Strona 1 z 1

Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: pt sty 20, 2012 7:38 pm
autor: bonus
Mam taki mały dylemat
Czy DiscoII w dieslu Czy Grand ZJ 40+LPG
codzienne dojazdy do pracy (5km w jedna strone "po czarnym")
co weekend na wies do rodziny (30km w jedna strone 50%czarne,50% rozne)
1 moze 2 razy do roku dluzszy wyjazd (ja, zona, dziecko i torby) moze nie zawsze po czarnym ale bez extremow - lajtowo i turystycznie
Ktory bedzie lepszy?
Generalnie cala historia zaczela sie od tego ze Moja Lepsza Polowa zachorowala na Patrola "bo jest fajny"
Wybilem jej to z glowy ale zaczelo sie rozwazanie, cos bardziej cywilizowanego, ale tez 4x4
I zadnych SYF=ow (czy tez SUV-ow)
Do tej pory mialem do czynienia z Freelanderem - dalej jezdzi kuzyn, Explorerem - wersja Eddie Bauer V8 - za duzo palil, i krotka przygoda z Chevy Cheyenne - w sumie to tylko pikap ale tez mial 4x4
Nie chce tracic czasu na dlubanie tylko wygodnie podrozowac

Jesli macie zamar pisac zebym poczytal sobie forum itp itd - od razu odpowiadam ze im wiecej czytam tym glupszy sie robie

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: pt sty 20, 2012 7:47 pm
autor: Adamek
Mimo duzej sympati do Jeepa radze wybrac DII. Duzo wygodniej, taniej, wiecej miejsca itp............. :)21

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: pt sty 20, 2012 7:54 pm
autor: sbb
no to druga opinia
nie wziął bym DII nawet jakby darmo dawali
:)21

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: pt sty 20, 2012 7:56 pm
autor: Misiek Cypr
Disco II ma wiecej miejsca i mniej pali, jest wygodniejszy.

Jeep
1 Tanie czesci
2 Szybki jest
3 Ma 6 cylindrow, ladnie brzmi

-1 Duzo pali, ale na gazie do przezycia
-2 Ciasny jest

Do Twoich celow oba sa dobre :)21

Pomoglem :roll:

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: pt sty 20, 2012 7:56 pm
autor: mocwiatru
Dobrego zj kupisz taniej niż Dobre Disco II. Z disco nie miałem styczności ale żeby było wygodniej niż w zj, wątpię. Znaleźć Zj w dobrej wersji i w dobrym stanie, nic więcej nie potrzeba do tego co mówisz.
misiek, gaz wyjdzie taniej niż jazda na ropie. Nawet jeśli było by to 5,2.

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: pt sty 20, 2012 8:01 pm
autor: Adamek
ZJ w 4.0 to mul. Te silniki dobrze robia w xj-otach a w ZJ powinien byc jeden sluszny 5.2. Komfort jazdy jest duzo lepszy w DII niz w ZJ - duzooooo lepszy. :)21

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: pt sty 20, 2012 8:06 pm
autor: mocwiatru
Adamek, to 5,9 nie jest słuszne do zj? :(

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: pt sty 20, 2012 8:18 pm
autor: Adamek
mocwiatru pisze:Adamek, to 5,9 nie jest słuszne do zj? :(
Jak najbardziej jest, nawet lepsiejszy, mocniejszy ale i spalanie wieksze. :)21

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: pt sty 20, 2012 8:21 pm
autor: mocwiatru
Na 30" z boxem na dachu 19,6l.

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: pt sty 20, 2012 9:05 pm
autor: bonus
No wlasnie, wlasnie
I z tego co sie dowiedzialem jesli dojdzie do "dlubania" to graty do ZJota latwiej znalezc i nie sa zbyt drogie
Szukac w kraju czy zagramanica?
Jesli zagramanica to Szwajcaria czy Belgia-Holandia?
Rocznik 96-99
Kwota ok15-18tys jest realna?

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: pt sty 20, 2012 10:14 pm
autor: mocwiatru
Za 15tyś znajdziesz dobre 5,2 z podtlenkiem eLPeGie i będziesz miał na tzw. pakiet startowy.

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: sob sty 21, 2012 7:27 am
autor: Mroczny
i na pewno nie znajdziesz w tej cenie LR - a już szczególnie nie d2

Dzip dobry - ale spalanie lpg nie wynosi 19.6 (tyle może wynieść) ale średnio wyjdzie 25 jak nie będziesz liftował i drastycznie zmieniał rozmiaru kół

Ze względu na ekonomię wziąłbym 4.0 z np242 (moim zdaniem najlepsza kombinacja, 249 to syf) i nieznacznie dłubnął (2" na rurowych wahaczach), wsadził 30" at i nic więcej.

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: sob sty 21, 2012 9:26 am
autor: bonus
takiz wlasnie mialem zamiar
kupic serie, doprowadzic do stanu uzywalnosci, dlubnac lekko (2" max) opony seria albo seria+ AT albo AT+ (chyba ze dopasuje jakis MT o malo agresywnym biezniku)
i korzystac
pozostaje tylko znalezc odpowiedni egzemplarz i przekonac Lepsza Polowe ze diesel wcale nie jest ekonomiczny,
i ze fotelik dla malucha tez da sie w Dzipie zamontowac

przyznam sie tez ze zastanawiajac sie nad wyborem przez chwile myslalem o Deawoo Musso 2.9TD - tutaj cena była argumentem
Moze ktos mial na tyle doswiadczenia zeby porownac jak ma sie awaryjnosc legendarnego Jeepa do legendarnej awaryjnoscji Daewoo?
Oczywiscie przy zalozeniu uzywania tak jak napisalem w pierwszym poscie?

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: sob sty 21, 2012 1:22 pm
autor: Grabo
Nie miałem nigdy styczności z musso, ale popularne auto zawsze będzie łatwiejsze do ogarnięcie, lepszy dostęp do części itp.

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: sob sty 21, 2012 2:21 pm
autor: uruk-hai
bonus pisze: pozostaje tylko znalezc odpowiedni egzemplarz
Ba!

Nie jest to łatwe niestety! Jak już znajdziesz egzemplarz to bardzo dobrze go przetestuj. Na forum jest świetny tutorial dt zakupu XJ. Te rady dotyczą również ZJ, złaszcza w części dotyczacej napędów, skrzyni ASB, skrzyni redukcyjnej. Ja zakupiłem maszynę z pohukującym przednim mostem Dana 30 i po naprawie niestety nadal daje znać o sobie. Raczej trudno to ogarnąć :-?

Szukałbym nie 4.0, nie 5,9 tylko: 5,2, nieco słabszy od tego 5,9 ale wystarczy wejść na strone pewnego znanego krakowskiego sklepu na "r" i zobaczyć że na półkach od części do 5,2 się ugina a do 5,9 niekoniecznie. 4.0 do ZJ za słaby imho.

Zupełnie obiektywnie to w środku jest kupę miejsca, może bagażnik nie powala - ale trzy osoby dorosłe pojechały na wakacje po PL i są bardzo zadowolone. Z przodu komfortowo, z tyłu bardziej rzuca i huśta. W teren nie wjeżdżałem. Na grzyby, ryby i w góry na narty zimą jak znalzł. Odpowiednie opony i idzie jak czołg.

Gazować nie mam zamiaru. Średnie spalanie na wakacjach wyszło 13,8 (według kompa). Policzyłem i wyszło 14,2.

Przed zakupem widziałem że jest na bakier z ekonomiką, wiedziałem co biorę i w co się pakuję. Dlatego dla mnie te 14 jest do zaakceptowania. W mieście zbiera mi 18,5 do 19,5, najczęściej jednak jeździ żona i to już jej sprawa by dbać o pełny zbiornik :D

O Disco się nie wypowiadam bo jeździłem tylko Freelanderem. Ten ostatni po prostu jest :)3 upierdliwie awaryjny a części w porównaniu do ZJ - ZG drogie. Zresztą w porównaniu do FIATa i Reni (mam, miałem) też drogie :D

Mam ZG 5,2 poliftowy - polecam :)2

BTW: Taki Grand 5,2 to chyba najtańszy amerykański samochód motorem V8 dostępny w PL :D

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: sob sty 21, 2012 3:29 pm
autor: Qbartx
Mroczny pisze:i na pewno nie znajdziesz w tej cenie LR - a już szczególnie nie d2

Dzip dobry - ale spalanie lpg nie wynosi 19.6 (tyle może wynieść) ale średnio wyjdzie 25 jak nie będziesz liftował i drastycznie zmieniał rozmiaru kół

Ze względu na ekonomię wziąłbym 4.0 z np242 (moim zdaniem najlepsza kombinacja, 249 to syf) i nieznacznie dłubnął (2" na rurowych wahaczach), wsadził 30" at i nic więcej.
No sorry ale 25lpg to jeep pali na sekwencji z 33" ze stalowymi zderzakami na seryjnych przelozeniach przy dosyc dynamicznej jezdzie. Nie wiem co to za legendy z tym spalaniem :roll: Tyle to moze palic na 2gen i to nie wyregulowanej ;) Chociaz fakt, ze u nas wiekszosc instalacji w jeepach jest spapranych :/


I co do dynamiki od najslabszego:
Xj 4.0 renix <90
Zj 4.0 mopar
Xj 4.0 mopar 91-96
Xj 4.0 mopar 97<
Zj 5.2
Zj 5.9

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: sob sty 21, 2012 4:15 pm
autor: suchorz
Adamek pisze:Mimo duzej sympati do Jeepa radze wybrac DII. Duzo wygodniej, taniej, wiecej miejsca itp............. :)21
Chyba sobie żartujesz?

ZJ 5,2 V8 wymiata, pali w mieście ok 20-25l LPG, moc 220KM, 406Nm przy 2800obr/min

Disco ma coś lepszego?

No i ceny części do ZJ są śmiesznie niskie, łatwo dostępne.

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: sob sty 21, 2012 4:46 pm
autor: Adamek
suchorz pisze:
Adamek pisze:Mimo duzej sympati do Jeepa radze wybrac DII. Duzo wygodniej, taniej, wiecej miejsca itp............. :)21
Chyba sobie żartujesz?

ZJ 5,2 V8 wymiata, pali w mieście ok 20-25l LPG, moc 220KM, 406Nm przy 2800obr/min

Disco ma coś lepszego?

No i ceny części do ZJ są śmiesznie niskie, łatwo dostępne.
Wcale. Po za silnikiem (jego moca) nie ma nic cudownego w tym aucie. Zreszta sam silnik w DII tez jest extra, jak na dyszla jedzie calkiem zwawo, niskie spalanie, duzo wygodniejszy i miejsca w brud, nie mowiac juz o wozeniu butli z gazem. Ma siedem miejsc, nawet fabryczny radzi sobie swietnie w terenie (zawias)....

A wogole to nie ma sie co ciskac i wychwalac pod niebiosa to co sie akurat ma - osobiscie mialem jeepa, mialem disco i uwazam ze oba sa fajne z przewaga disco. :)21

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: sob sty 21, 2012 4:53 pm
autor: suchorz
Adamek pisze:
suchorz pisze:
Adamek pisze:Mimo duzej sympati do Jeepa radze wybrac DII. Duzo wygodniej, taniej, wiecej miejsca itp............. :)21
Chyba sobie żartujesz?

ZJ 5,2 V8 wymiata, pali w mieście ok 20-25l LPG, moc 220KM, 406Nm przy 2800obr/min

Disco ma coś lepszego?

No i ceny części do ZJ są śmiesznie niskie, łatwo dostępne.
Wcale. Po za silnikiem (jego moca) nie ma nic cudownego w tym aucie. Zreszta sam silnik w DII tez jest extra, jak na dyszla jedzie calkiem zwawo, niskie spalanie, duzo wygodniejszy i miejsca w brud, nie mowiac juz o wozeniu butli z gazem. Ma siedem miejsc, nawet fabryczny radzi sobie swietnie w terenie (zawias)....

A wogole to nie ma sie co ciskac i wychwalac pod niebiosa to co sie akurat ma - osobiscie mialem jeepa, mialem disco i uwazam ze oba sa fajne z przewaga disco. :)21
Chyba nie zrozumiałeś, wcale nie ciskam się i nie wychwalam Jeepa, bo go mam.
Wolisz disco- ok
Ja wolę Jeepa. :)21

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: sob sty 21, 2012 6:45 pm
autor: misman
uruk-hai pisze:zakupiłem maszynę z pohukującym przednim mostem Dana 30 i po naprawie niestety nadal daje znać o sobie. Raczej trudno to ogarnąć :-?
Znaczy naprawa do dupy...
uruk-hai pisze: Szukałbym nie 4.0, nie 5,9 tylko: 5,2, nieco słabszy od tego 5,9 ale wystarczy wejść na strone pewnego znanego krakowskiego sklepu na "r" i zobaczyć że na półkach od części do 5,2 się ugina a do 5,9 niekoniecznie. 4.0 do ZJ za słaby imho.
5.9 od 5.2 różni się nieznacznie, w zasadzie można powiedzieć, że w ogóle się nie różni :)21 Przynajmniej w kwestii osprzętu. Wtryskiwacze są inne. Dopóki nie zabierzesz się za kapitalkę (tłoki, pierścienie, panewki, etc) to problem części do 5.9 Cię nie dotknie.
uruk-hai pisze: Zupełnie obiektywnie to w środku jest kupę miejsca, może bagażnik nie powala - ale trzy osoby dorosłe pojechały na wakacje po PL i są bardzo zadowolone. Z przodu komfortowo, z tyłu bardziej rzuca i huśta. W teren nie wjeżdżałem. Na grzyby, ryby i w góry na narty zimą jak znalzł. Odpowiednie opony i idzie jak czołg.
Obiektywnie, to nie ma miejsca w środku.
Aby pogodzić posiadanie jeepa ze śladowymi przejawami rozsądku, to trzeba to padło zagazować. Co oznacza w praktyce 1/3 bagażnika wyjęte, z powodu butli. Jeśli dodatkowo jedzie pies, to bagażnika nie ma :)21 A na tylnym siedzeniu to się za dużo bambetli nie weźmie...
Jeep jest wygodny dla dwóch osób. Podróż na tylnej kanapie to chyba za karę... Poważna wada (IMO), to nierozkładające się siedzenia.
uruk-hai pisze: Gazować nie mam zamiaru. Średnie spalanie na wakacjach wyszło 13,8 (według kompa). Policzyłem i wyszło 14,2.
zagazowany 5.2 średnio na wakacjach zeżre 17l. LPG, na trasie.
uruk-hai pisze: Przed zakupem widziałem że jest na bakier z ekonomiką, wiedziałem co biorę i w co się pakuję. Dlatego dla mnie te 14 jest do zaakceptowania. W mieście zbiera mi 18,5 do 19,5, najczęściej jednak jeździ żon a i to już jej sprawa by dbać o pełny zbiornik :D
5.2 (zagazowany) jest ekonomiczniejszy od jakiegoś dychawicznego disko 2,5 w turbodizlu. Żadna normalna terenówka nie zejdzie poniżej 8l. ON, że o bezawaryjności nie wspomnę.
uruk-hai pisze: BTW: Taki Grand 5,2 to chyba najtańszy amerykański samochód motorem V8 dostępny w PL :D

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: sob sty 21, 2012 7:50 pm
autor: bonus
co do LPG w ZJ - butla w miejsce kola zapasowego, a kolo...hmm...statystycznie rzecz biorac zapas wykorzystywany jest raz na kilka lat (mi przez ostatnich 5 lat nie zdarzylo sie ani razu)
argumentem za/przeciw moga tu byc mozliwosci transportowe i mocowanie fotelika dla malucha na tylnej kanapie
A co do komfortu podrozowania - plaskacze typu Mondeo/Laguna/BMW 3 - 4 osoby plus bagaze sie mieszcza i podroz ok 300-500km bez narzekania wiec wydaje mi sie ze w (teoretycznie) wiekszym nadwoziu powinno byc wiecej miejsca wiec i komfort ciut wiekszy

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: sob sty 21, 2012 8:50 pm
autor: Mroczny
miałem zj 5.2, wj 4.0 i mam d2 - lepiej się czuję w d2. W dzipie męcząca jest parszywa precyzja prowadzenia.. ale to dobre auto i w swojej cenie nie do przebicia. Za mniej niż dycha jesteś w stanie sprawić sobie auto z sensem i miec z niego frajdę.

i co najciekawsze - o ile zj w dobrym stanie występuje w przyrodzie (większość szwajcarów) to wj już niekoniecznie

natomiast d2 w sensownym stanie kupiłem w 14minut. Dzipa szukałem pół roku

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: sob sty 21, 2012 9:05 pm
autor: Grabo
Ostatecznie zakup pojazdu, to i tak jest często kwestia emocji. Zwłaszcza takiego, który z natury rzeczy jest raczej hobbystyczny. Wsiądź, przejedź się i zobacz co Ci lepiej pasuje. Do takiej eksploatacji jak piszesz oba się nadadzą.

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: sob sty 21, 2012 10:02 pm
autor: andrzej:)
bonus pisze:i ze fotelik dla malucha tez da sie w Dzipie zamontowac
bonus pisze:mocowanie fotelika dla malucha na tylnej kanapie
nie rozumiem o co chodzi, montuje się normalnie, bez problemu

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Re: Dlaczego mam wybrac ZJ-ota?

: sob sty 21, 2012 10:18 pm
autor: uruk-hai
zakupiłem maszynę z pohukującym przednim mostem Dana 30 i po naprawie niestety nadal daje znać o sobie. Raczej trudno to ogarnąć :-?

misman pisze: Znaczy naprawa do dupy...
Zgadza się
misman pisze: Obiektywnie, to nie ma miejsca w środku.
Mam ten pojazd i miejsca w środku jest pod dostatkiem. Pewnie lepszym rozwiązaniem w kwestii przestrzeni wewnątrz będzie Disco II ... ja nie mam disco tylko ZG i przestrzeni jest wporzo
misman pisze: Aby pogodzić posiadanie jeepa ze śladowymi przejawami rozsądku, to trzeba to padło zagazować. Co oznacza w praktyce 1/3 bagażnika wyjęte, z powodu butli. Jeśli dodatkowo jedzie pies, to bagażnika nie ma :)21
Może nie jestem rozsądny ale nie będę go gazował i ograniczał przestrzeń bagażową – i tak małą w porównaniu do zwykłych plaskaczy typu kombi nie mówiąc o Disco II. W ZJ po prostu panny na wakcje mogą wziąć tylko jeden plecak lub walizkę (małą) i tyle :D
misman pisze: Jeep jest wygodny dla dwóch osób. Podróż na tylnej kanapie to chyba za karę... Poważna wada (IMO), to nierozkładające się siedzenia.
Chyba mówisz o XJ . Bo ja mam ZG bez żadnych wątpliwości pragnę oznajmić że: siedzenia się składają, jest wygodnie a cztery dorosłe osoby podróżują przez kilka tygodni bezstresowo i bezproblemowo
uruk-hai pisze: Gazować nie mam zamiaru. Średnie spalanie na wakacjach wyszło 13,8 (według kompa). Policzyłem i wyszło 14,2.
misman pisze: zagazowany 5.2 średnio na wakacjach zeżre 17l. LPG, na trasie.
Stać mnie na zapłatę za 15l beny na wakacjach za każde 100 km – pipek nie będzie nigdy zagazowany, sorry
uruk-hai pisze: Przed zakupem widziałem że jest na bakier z ekonomiką, wiedziałem co biorę i w co się pakuję. Dlatego dla mnie te 14 jest do zaakceptowania. W mieście zbiera mi 18,5 do 19,5, najczęściej jednak jeździ żon a i to już jej sprawa by dbać o pełny zbiornik :D
misman pisze: 5.2 (zagazowany) jest ekonomiczniejszy od jakiegoś dychawicznego disko 2,5 w turbodizlu. Żadna normalna terenówka nie zejdzie poniżej 8l. ON, że o bezawaryjności nie wspomnę.
pewnie na gazie taniej tym bardziej że ON ostatnio szybuje znacznie w górę, jak już wspominałem mam awersję do gazowania...
Zagazowane auto ma jeszcze jeden problem – zasięg, to znaczy go nie ma :D. Tankowanie co 300km na wakacjach jest upierdliwe. O ile gaz jest - bo w innym wypadku i tak jedziesz na benie i nadal nie ma miejsca w bagażniku.