www.forum4x4.pl

Helloł....

Jako, że moje Auto Union wk...iło mnie ostatnimi czasy przepotężnie zacząłem rozglądać się za jaką alternatywą do płaskich zastosowań...
Początkowo myślałem o L322, ale niestety budżet na dzisiaj to około 25k€ a chętnie mniej, więc pomysł został zarzucony bo za taką kasę to tylko z BMW motoren, który muli bardziej niż co poniektórzy na tym forum..

Trafił mi się taki WK... http://link.marktplaats.nl/344536579 ....
Do kupienia za jakieś 20k. Szczerze mówiąc podobuje mnie się....

Powiedzcie, że zwariowałem...

Można kasztanić...

lekko dlubniesz i w krzaki da rade pojechac

Właśnie tak też myślałem....
Może spokojnie z czarnego zjechać, a do tego przyspieszenie i prędkość podróżna prawie jak osobówka..
Silnik z marcedesa....

To teraz szczerze, gdzie jest haczyk...?

haczyk tkwi w tym ze szpeju pewnie nie ma typowego a jak jest to drogi,
jak sie cos popsuje to zamienniki albo sa bardzo trudnodostepne albo nie ma ich wcale a wtedy cena w serwisie z d... wzieta...
jak sie jakis plastik urwie to drogo kosztuje

to takie typowe cechy nowoczesnych 4x4...

Tajle sa, nawet do liftu, tylko w USA.

Silnik w porzadku i naped tez niezly.

Haczyk w WK jest taki, ze WK to amerykanska wersja i trzeba przerabiac na EU. WH lepiej se sprawic.

Ten raczej na WH wyglada. Fajne auto do codziennej jazdy i tluczenia kilometrow.

W teren jeszcze drogo wychodzi, ale chyba nie po to go kupujesz.

W takim razie to jest WH.... Nie znam się na Jeepach.
Licznik w KM, światła europejskie, zresztą był kupiony od dealera w NL...

Ma służyć w 99 % do jazdy po czarnym, z opcją wakacyjnego zjazdu na szuter czy przejechania przez 30 centymetrowy strumyk...

Bardziej interesowały mnie sprawy eksploatacyjne, czy nie wybuchają silniki albo skrzynie albo czy nie ma innych kwiatków...

Co najważniejsze autko ma pełną historię i w 100 % udokumentowany przebieg, zresztą wygląda jak nowe
Na razie negocjuję zostawienie mojego Audi w rozliczeniu, jak się dogadam ze sprzedającym to chyba trzeba będzie zarejestrować się na jeep.org.pl

Do tego sie nada

Pali tyle co Patrol, ale jedzie duzo lepiej. Silniki nie wybuchaja, a zima to czysta przyjemnosc z posiadania 4x4.

Misiek Cypr pisze:Do tego sie nada

Pali tyle co Patrol, ale jedzie duzo lepiej. Silniki nie wybuchaja, a zima to czysta przyjemnosc z posiadania 4x4.

Pali mnie niż Patrol a jedzie duzzzzo lepiej

Eskapada pisze:

Misiek Cypr pisze:Do tego sie nada

Pali tyle co Patrol, ale jedzie duzo lepiej. Silniki nie wybuchaja, a zima to czysta przyjemnosc z posiadania 4x4.

Pali mnie niż Patrol a jedzie duzzzzo lepiej

oczywiscie do momentu w ktorym nie zawisnie, bo patrol pojedzie dalej...

srodowisko naturalen tego jeepa to asfalt, a patrola teren, wiec nie ma co porownywac...

grzes pisze:
srodowisko naturalen tego jeepa to asfalt....

...i w takim będzie używany. W Holandii nie ma gdzie zjechać z asfaltu
Mogę powiedzieć, że traktuję to auto nie jako terenówkę tylko SUVa w którym siedzi się wyżej...

Kurcze, myślałem że powiecie : "Nie kupuj Jeepa, zwariowałeś.... "

Generalnie pomysł powstał spontanicznie w sobotę, wsiadłem do swojego auta i stwierdziłem, że już go nie lubię i czas na zmiany. Popołudniu zacząłem szukać w necie...
Jeep nie jest moim wymarzonym autem, wolałbym dużego rendża, ale... budżet tego nie wytrzyma a kredytów nie chcę..
W sobotę biorę go na jazdy testowe, to się okaże....

Masz mieć sprawne i pewne auto do lipca. Wymyśl coś.


A poważnie. Jeździłem trochę takim, ale benzyną i w podstawowej wersji. Po Audi, amerykańska definicja jakości raczej nie urzeka.
Ale da się żyć. Jeździ po szosie znacznie lepiej niż ta poprzednia buła. To wielki plus.

grzes pisze: oczywiscie do momentu w ktorym nie zawisnie, bo patrol pojedzie dalej...

srodowisko naturalen tego jeepa to asfalt, a patrola teren, wiec nie ma co porownywac...

Jeździłeś kiedyś czy tak sobie gdybasz
Taki jeep fabryczny w terenie zajedzie dużo dalej niż fabryczny patrol

Jeep nie jest tak wypasiony jak RR, ale jest rownie wygodny i naprawde dobrze jezdzi. Nie trapia go tez LRowe legendarne awarie elektroniki, uniemozliwiajace jazde. Jeep raczej nieczesto trafia na lawete, co nie znaczy ze jest bezawaryjny, ale taki urok wspolczesnych aut.

Moze z ta wygoda, troche przesadzam, bo nie siedzialem nawet w RR, ale WH jest naprawde fajny na codzien.

Napewno, nie poniewiera kieszeni jak RR.

Wiechu pisze:Masz mieć sprawne i pewne auto do lipca. Wymyśl coś.

Właśnie o to mi chodzi ....
Po wpakowaniu zyliona w silnik audi dalej coś w nim nie halo i serwis rozkłada bezradnie ręce, nie wiedząc co jest grane....
Wolałbym nie przeżyć wybuchu silnika gdzieś w Bawarii czy Austrii jadąc na wakacje

Wiechu pisze: Po Audi, amerykańska definicja jakości raczej nie urzeka.

Tego się trochę boję... Będę go macał w weekend, może nie będzie tak źle...

Wiechu pisze: Jeździ po szosie znacznie lepiej niż ta poprzednia buła. To wielki plus.

To miła informacja, bo poprzedni model przyprawiał mnie o chorobę morską przez to wzdłużne bujanie...

Adamo pisze:

grzes pisze: oczywiscie do momentu w ktorym nie zawisnie, bo patrol pojedzie dalej...

srodowisko naturalen tego jeepa to asfalt, a patrola teren, wiec nie ma co porownywac...

Jeździłeś kiedyś czy tak sobie gdybasz
Taki jeep fabryczny w terenie zajedzie dużo dalej niż fabryczny patrol

ostatnio Tyran przechodzil a Grand byl ciagany na sznurku, Patrol - przelatywal.
Nie wiem jak Ty to porownujesz... ale nie bede sie sprzeczal bo topic nie o tym.

Tyranem jezdzilem, Patrolem jezdzilem, Jeepem bylem wozony

grzes pisze: Nie wiem jak Ty to porownujesz... ale nie bede sie sprzeczal bo topic nie o tym.

Miałem 3 Patrole i 3 Jeepy (po jednym mam aktualnie)

Adamo pisze:

grzes pisze: Nie wiem jak Ty to porownujesz... ale nie bede sie sprzeczal bo topic nie o tym.

Miałem 3 Patrole i 3 Jeepy (po jednym mam aktualnie)

czyli kazdy ma swoje odczucia

Wlasnie na jeeporgu poszperalem i od 18 lutego, ani jednego postu na temat WK/WH CRD problem. Chlopaki maja glownie problemy: jaki sportowy wydech, jakie fele, jak dolozyc navi, gdzie regenerowac skory w Sopocie (dobrze ze nie w Lodzi ), jak podniesc moc w HEMI?

Model, malo awaryjny

bierz.. dobre auto

grzes pisze:

Adamo pisze:

grzes pisze: oczywiscie do momentu w ktorym nie zawisnie, bo patrol pojedzie dalej...

srodowisko naturalen tego jeepa to asfalt, a patrola teren, wiec nie ma co porownywac...

Jeździłeś kiedyś czy tak sobie gdybasz
Taki jeep fabryczny w terenie zajedzie dużo dalej niż fabryczny patrol

ostatnio Tyran przechodzil a Grand byl ciagany na sznurku, Patrol - przelatywal.
Nie wiem jak Ty to porownujesz... ale nie bede sie sprzeczal bo topic nie o tym.

A moj gejowoz w sobote na jednej gorce podjechal z palcem w d. Jeden Patrol zadechl, a drugi forsowal trudniejsza gorke, i podjechal, ale prawie zadechl

Jeep jest niski i sie wiesza dosc szybko, poza tym wsadzenie do niego m/tekow w rozsadnym rozmiarze, wymaga duzych inwestycji.

Na codzien wole Granda niz Patrola, bo jest wygodniejszy, szybszy, bezpieczniejszy, bardziej rodzinny. W sumie na czarnym nie ma co sie w nim popsuc, tak samo jak w Patrolu.

Mroczny pisze:bierz.. dobre auto

Jadę go dzisiaj oblookać po południu....

Zobaczymy.... Jak będzie OK i koleś weźmie moje auto w rozliczeniu to go biorę...

chera pisze:

Mroczny pisze:bierz.. dobre auto

Jadę go dzisiaj oblookać po południu....

Zobaczymy.... Jak będzie OK i koleś weźmie moje auto w rozliczeniu to go biorę...

Znaczy łAudi chcesz go zarazić?

DamnIt! pisze: Znaczy łAudi chcesz go zarazić?

Właśnie taki mam plan....

jedyny współczesny jeep, który nie napawa mnie obrzydzeniem