Wycie w przednim moscie

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Wycie w przednim moscie

Post autor: Radek666 » pn lis 15, 2004 8:52 pm

Nie wiem czy szanownbe grono pamieta jeszcze jak walkowalem problem wycia przedniego mostu przy pewnych szybkosciach.... dywagacje i podejzenia przechodzily od piast do lozysk dyfrow i wszystkiego co sie rusza a okazalo sie ze wszystko zniknelo po wymianie sworzni !!
Otuz dolne sworznie byly juz troche rozklekotane i kola rozjechaly sie na boki... Jakims cudem nie dalo sie wyczuc tego organoleptycznie (rekoma).
No ale wkoncu udalo sie zwalczyc problem! Jedynie troche mniej szelestow w kieszeni zostalo :-(
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
PKi
 
 
Posty: 1015
Rejestracja: czw lut 26, 2004 7:11 pm
Lokalizacja: Kaszuby
Kontaktowanie:

Post autor: PKi » pn lis 15, 2004 9:46 pm

czyli miałeś obciążenie na łożysko i krzyzaki duże.....

przypomina mi się sytuacja kiedy kumpel w starym pasacie miał wycie, wymienil łożyska, przeguby, wkońcu nawet skrzynie biegów a okazało się że przednie koło było tyle odsuniete na zwenątrz że przegub był naciągniety cały czas :evil:
XJ '88 4.0 Kuna
Obrazek
OFFPOJE TEAM

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » pn lis 15, 2004 11:27 pm

Na to wychodzi... ale mi sie wydaje ze gruby bieznik opon powodowal to wycie przy nieprawidlowym ustawieniu kola (krzyzaki chodza tak jak trzeba; sprawdzalem pare razy przy okazji kolejnych przeszukiwan mostu.
A rozwalonych swozni nawet na przegladzie nie wykryli, przeciez standardowo sprawdzaja luzy!
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » wt lis 16, 2004 12:47 pm

witam po przerwie wypoczynkowej!! :lol:

u mnie tez wyje ale tylko na zapietym przodzie!! jakies sugestie??
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

raffik
Posty: 305
Rejestracja: czw lis 27, 2003 2:07 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: raffik » wt lis 16, 2004 12:51 pm

no
zmień sworznie
Radek666 ma rację
mozna podejrzewać że gdy zapinasz przód to się usztywnia zawieszenie i piasty wyją
i nawet trzepotać kierownicą może

Awatar użytkownika
WJ Jeep
Posty: 702
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
Lokalizacja: Grochów

Post autor: WJ Jeep » wt lis 16, 2004 2:36 pm

Najważniejsze, że się wyjaśniło i jest OK. A na koszty nie ma co narzekać, lepsze to niż wymiana mostu :wink: . Przyczyna bardzo ciekawa. A jeśli chodzi o przeglądy to nie wszystko da się wykryć na szarpakach, też tego niegdyś doświadczyłem.

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » wt lis 16, 2004 7:10 pm

XJeep pisze:witam po przerwie wypoczynkowej!! :lol:

u mnie tez wyje ale tylko na zapietym przodzie!! jakies sugestie??
Ale Ty pisales o ile pamietam ze masz tez luz na walku atakujacym? Bo sam dyfer Ci moze tez niezle wyc. U mnie wylo bez i z zalaczonym przodem. Ale po moich doswiadczeniach to zalecam porzadne obgladniecie sworzni poprzez szarpanie kolem gora-dol ale tez polecilbym zdjecie zwrotnicy i obmacanie zamego sworznia.
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
homikk
Posty: 675
Rejestracja: pn maja 03, 2004 7:54 pm
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: homikk » wt lis 16, 2004 7:38 pm

ciekawa rzecz z tymi sforzniami. :o
Miałem rozbebuszać most bo wydaje mi się że to ze środka wyje, ale zaczne od sworzni :lol:
XJ 4.0 92 był, teraz jest XJ tyle, że 900 bobber

GG 3814878

robert raffik
 
 
Posty: 100
Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 7:00 pm
Lokalizacja: K R A K Ó W

Post autor: robert raffik » wt lis 16, 2004 9:24 pm

rozsądne :)2
dużo pracy :) proszę nie pisac na PW bo odblokowane ale mi zaraz zablokują:(
www.jeep.org.pl :P

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » śr lis 17, 2004 4:03 pm

wyje - i to nie dosc ze TYLKO na zapietym przodzie ale TYLKO kiedy nacisne gaz, przy puszczonym pedale ciszaaaaaa ....!!

i to mnie zastanawia :roll:

ps. a sworznie to swoja droga jutro sprawdze, tylko ten k...a deszczczcz mnie rozwala na lopatki!! jak tu pod syfa wejsc ( garba mam na kanale) :lol:
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

Awatar użytkownika
WJ Jeep
Posty: 702
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
Lokalizacja: Grochów

Post autor: WJ Jeep » śr lis 17, 2004 4:28 pm

Przecież pod syfem nie pada, a dobiec ze skrzynką narzędziową zdążysz zanim cię całkiem przemoczy. Poza tym będziesz miał trening przed naprawą w terenie. :lol:

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » czw lis 18, 2004 12:22 pm

:lol: :lol:

od wczoraj z duza uwaga zaczalem sie przysluchiwac temu "startujacemu MIGowi" z przodu auta i doszedlaem do wniosku ze to moze byc jednak wycie z reduktora!!

Jakie sa mozliwosci ze przy zapietym przodzie sie reduktor odzywa w momencie przylozenia sily czyli nacisku kapcia na pedal gazu???
Nie mam pojecia jak to ustrojstwo przekladniowe jest zbudowane wiec milcze odnosnie przyczyny coby sobie wstydu nie narobic!! ach.. OLEJ w reduktorze mam !!
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

Awatar użytkownika
WJ Jeep
Posty: 702
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
Lokalizacja: Grochów

Post autor: WJ Jeep » czw lis 18, 2004 5:41 pm

To prawda, siedząc w kabinie trudno rozpoznać czy to reduktor czy most przedni. Najlepiej podnieś na podnośniku i uruchom napędy to będziesz słyszał skąd to dochodzi. Mam jednak 90% przekonania, że jak wyje przy dodawaniu gazu to jest to sprawka mostu.

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » czw lis 18, 2004 10:08 pm

Mam nadzieje ze nikt sie nie wkurzy za probe uprawiania prywaty lecz w zwiazku z wykryciem przyczyny wycia stal mi sie zbedny zestaw naprawczy mostu przedniego (Dana30) i chetnie wymienil bym ten zestaw na zestaw biletow Narodowego Banku Polskiego (po korzystnym kursie :-) ). Zestaw sprowadzilem ze stanow (lozyska Timkena)
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
homikk
Posty: 675
Rejestracja: pn maja 03, 2004 7:54 pm
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: homikk » czw lis 18, 2004 10:14 pm

DO granda podejdzie? to chyba te same mosty
XJ 4.0 92 był, teraz jest XJ tyle, że 900 bobber

GG 3814878

Awatar użytkownika
homikk
Posty: 675
Rejestracja: pn maja 03, 2004 7:54 pm
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: homikk » czw lis 18, 2004 10:17 pm

Wrzuciłem smietnik na podnosnik (4 koła w górze) i wyje przedni most po dodanu gazu. Na sforzniach luzu nie wyczułem... rozbiórka mostu?
XJ 4.0 92 był, teraz jest XJ tyle, że 900 bobber

GG 3814878

Awatar użytkownika
PKi
 
 
Posty: 1015
Rejestracja: czw lut 26, 2004 7:11 pm
Lokalizacja: Kaszuby
Kontaktowanie:

Post autor: PKi » czw lis 18, 2004 10:24 pm

otworz most i zobacz.
przypuszczalnie łożyska na dyfrze.

moze był olej z wodą kiedyś ??
XJ '88 4.0 Kuna
Obrazek
OFFPOJE TEAM

Awatar użytkownika
homikk
Posty: 675
Rejestracja: pn maja 03, 2004 7:54 pm
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: homikk » czw lis 18, 2004 10:40 pm

Jak zdejme (bo tego jeszcze nie robiłem) pokrywe dyfra to chodzi o te 2?łożyska podtrzymujące dyfer? to one mogą być przyczyną wycia? :o
XJ 4.0 92 był, teraz jest XJ tyle, że 900 bobber

GG 3814878

Awatar użytkownika
PKi
 
 
Posty: 1015
Rejestracja: czw lut 26, 2004 7:11 pm
Lokalizacja: Kaszuby
Kontaktowanie:

Post autor: PKi » czw lis 18, 2004 10:57 pm

tak. mogą.

jak deptasz to dyfer ciskany jest mocno w strone jednego łożyska - odpychany od ataku.

obejrzyj uzębienie

no i są dwie wersje. możnawymienic łożyska tylko na dyfrze - zdecydowanie mniej roboty.

a można wymienic wszystkie. wiecej roboty i może dojść ustawianie chociaż powinno być dobrze bez ustawiania :)

Manuale poczytaj zanim zaczniesz grzebać.

tych 2 podkow co łożyska dyfra trzymają nie pozamieniaj, są znakowane.

momenty dokręcania są ważne !!

i podkładek nie pozamieniaj, rozsyp itp to wtedy jesteś dzień roboty w plecy.
XJ '88 4.0 Kuna
Obrazek
OFFPOJE TEAM

Awatar użytkownika
homikk
Posty: 675
Rejestracja: pn maja 03, 2004 7:54 pm
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: homikk » czw lis 18, 2004 11:02 pm

ok. poprubuje, co mi wyjdzie to opisze. Radek odezwij sie :)
XJ 4.0 92 był, teraz jest XJ tyle, że 900 bobber

GG 3814878

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » czw lis 18, 2004 11:41 pm

Nie wiem czy do ZJta pasuje, ale prawdopodobnie tak (sprawdz po nr katalogowych lozysk). A ponizej lista tego co jest w zestawie;
- Lozysko walka atakujacego 706015X (Timken)
- Lozysko walka atakujacego 706894X (Timken)
- 2* lozyska kosza 706016X (Timken)
- dystans sciakany 46194
- komplet podkladek dystansowych lozysk kosza i walka atakujacego (jest ich troche)
- nakretka + podkladka jarzma krzyrzaka
- sruba 649454 (?! jedna srubka drobnozwojowa - szczeze mowiac nie wiem do czego)
- dwie uszczelki pod pokrywe (papier i silikon)

Byl tez simering walka atakujacego ale sobie zakosilem bo mi cieknie :-)
Nr simeringu 39118
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » pt lis 19, 2004 11:03 am

poddaje sie !!

jade na klocki rozpedzic syfa na sucho i poslucham!! bo takie gadanie i przypuszczanie oraz sluchanie z kabiny co wyje pod autem jest bez najmniejszego sensu

- a to wlasnie robilem i sie troche zblaznilem!! :oops:

a kurna ale wyszlo :lol: :o

...rymy ukladam jak mickiewicz adam ...!!
... nawet nie czuje jak mi sie rymuje ... !!
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » ndz lis 21, 2004 6:58 pm

To jak Homokk, chcesz ten zestaw?
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » ndz lis 21, 2004 6:59 pm

Homikk nie Homokk oczywiscie (aszybka taka)
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » pt lis 26, 2004 5:52 pm

okazalo sie ze MOJE wycie (lub co to innego jest bo trodno nazwac) pochodzi nie z mostu ale ze skrzynki redukcyjnej!!

dalem sobie na razie spokoj, musze krzyzaki na polosiach najpierw wymienic (po roku :evil: kurna) a potem przyjdzie kolej na 242ke

macie jakiec pomysly co moglo sie NAGLE w reduktorze zdupczyc ze wydaje dziwne odglosy jak CIAGNIE (tzn po dodaniu gazu)

lancuszek??, lozycho??
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość