtrow i co tam jeszcze przewiduje producent przy tym przebiegu. Podaj przebieg to powiem Ci co powineines wymienic.
Moj ma juz 266,002.. Wiec wcale nie polowe :pgosc pisze:noo a rendze to tylko polowe tegokrzysiek-gdansk pisze:Cale auto trzeba wymienic bo peepy to tylko 199, 766 km robia. Potem staja..
krzysiek-gdansk pisze:Moj ma juz 266,002.. Wiec wcale nie polowe :pgosc pisze:noo a rendze to tylko polowe tegokrzysiek-gdansk pisze:Cale auto trzeba wymienic bo peepy to tylko 199, 766 km robia. Potem staja..
Wg producenta nalezy zrobic :skubi618 pisze:Mam przebieg 198 tys.km
Kolego to ze mam Rendza nie znaczy ze nic nie wiem o peepach. Drugie auto u mnie w domu to XJ '93.. Wiec przestan marudzic!!!SiMarco pisze:Znawcy rendżów, pozostańcie znawcami rendżów...
MAINT REQD jest kontrolką, która przypomina po każdych 96 lub 133 tys km (różne znane mi źródła różnie podają) o konieczności inspekcji sondy lambda. Nie oznacza żadnego jej uszkodzenia bo jest powiązana tylko z licznikiem kilometrów.
Nie ma nic wspólnego z żadnymi olejami czy czymkolwiek.
Skasować ją można tylko przez OBD2 albo wyjąć żarówkę - bo nie ma żadnych konsekwencji poza rzucaniem się w oczy.
I tyle...
Prawie dobrzeSiMarco pisze:Znawcy rendżów, pozostańcie znawcami rendżów...
MAINT REQD jest kontrolką, która przypomina po każdych 96 lub 133 tys km (różne znane mi źródła różnie podają) o konieczności inspekcji sondy lambda. Nie oznacza żadnego jej uszkodzenia bo jest powiązana tylko z licznikiem kilometrów.
Nie ma nic wspólnego z żadnymi olejami czy czymkolwiek.
Skasować ją można tylko przez OBD2 albo wyjąć żarówkę - bo nie ma żadnych konsekwencji poza rzucaniem się w oczy.
I tyle...
Przeca napisalem to co wiem..SiMarco pisze:Krzysiek, nie marudzę tylko staram się pomóc.
Ty znasz się na pipach ale nie chce Ci się pisać nie?
Chyba niekoniecznie koniec 2006: Wysłany: Pon Sty 28, 2008 11:04 pmZun - może masz rację. To byłoby logiczne. Jednak czasem pojawia się temat tej kontrolki w powiązaniu z przebiegiem (w niektórych publikacjach czy forach - mówię o rynku amerykańskim).
Tak czy siak wynika z tego, że znaczenia większego ta kontrolka nie ma.
Sonda i tak wywala błąd przy uszkodzeniu.
No a poza wszystkim to kolega się pytał pod koniec 2006r
BIJCIE SIEkrzysiek-gdansk pisze:Kolego to ze mam Rendza nie znaczy ze nic nie wiem o peepach. Drugie auto u mnie w domu to XJ '93.. Wiec przestan marudzic!!!SiMarco pisze:Znawcy rendżów, pozostańcie znawcami rendżów...
MAINT REQD jest kontrolką, która przypomina po każdych 96 lub 133 tys km (różne znane mi źródła różnie podają) o konieczności inspekcji sondy lambda. Nie oznacza żadnego jej uszkodzenia bo jest powiązana tylko z licznikiem kilometrów.
Nie ma nic wspólnego z żadnymi olejami czy czymkolwiek.
Skasować ją można tylko przez OBD2 albo wyjąć żarówkę - bo nie ma żadnych konsekwencji poza rzucaniem się w oczy.
I tyle...
No to nie marudźkrzysiek-gdansk pisze:Przeca napisalem to co wiem..
Aaa faktycznie, nie tu spojrzałem gdzie trzebakrzysiek-gdansk pisze:Chyba niekoniecznie koniec 2006: Wysłany: Pon Sty 28, 2008 11:04 pm
Z tego co sie zorientowalem to nie w kazdym tak jest. Nie ktore maja podpiecie do zegarka w desce. Tak przynajmniej wyczytalem w bardzo metnej informacji serwisowej.boris.blank pisze:Na wysokości kolan kierowcy pod osłoną kolumny kierownicy masz pudełko 8x8x4cm z trybikami w środku. Rozbierasz, przestawiasz zębatki i na nastepne 130tys km masz spokój.