Alternator dodatkowy

[pinc6x6]

Adamo Ty jajcarzu

[Błażej]

bert 20 lat w tym siedzę. Jestem teoretyk pełną gębą...
O przeszczepie silnika wspomniał pinc6x6. I jeśli chce przejść na silnik z wtryskiem, to wtedy musi przejść na napięcie zasilania elektroniki. Proste.
Uważasz, że dołożenie alternatora na 12V i trzeciego akumulatora wraz z izolowaną instalacją, to mniejsza ingerencja, niż dołożenie alternator 24V, który zastąpi na co dzień oryginał, który to i tak zostanie na miejscu, jako rezerwa? Do tego zmianie ulegną jedynie wymiary dwóch akumulatorów.

pinc6x6, ale jeśli byś przechodził na 12V, to niestety adamo ma rację. Ale przy wymianie silnika na dużo bardziej zaawansowany, to wymiana instalacji oświetleniowej, czy do wiatraków, wycieraczek, to już mały problem.

[bert]

a serio to w perspektywie jest zmiana silnika

I cała instalacja będzie wtedy na 12V?
Wiesz, że wtedy wszystkie kable będą za cienkie i czeka Cię wymiana praktycznie całej instalacji ?

nie, bowiem pince 12v miały dokładnie taką samą instalacje (wiązki) co te 24V tylko ładowanie i odbiorniki były 12 albo 24V w zależności od wersji
znów Twoja teoria nie przystaje do praktyki

[bert]

bert 20 lat w tym siedzę. Jestem teoretyk pełną gębą...
O przeszczepie silnika wspomniał pinc6x6. I jeśli chce przejść na silnik z wtryskiem, to wtedy musi przejść na napięcie zasilania elektroniki. Proste.
Uważasz, że dołożenie alternatora na 12V i trzeciego akumulatora wraz z izolowaną instalacją, to mniejsza ingerencja, niż dołożenie alternator 24V, który zastąpi na co dzień oryginał, który to i tak zostanie na miejscu, jako rezerwa? Do tego zmianie ulegną jedynie wymiary dwóch akumulatorów.

pinc6x6, ale jeśli byś przechodził na 12V, to niestety adamo ma rację. Ale przy wymianie silnika na dużo bardziej zaawansowany, to wymiana instalacji oświetleniowej, czy do wiatraków, wycieraczek, to już mały problem.

Temat przeszczepu pojawił się zupełnie niedawno w tym temacie, nie mieszajmy chronologii

[Błażej]

Jeśli już robić przeszczep, to na jakiś ciągnący od dołu niezbyt wysokoobrotowy silnik. Jakaś R6. A i tak się pewnie dieslem skończy. Zaleta taka, że jeśli diesel na zwykłej pompie, bez elektroniki, bo i 24V może zostać na pokładzie.

[bert]

nie wiem jak tam Pinc sobie z wizualizował przekładkę silnika, ale właśnie dlatego, że nie idzie tego zrobić (no nie szło kilka lat temu) na coś sensownego (wymiar komory silnika i specyficzne ułożenie silnika) odpuściłem sobie kiedyś to auto (dokładnie takie jak pincowe 6x6) choć kusiło mocno jako zbyt kłopotliwe w eksploatacji na tej małej benzynie jeszcze w miarę skutecznie robiącej w wersji 4x4 ale już - moim zdaniem - w wersji 6x6 za słabym. Wychodziło, że w rachubę wchodzą tylko późniejsze ori diesle a i to nie tak prosto.

[Błażej]

Dobrze czytam, że tam były nawet 6 cylindrowe rzędowe diesle? To miejsca na długość chyba jest? Nie wejdzie jakiś nowocześniejszy R5 lub R6? I na czym polega to specyficzne ułożenie silnika?

[bert]

Dobrze czytam, że tam były nawet 6 cylindrowe rzędowe diesle? To miejsca na długość chyba jest? Nie wejdzie jakiś nowocześniejszy R5 lub R6? I na czym polega to specyficzne ułożenie silnika?

komora przesunięta od osi i silnik położony skosem a na dodatek tam nie ma ramy w sensie przyjętym dla ramy, jest ruła centralna jak w tatrach
to że fabryka coś później robiła to wiesz; nie znaczy, że wcześniejsze wejdzie

[Błażej]

Stare dobre 2.3 litra R5 od audi nie wejdzie? Silnik już fabrycznie montowany pod skosem. Mechaniczny wtrysk zastępuje się KJet Killerem i nawet ładnie pracuje. Może król ekonomii to nie jest, ale ponad 100 KM i spory moment obrotowy. Do tego silnik o sporej trwałości, a można go wykastrować z większości czujników i będzie działać.

[bert]

Stare dobre 2.3 litra R5 od audi nie wejdzie? Silnik już fabrycznie montowany pod skosem. Mechaniczny wtrysk zastępuje się KJet Killerem i nawet ładnie pracuje. Może król ekonomii to nie jest, ale ponad 100 KM i spory moment obrotowy. Do tego silnik o sporej trwałości, a można go wykastrować z większości czujników i będzie działać.

nie wiem, aż takich głupot bym w życiu nie robił
bo po co?
To tak jakby do ładnego gaza 69 z zdychającym dolniakiem zamiast górniaka czy wołgi wkładać mercedesa na wtrysku

[Błażej]

Czemu głupota? Silnik niemalże z grona kultowych. Trwały, prosty, dostępny, tak samo części do niego. Na pewno mocniejszy, niż oryginał. Da się modernizować (usuwasz wtrysk mechaniczny wraz z wagą i montujesz elektryczny, który też chodzi w grupie lub półgrupie) i zagazować. Byle tylko nie zacząć roztrząsać kwestii - wyglądać, czy działać

[bert]

tak, tak

[ernil]

A taki pinc to az tak faktycznie ujowy ten silnik ma? Nie idzie tego uturbic?

[bert]

A taki pinc to az tak faktycznie ujowy ten silnik ma? Nie idzie tego uturbic?

i


dź se żuka uturbiaj

[pinc6x6]

moźna Arnold Schwarzenegger ma takiego 170+kW ale mnie nie stać raczej
jeźeli uda mi się z uz-etem to będzie coś
czegoś podobnego mocowo wtykać z wielkim trudem nie ma sensu
Jeden Austriak zaswapował 4.0 zJeepa ( chyba 2 miejsce w B-W)

[pinc6x6]

silnik Pinca to konstrukcja lotnicza więc potencjał pewnie jest
1uz-fe też ma aprobatę lorniczą więc się nada

[pinc6x6]

https://m.youtube.com/watch?feature=you ... Tmgd74tIA8

[Błażej]

dobry film! Akcja gdzieś tak od 21 sekundy. Do 24. I wszystko widać...
Silnik, to chyba ta skrzynia na pace? W ten sposób można tam wszystko, co się zamarzy zmieścić.

[bert]

jakim trzeba być głąbem by tak zepsuć fajny samochód

[pinc6x6]

to się fantazja nazywa

[pinc6x6]

ten debil to się dopiero namęczył

[ernil]

Mniejszego się wkleić nie dało tego zdjęcia?

[pinc6x6]

aleś marudny

[ernil]

Zajebisty. Ale bym jezdzil po miescie. A baba jakby sie cieszyła. Chcę taki. Tylko zeby mial zylion kuni i dobre heble.

[bert]

to się fantazja nazywa

fantazje to miał Lem, Sienkiewicz etc etc
to to fantastyczna głupota jest