Alternator - HELP

masz problem z alternatorem, rozrusznikiem ? nie wiesz jak podłączyć halogeny ?

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
Sparki
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: pn gru 27, 2004 11:39 pm
Lokalizacja: Poznañ

Alternator - HELP

Post autor: Sparki » pn maja 05, 2008 5:45 pm

Witam. Posiadam alternator Delco w jeepie z 90 rocznika. Problem zaczął się od nie doładowywania. Napięcie dochodziło do 13 V przy 3000 obr. na niskich spadało poniżej 12 V. Wymieniłem regulator. Zrobiłem ok 20 km po czym napięcie podskoczyło do 18 V przy 2000 obr i spadało do 12 V. po następnych kilku wyjazdach padło zupełni, a alternator chodził jak transformator i grzał się strasznie. Zawiozłem do serwisu. Wymienili mostek i regulator. Pozostałe części były ok. 40 km jazdy i ta sama akcja. Sprawdziłem instalacje, aku 2 letni. zawiozłem do serwisu i powtórka z rozrywki. Założyłem i nawet nie wyjechałem z warsztatu, znowu 18 V. Alternator sprawdzali przy mnie w serwisie, obciążyli go na 70 A i było wszystko OK. Zdziwiło mnie tylko że podczas sprawdzania nie podłączali przewodu wzbudzenie tylko kontrolkę ładowania a już podawał 14,5 V. Gdzie szukać przyczyny ? To już trzeci reg nap. Wiem że za chwile znowu padnie mi mostek. A w serwisie za wszystko bule bo ich zdaniem wina leży po stronie samochodu. Help !!
KJ Liberty 2007 3,7 V6

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » pn maja 05, 2008 7:22 pm

Załóż inny alternator albo zmień serwis. Alternator prawdopodobnie dostał przebicia międzyzwojowego (na statorze), żeby je stwierdzić trzeba rozlutować wspólny punkt uzwojeń(tzw środek gwiazdy) - albo mieć cholernie czuły omomierz :wink:
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Sparki
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: pn gru 27, 2004 11:39 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Sparki » pn maja 05, 2008 7:33 pm

Stator rozumiem stojan ? Mogę u nich kupić nowy za 60 zł
KJ Liberty 2007 3,7 V6

Awatar użytkownika
Marci
 
 
Posty: 3941
Rejestracja: wt sie 03, 2004 9:56 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Marci » pn maja 05, 2008 8:11 pm

stojan rozlutuj i spr czy niema zwarcia do masy, ja spr przy pomocy zarówki na 220V na drewnianym stole wychodzi każde przebicie zasilanie z gniazdka i wirnik w ten sam sposób, po drugie spr diody może być któraś uszkodzona lub ma przebicie zarówka 21W 12v i zasilanie z akumulatora. Stojan musi być rozlutowany od prostownika albo zmień elektryka :)2 jak sam nie potrafisz powodzenia
lodz4x4.weebly.com
d23 pickup :)21
790-71-74-74

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » wt maja 06, 2008 12:10 am

Zwarcie do masy wyszło by mechanikom w serwisie, łatwo je znaleźć bez głębokiego grzebania. Międzyzwojowe już nie.

Stator znaczy stojan. część neruchoma.

Jeżeli po sprawdzeniu wyjdzie, że faktycznie przebija międzyzwojowo, to lepiej kupić nowy stojan niż bawić się w przezwajanie. po pierwsze nieopłacalne, po drugie fabryczne zwykle są znacznie lepiej zimpregnowane niż jakiekolwiek regenerowane.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » wt maja 06, 2008 12:16 am

Marci pisze:stojan rozlutuj i spr czy niema zwarcia do masy, ja spr przy pomocy zarówki na 220V na drewnianym stole wychodzi każde przebicie zasilanie z gniazdka i wirnik w ten sam sposób, ....
Na takie zabawy to lepiej trochę doświadczenia z elektryką lepiej mieć, bo można coś (kogoś) niechcący usmarzyć....

Takie rzeczy sprawdza się induktorem (500 lub 1000V), każdy zakład przezwajający silniki elektryczne ma takie coś.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Marci
 
 
Posty: 3941
Rejestracja: wt sie 03, 2004 9:56 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Marci » wt maja 06, 2008 5:08 pm

ja we firmie jestem elektrykiem na demną jest szef serwisu i jak mu pokaże ze po połączeniu żarówki się kopci z uzwojenia to altek lub rozrusznik do wymiany a nie Marcin naprawiaj
lodz4x4.weebly.com
d23 pickup :)21
790-71-74-74

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » wt maja 06, 2008 7:10 pm

Nie ma jak serwis, co oszczędza na narzędziach/przyządach, z szefem co ma blade pojęcie o mechanice/elektryce.... :wink:
Lepiej byś się nie przyznawał publicznie :)21
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Sparki
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: pn gru 27, 2004 11:39 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Sparki » sob maja 10, 2008 1:30 pm

w serwisie gdzie naprawiałem alternator wymienili ma na inny cały po regeneracji. Założyłem profilaktycznie bezpiecznik 60 A na przewodzie ładowania. Zapalam i słyszę jak alter. buczy i się grzeje. Podłączyłem wszystkie przewody pomiędzy aku a alte. bezpośrednio (6 mm2). Zmieniłem akumulator, bo padło podejrzenie że może ma zwarcie - to samo. Ponieważ nie mam amperomierza powyżej 10 A zamieniłem bezpiecznik z 60 A na 25 i hlas, założyłem 35 hlas znowu :-(. Sprawdzałem też na gazie bo wyłącza mi się wtedy pompa paliwa. Pytanko jaki powinien być prąd ładowania przy normalnej pracy silnika bez świateł itp. ?
KJ Liberty 2007 3,7 V6

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » sob maja 10, 2008 6:49 pm

Około 1 A na każde 10 Ah akumulatora jeżeli wsio jest ok.
Jak aku mocno rozładowany, to prąd ładowania rośnie.

Włączenie świateł niewiele zmienia, po to jest właśnie regulator. (znaczy oczywiście zmieni się obciążenie zsamego alternatora, prąd ładowania aku powinien pozostać bez większych zmian)

Z tego co opisujesz wydaje mi się, że źle jest podpięte wzbudzenie. Jeżeli altek "buczy", to może oznaczać, że na wzbudzenie idzie prąd zmienny (a powinien stały).

Mogąto też być łożyska.

Na początek wywal szczotkotrzymacz (albo podwieś szczotki, jeżeli jest niewyjmowalny z zewnątrz, jest tam taki specjalny otworek właśnie do tego)
Tą metodą sprawdzisz na 100% łożyska.

Regulator masz zabudowany razem ze szczotkami czy zewnętrzny?
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Sparki
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: pn gru 27, 2004 11:39 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Sparki » pn maja 12, 2008 10:56 am

Nie ingeruje na razie w alternator bo jest cały nowy po regeneracji (łozyska, szczorki,regulator,mostek). Szczotki są w jednej obudowie, reulator napęcia wbudowany w alterantor. Zastanawia mnie podłączenie pinów przy kostce wzbudzenia. Mam następujące oznaczenia S,F,L,P ?
KJ Liberty 2007 3,7 V6

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » pn maja 12, 2008 1:52 pm

Jeżeli regulator zabudowany, to powinno normalnie wszystko działać, jak po uruchomieniu silnika odepniesz wszystkie kabelki z tej kostki "wzbudzenia"
Możliwe, że mmasz coś tam żle zapięte i regulator przez to głupieje.

Wzbudzenie przez kontrolkę ładowania jest potrzebne tylko na start, potem może być odpięta.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Sparki
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: pn gru 27, 2004 11:39 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Sparki » pn maja 12, 2008 2:22 pm

Ooo, a tak nie jest. Działa tylko jak ma podłączone wzbudzenie.
KJ Liberty 2007 3,7 V6

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » pn maja 12, 2008 2:32 pm

Czyli powinieneś mieć zewnętrzny regulator.

Potrafisz zidentyfikować (np. miernikiem elektrycznym) które złącze gdzie idzie?
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Sparki
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: pn gru 27, 2004 11:39 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Sparki » pn maja 12, 2008 4:19 pm

Z kostki wychodzą dwa przewody na jednym jest +12 po stacyjce, na drugim nie było nic, sprawdziłem że idzie do deski rozdzielczej do kontrolki (strzałka w górę) ale nie było żarówki. jak założyłem do zapala sie po przekreceniu stacyjki i gaśnie, jak kontrolka ładowania. W serwisówce podają że po przekreceniu stacyjki powinny pojawić się na obu kiablach plus 12 i tak jest.
KJ Liberty 2007 3,7 V6

Awatar użytkownika
Sparki
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: pn gru 27, 2004 11:39 pm
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Sparki » sob cze 07, 2008 11:35 am

Zakończenie tematu. Alternator po 4 naprawach został zwrócony do serwisu ( siano oddali ) i zakupiłem w innym serwisie orginał używany. Wniosek: nie naprawiać elektroniki kupić używkę. Pozdrawiam
KJ Liberty 2007 3,7 V6

ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości