www.forum4x4.pl

Witam Wszystkich!!
Od niedawna jestem posiadaczem Jeepa Cherokee 2,8 CRD 2003 rok i zaniepokoiło mnie dziwne klikanie pod maską średnio co 1 minutę na kilka sekund i tak w kóko.Klikanie pochodzi chyba od zacinającego się elektromagnesu w obrębie górnego paska wieloklinowego po lewej stronie komory silnika.
.Mam pytanko:
1)czy jest to coś poważnego i ile ewentualnie kosztuje naprawa??
2) i zniknęły ostatnio kontrolki FT ,PT na blacie ,ale napędy działają,tylko na 4LO migają kontrolki na zmianę PT i FT.Nie wiem o co chodzi.


DZIĘKUJĘ ZA EWENTUALNE ODPOWIEDZI.POZDRAWIAM.

poczytaj sobie o VM MOTORI
czy bedzie drogo ? nie jesli sam zrobisz
jesli w chryslerze to mozesz kupic nowego w cenie naprawy
obstawiam
w kolejnosci EGR ,popychacz,walniety wtrysk

Dzięki za odpowiedź.

Kurde!! chyba kupiłem jakiegoś gniota!! Dziś doszło pocenie się, pomiędzy skrzynią a silnikiem,no i nie wiem co z tymi kontrolkami na blacie brak FT i PT ,a na 4LO migają na zmianę!! Mam pytanie o to pocenie się?? da się z tym jeździć czy kupiłem jakiegoś zajeżdzonego gniota?Pozdrawiam

poceniem sie nie przejmuj to drobiazg te stuki bardziej niepokojace
co do silnika to pewnie pierwsze 300 tys jusz ma za soba
kup jakis dobry dodatek do ON zeby przeczyscic wtryski i zobaczyc co dalej

No ojciec też się troche pocił jak przyszło wymienić popychacze. Nie wiem czy wszystkie jeepy sa takie udane? czy tylko silnika diesla?

piotreek070 pisze:No ojciec też się troche pocił jak przyszło wymienić popychacze. Nie wiem czy wszystkie jeepy sa takie udane? czy tylko silnika diesla?

np w Nissanie przy podobnym przebiegu dojezdzalbys jusz 3 silnik
zreszta jak wielokrotnie pisalem VM powinni sprzedawac i servisowac w media markcie

wzielibysmy 4.0 beznzyne, no ale wyszlo jak wyszło 2,5 td. Gostek gadał że bez awaryjny, ale tylko przez pierwsze 6 miesiecy