Ze względu na delikatnie mówiąc "średni" dojazd do domu (chyba poza wszelką znaną kategorią odśnieżania), rozglądam się, za autem 4x4. Latem dużo jeżdżę po drogach leśnych, zima to głównie śnieg na czarnym, więc stały napęd 4x4 jest priorytetem.Z racji, że będzie to drugi samochód, robiący rocznie niewielkie przebiegi (raczej max 1000 km) chciałbym się zmieścić w kwocie około 30 tys. Nie ukrywam, że Jeep jest u mnie faworytem, inne opcje to Disco I (nie wiem jednak, czy jestem aż takim masochistą), Forester (tutaj raczej N/A do 2002) i RAV4 (I-gen). Wiem, że te ostatnie to SUVy ale raczej off-road'u nie będę uprawiać. Najbardziej podobają mi się jednak Jeepy, a dokładnie:
1. Cherokee XJ - myślałem o benzynie 4.0 - auta już wiekowe, ale też tanie i zostałoby sporo PLN na jakiś mały remont. Jeep w tej budzie najbardziej mi pasuje. Boję się tylko wieku tego auta i tego, że nie jeździłem nigdy automatem, a ofert w manualu prawie nie ma. Nie ukrywam, że zależy mi na zakupie jak najprostszego auta, bo zawsze można zrobić coś samemu, a i naprawy w normalnych cenach.
2. Liberty (KJ) 3.7 - tutaj już na remont nie zostanie raczej, ale żonie się podoba

3. Grand Cherokee (raczej nie ZJ) - coś za 30 tys można wypatrzeć, ale to może być "okazja" inaczej

To chyba tyle jeśli chodzi o Jeepy.
Czy są jakieś wersje, których należy unikać? Jakie przebiegi wytrzymują te silniki?
Pozdrawiam,
Tym