www.forum4x4.pl

Witam!
Właśnie stałem się użytkownikiem Jeepa Cherokee XJ z '89 i mam pierwszy problem. Cieknie mi olej z prawej strony przedniego wału przy samym kole tak ze nawet leci trochę olej po wewnętrznej stronie opony, jestem laikiem w temacie samochodów wiec proszę o wyrozumiałość.
Pozdrawiam
MarFi

Wczołgaj się pod auto. Ładnie wypucuj szmatką domnemane miejsca wycieku, przjedź się i jeszcze raz popatrz skąd ten wyciek. W wale nie masz oleju. Jak ci wyrzuca olej to pewnie z mostu. Ustal w którym miejscu.

do koła dochodzą półośki od mostu...
w moście masz uszczelniacze półosi i uszczelniacz ataku
uszczelniacze półosi zapobiegają, aby olej wylewał się obok półosi w stronę koła, a uszczelniacz ataku, aby nie wylewał się w stronę wału(tego do reduktora)...

dzięki chłopaki za odpowiedź oczywiście rano źle sie wyraziłem chodziło mi o most a nie wał. Więc cieknie pewno z uszczelniacza półosi. Orientujecie się mniej więcej czy to duży koszt naprawy? I czy to wystarczy po prostu kupić uszczelniacz półosi po majstrować trochę i będzie OK?

w 99% przypadków wymiana uszczelniacza jest dość prosta i stosunkowo niedroga, ale skoro się nie znasz na tym to raczej nie grzeb sam za pierwszym razem tylko komuś to zleć Bo trzeba zdjąć koło, hamulce, piastę, wyjąć półoś, zmienić uszczelniacz i poskładać to spowrotem, z czego najtrudniejszy jest etap ostatni

łatwo się składa... ale trza uważać, żeby nowego uszczelniacza nie zniszczyć...

sam uszczelniacz coś koło 25-35 zeta kosztuje...

mendelmax pisze:w 99% przypadków wymiana uszczelniacza jest dość prosta i stosunkowo niedroga, ale skoro się nie znasz na tym to raczej nie grzeb sam za pierwszym razem tylko komuś to zleć Bo trzeba zdjąć koło, hamulce, piastę, wyjąć półoś, zmienić uszczelniacz i poskładać to spowrotem, z czego najtrudniejszy jest etap ostatni

A czy przypadkiem uszczelniacz półosi w danie30 nie jest przy przekładni głównej?

raczej napewno

Tak, ale o ile dobrze pamietam to i tak trzeba wyjąć półosie i całą resztę, nie da się tego przykrego etapu ominąć

mendelmax pisze:Tak, ale o ile dobrze pamietam to i tak trzeba wyjąć półosie i całą resztę, nie da się tego przykrego etapu ominąć

przykry etap zaczyna się dopiero wyjmując przekładnie główną

Czy ja wiem, mnie tam osobiście bardziej wkurza zdejmowanie kół i hampli niż wyjmowanie dyfra. Sam dyferencjał to przecież 4 śruby tylko. Jedyny kruczek to że trzeba bardzo pilnować żeby nie pomieszać podkładek

mendelmax pisze:Czy ja wiem, mnie tam osobiście bardziej wkurza zdejmowanie kół i hampli niż wyjmowanie dyfra. Sam dyferencjał to przecież 4 śruby tylko. Jedyny kruczek to że trzeba bardzo pilnować żeby nie pomieszać podkładek

jakich podkladek

podkładek regulacyjnych łożysk.

a po kiego wuja je ruszac

gosc pisze:a po kiego wuja je ruszac

No właśnie, po kiego wuja

Trzeba przecież wyjąć dyfer, nie? Czy da się to jakoś obejść? W D30 przyznam nie grzebałem, więc może o czymś nie wiem?

podkladki sa pomiedzy lozyskami a koszem , wiec wyciagasz kosz razem z lozyskami i podkladek nieruszasz

Oooo, to z deczka inaczej niż w D35

w D35 jest pierscien regulacyjny pomiedzy lozyskiem a obudowa

Jaki pierścień? Podkładki są zwykłe.

to chyba w zaleznosci od rocznika

Chyba tak, bo sprawdziłem i w WJ podkładki regulacyjne są między bieżnią łożyska a obudową, zarówno z przodu jak i z tyłu.

Natomiast faktycznie, w ZJ z 98 w D30 są podkładki pod łożyskiem (na koszu), a w D35 tak jak w WJ- między bieżnią i obudową.

Szok przeżyłem po prostu

To należy skwitować tak- w WJ łatwiej zmienić przełożenia, za to w ZJ (i w XJ chyba to samo) łatwiej robić ogólny serwisik.

w moim zj (zg) w D35 jest pierscien do regulacji

witam ponownie
nie chciałem zaczynać nowego tematu więc dopisuję się do tego, mam właśnie autko na kanale u mechanik wzięli się za wymianę tego uszczelniacza, mam nadzieję że dadzą radę ogólnie mam pytanie bo prawdopodobnie będę musiał zalać nowy olej, co tam najlepiej zalać, przypomnę że chodzi o Jeep Cherokee z 89 roku przednia wał, wymiana uszczelniacza prawej półosi.
Pozdrawiam
MarFi

przekładniowy 75W90 GL-5
jaki to twój wybór
ja wlałem valvoline durablend za 35zł/litr