Mam problemz Wj-tem 4,7 V8 2000 rok bez gazu.
Od kilku dni auto miewalo objawy jakby nie chodzilo na wszystkie cylindry, ale po dodaniu kilkakrotnie gazu sytuacja wracala do normy. Ale dzisiaj, zacząl chodzić jak starej babie szczęka



Kluczykowanie pokazuje P0204, usterka wykasowana juz z pamięci. Teraz od razu jest "done". Bez efektu. Nie ma praktycznie wolnych obrotów, bardzo cizko odpala, a jeśli już to w tej chwili chodzi część garów. Wymyty korpus przepustnicy - bez efektu.
Nie wiem jak sprawdzić ewentualnie cewki? A może to jest pompa paliwa? To tylko moje luźne gdybanie....
Pomóżcie, pogoda jest fajna, szkoda weekend w domu zmarnować


Dzięki