MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT
Moderator: Mroczny
-
MarFi
- jestem tu nowy...

- Posty: 5
- Rejestracja: pn kwie 02, 2007 6:32 am
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: MarFi » sob cze 21, 2008 9:01 am
Witam!
Właśnie stałem się użytkownikiem Jeepa Cherokee XJ z '89 i mam pierwszy problem. Cieknie mi olej z prawej strony przedniego wału przy samym kole tak ze nawet leci trochę olej po wewnętrznej stronie opony, jestem laikiem w temacie samochodów wiec proszę o wyrozumiałość.
Pozdrawiam
MarFi
Początki są ciężkie

Nowy zakup Jeep Cherokee XJ 4.0 '89

-
Ryszard Giedrojć
-

- Posty: 986
- Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
- Lokalizacja: Kozielec
Post
autor: Ryszard Giedrojć » sob cze 21, 2008 10:58 am
Wczołgaj się pod auto. Ładnie wypucuj szmatką domnemane miejsca wycieku, przjedź się i jeszcze raz popatrz skąd ten wyciek. W wale nie masz oleju. Jak ci wyrzuca olej to pewnie z mostu. Ustal w którym miejscu.
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70
-
Stefan

- Posty: 2009
- Rejestracja: pn sie 11, 2003 1:47 pm
- Lokalizacja: Kraków
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Stefan » sob cze 21, 2008 11:36 am
do koła dochodzą półośki od mostu...
w moście masz uszczelniacze półosi i uszczelniacz ataku
uszczelniacze półosi zapobiegają, aby olej wylewał się obok półosi w stronę koła, a uszczelniacz ataku, aby nie wylewał się w stronę wału(tego do reduktora)...

FOR FUN

-
MarFi
- jestem tu nowy...

- Posty: 5
- Rejestracja: pn kwie 02, 2007 6:32 am
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: MarFi » sob cze 21, 2008 12:36 pm
dzięki chłopaki za odpowiedź oczywiście rano źle sie wyraziłem chodziło mi o most a nie wał. Więc cieknie pewno z uszczelniacza półosi. Orientujecie się mniej więcej czy to duży koszt naprawy? I czy to wystarczy po prostu kupić uszczelniacz półosi po majstrować trochę i będzie OK?
Początki są ciężkie

Nowy zakup Jeep Cherokee XJ 4.0 '89

-
mendelmax

- Posty: 2048
- Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
- Lokalizacja: Katowice
Post
autor: mendelmax » sob cze 21, 2008 2:23 pm
w 99% przypadków wymiana uszczelniacza jest dość prosta i stosunkowo niedroga, ale skoro się nie znasz na tym to raczej nie grzeb sam za pierwszym razem tylko komuś to zleć

Bo trzeba zdjąć koło, hamulce, piastę, wyjąć półoś, zmienić uszczelniacz i poskładać to spowrotem, z czego najtrudniejszy jest etap ostatni

Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006
-
Stefan

- Posty: 2009
- Rejestracja: pn sie 11, 2003 1:47 pm
- Lokalizacja: Kraków
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Stefan » sob cze 21, 2008 5:46 pm
łatwo się składa... ale trza uważać, żeby nowego uszczelniacza nie zniszczyć...
sam uszczelniacz coś koło 25-35 zeta kosztuje...

FOR FUN

-
enter
-

- Posty: 170
- Rejestracja: pt mar 10, 2006 9:04 pm
Post
autor: enter » ndz cze 22, 2008 8:46 am
mendelmax pisze:w 99% przypadków wymiana uszczelniacza jest dość prosta i stosunkowo niedroga, ale skoro się nie znasz na tym to raczej nie grzeb sam za pierwszym razem tylko komuś to zleć

Bo trzeba zdjąć koło, hamulce, piastę, wyjąć półoś, zmienić uszczelniacz i poskładać to spowrotem, z czego najtrudniejszy jest etap ostatni

A czy przypadkiem uszczelniacz półosi w danie30 nie jest przy przekładni głównej?
XJ 4.0 90'
-
gosc

- Posty: 2385
- Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
- Lokalizacja: north east of england
Post
autor: gosc » ndz cze 22, 2008 10:42 am
raczej napewno

Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..
-
mendelmax

- Posty: 2048
- Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
- Lokalizacja: Katowice
Post
autor: mendelmax » ndz cze 22, 2008 11:53 am
Tak, ale o ile dobrze pamietam to i tak trzeba wyjąć półosie i całą resztę, nie da się tego przykrego etapu ominąć

Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006
-
enter
-

- Posty: 170
- Rejestracja: pt mar 10, 2006 9:04 pm
Post
autor: enter » ndz cze 22, 2008 12:10 pm
mendelmax pisze:Tak, ale o ile dobrze pamietam to i tak trzeba wyjąć półosie i całą resztę, nie da się tego przykrego etapu ominąć

przykry etap zaczyna się dopiero wyjmując przekładnie główną

XJ 4.0 90'
-
mendelmax

- Posty: 2048
- Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
- Lokalizacja: Katowice
Post
autor: mendelmax » ndz cze 22, 2008 12:32 pm
Czy ja wiem, mnie tam osobiście bardziej wkurza zdejmowanie kół i hampli niż wyjmowanie dyfra. Sam dyferencjał to przecież 4 śruby tylko. Jedyny kruczek to że trzeba bardzo pilnować żeby nie pomieszać podkładek

Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006
-
gosc

- Posty: 2385
- Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
- Lokalizacja: north east of england
Post
autor: gosc » pn cze 23, 2008 11:27 am
mendelmax pisze:Czy ja wiem, mnie tam osobiście bardziej wkurza zdejmowanie kół i hampli niż wyjmowanie dyfra. Sam dyferencjał to przecież 4 śruby tylko. Jedyny kruczek to że trzeba bardzo pilnować żeby nie pomieszać podkładek

jakich podkladek

Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..
-
mendelmax

- Posty: 2048
- Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
- Lokalizacja: Katowice
Post
autor: mendelmax » pn cze 23, 2008 11:58 am
podkładek regulacyjnych łożysk.

Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006
-
gosc

- Posty: 2385
- Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
- Lokalizacja: north east of england
Post
autor: gosc » pn cze 23, 2008 12:49 pm
a po kiego wuja je ruszac

Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..
-
Kuba M.

- Posty: 455
- Rejestracja: pn paź 17, 2005 8:43 pm
- Lokalizacja: Mszczonów
Post
autor: Kuba M. » pn cze 23, 2008 1:33 pm
F150 302 V8
-
mendelmax

- Posty: 2048
- Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
- Lokalizacja: Katowice
Post
autor: mendelmax » pn cze 23, 2008 2:59 pm
Trzeba przecież wyjąć dyfer, nie? Czy da się to jakoś obejść? W D30 przyznam nie grzebałem, więc może o czymś nie wiem?
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006
-
gosc

- Posty: 2385
- Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
- Lokalizacja: north east of england
Post
autor: gosc » wt cze 24, 2008 10:34 am
podkladki sa pomiedzy lozyskami a koszem , wiec wyciagasz kosz razem z lozyskami i podkladek nieruszasz

Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..
-
mendelmax

- Posty: 2048
- Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
- Lokalizacja: Katowice
Post
autor: mendelmax » wt cze 24, 2008 11:27 am
Oooo, to z deczka inaczej niż w D35

Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006
-
gosc

- Posty: 2385
- Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
- Lokalizacja: north east of england
Post
autor: gosc » wt cze 24, 2008 3:58 pm
w D35 jest pierscien regulacyjny pomiedzy lozyskiem a obudowa

Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..
-
mendelmax

- Posty: 2048
- Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
- Lokalizacja: Katowice
Post
autor: mendelmax » wt cze 24, 2008 5:12 pm
Jaki pierścień?

Podkładki są zwykłe.
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006
-
gosc

- Posty: 2385
- Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
- Lokalizacja: north east of england
Post
autor: gosc » wt cze 24, 2008 5:26 pm
to chyba w zaleznosci od rocznika

Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..
-
mendelmax

- Posty: 2048
- Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
- Lokalizacja: Katowice
Post
autor: mendelmax » wt cze 24, 2008 7:20 pm
Chyba tak, bo sprawdziłem i w WJ podkładki regulacyjne są między bieżnią łożyska a obudową, zarówno z przodu jak i z tyłu.
Natomiast faktycznie, w ZJ z 98 w D30 są podkładki pod łożyskiem (na koszu), a w D35 tak jak w WJ- między bieżnią i obudową.
Szok przeżyłem po prostu
To należy skwitować tak- w WJ łatwiej zmienić przełożenia, za to w ZJ (i w XJ chyba to samo) łatwiej robić ogólny serwisik.
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006
-
gosc

- Posty: 2385
- Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
- Lokalizacja: north east of england
Post
autor: gosc » śr cze 25, 2008 10:57 am
w moim zj (zg) w D35 jest pierscien do regulacji

Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..
-
MarFi
- jestem tu nowy...

- Posty: 5
- Rejestracja: pn kwie 02, 2007 6:32 am
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: MarFi » czw sie 21, 2008 11:50 am
witam ponownie
nie chciałem zaczynać nowego tematu więc dopisuję się do tego, mam właśnie autko na kanale u mechanik wzięli się za wymianę tego uszczelniacza, mam nadzieję że dadzą radę

ogólnie mam pytanie bo prawdopodobnie będę musiał zalać nowy olej, co tam najlepiej zalać, przypomnę że chodzi o Jeep Cherokee z 89 roku przednia wał, wymiana uszczelniacza prawej półosi.
Pozdrawiam
MarFi
Początki są ciężkie

Nowy zakup Jeep Cherokee XJ 4.0 '89

-
enter
-

- Posty: 170
- Rejestracja: pt mar 10, 2006 9:04 pm
Post
autor: enter » śr sie 27, 2008 8:24 pm
przekładniowy 75W90 GL-5
jaki to twój wybór
ja wlałem valvoline durablend za 35zł/litr
XJ 4.0 90'
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości