XJeep pisze:
...czy idzie zalozyc podkladki pod sprezyne bez sciagacza

?
samo wypiecie amora i lacznika stabilizatora mi wystarczy??
poprosze o sugestie!! mam sciagacz ale nie moge chwycic, za malo miejsca mam

Mało podnosisz, poco robic to dwa razy
Na temat:
- Łącznika stabilizatora nie odkręciłem bo był problem z odkręceniem a nie chciałem się dłużej bawic i odkręciłem poprostu stabilizator, itak wymieniałem gumy tam. Przy okazji powiedzcie od czego pasują, bo założyłem od poloneza chyba truck, powiększając otwór.
- Amortyzatory odkręcałem bo:
a. myślałem że nie są dość długie, a są - niepotrzebnie odkręcałem
b. myślałem że z prawej strony łatwiej wtedy wyjmę sprężynę - też niepotrzebnie odkręcałem
- Zaopatrz się w kobyłki i minimum dwa lerwarki. Ja miałem jeden duży i jeden malutki 2t.
- Na pewnym forum było takie ładne zdjęcie, niestety już go nie ma i nie pokaże wam go. Jeśli nie będziesz mógł wyjąć sprezyny to mały lewarek wstawiasz na most, zapierasz o coś co jest wyżej i lewarkiem ciśniesz most na dół.
- Wygodnie było by odkręcic "TrackBar" czyli drążek prowadzący/trzymający most na boki, ale u mnie też nie chciał puscic a ja nie chciałem się z nim bawić
Mam nadzieje że informacji starczy....