www.forum4x4.pl

Przymierzam sie do wsadzenia HID w obudowy FF75 Helli , zarowki H7, calosc w ilosci 4szt na dachu, jako dalekosiezne.
Ma ktos jakis pomysl gdzie wrzucic przetwornice ? Zostawic je na dachy za lampkami ? jak to uszczelnic, zeby w trakcie deszczu jakiegos elektrycznego spiecia nie bylo

aaaaaa po cholerę taka rozpierducha przy efektach znikomych

HIDy w porownaniu do zwyklych H7 przynajmniej organoleptycznie jak wczoraj ogladalem roznica w efekcie dosc znaczna, zeby nie powiedziec przepasc...

grzes pisze:HIDy w porownaniu do zwyklych H7 przynajmniej organoleptycznie jak wczoraj ogladalem roznica w efekcie dosc znaczna, zeby nie powiedziec przepasc...

mam w takich samych wesemach w jednych 100W w drugich hid i dupy nie urywa a klasyczna żarówka ma przyjemniejsze światło w każdych warunkach , hidy przy przymgleniu czy deszczu chujniazpotatajnią
takie mam tylko bez tych pedalskich ramek
http://sklep.wesem.pl/4/6611/halogeny_c ... e_typu_hp5

Przy 100w pewnie jest różnica niż przy seryjnych 55w.
Tylko pobór prądu tez mega wielki.
Koszt zarnikow mały, tylko rzeźbienia trochę, no i trochę te przetwornice jest problem ukryć.

klucz13 pisze:, hidy przy przymgleniu czy deszczu chujniazpotatajnią

Jak się przesadzi z temperaturą barwy światła rzeczywiście w deszczu jest kiepsko. W okolicach 5-6k jest OK.

Zasadnicze pytanie Grzes faktycznie jest "po co" ?
Tanie HIDy to nie takie "aj waj"

Zeby jasniej bylo ... przynajmniej taki mam zamysl...

na cztery helle FF75 po czterech latach na dachu dwa lustra podgniły a wesemy nie

Daj sobie spokoj.

Gra nie warta swieczki. Chyba,ze rozpatrujemy to w kategorii przyjemnosci z motania.
Przerabialem i juz mowie czemu:

- swiatlo z hidow jest kijowe. Znaczy mocne i wogole, ale...
nie zapala sie od razu tylko potrzebuje kilka sekund zeby nabrac jasnosci. Na drodze do doswietlania kijowo sie tego uzywa. jest za ostre moim zdaniem - przy jezdzie na sniegu, w desczu poprostu "przepala pierwszy plan".
- temperatura (jeszcze w tak malych obudowach) jest nieznosnie wysoka, bedzie sie topic. Nie wiem co , ale cos bedzie
- calosc jest dosc delikatna i wrazliwa na wlgoc, dosc ciezko to zroic tak,zeby dzialalo bez poprawiania. Trzeba b.dobrze polutowac, zalewac klejem itd.. Do zrobienia oczywiscie, ale nie jest tak prosto jak wygalda.
- calosc drogo wychodzi. Jakis przytomny zestaw hidow to pewnie kolo stowki (nie sprawdzalem) , potrzeba 2-3. Do tego niszczymy fajne helle. No i za robote trzeba by komus zaplacic. Nawet jesli nie to i tak sporo kasy.
Helle wystawic na allegro, dolozyc odrobine i kupic 4 sztuki 20w ledow i masz praktycznie same zalety:

- kuloodporne
- pradu zre tyle co nic
- montaz plug & play
- swiatlo pelnej jasnosc od razu
- przyjemniejsze
- tansze

No.

Niby racja ale mam troszeczke inne zdanie.

Po pierwsze do czego ma lampa sluzyc?

uwazam ze Hid jako dalekosiezne swiatlo jest zdecydowanie lepsze od ledow

Oczywiscie w terernie "roboczo" lepsze sa ledy , jednakze jako "drogowe" swiatlo lepsze sa nagrzane xenony
nie spotkalem jeszcze leda ( nawet fajne dalekosiezne listwy z 10w diodami ) z gladkim odblysnikiem nie siegaja tak daleko jak hid w dobrej lampie


min dlatego w quadzie tez doswietlam ledy ( 4xled ) dalekosieznym xenonem ( dalekosiezny ff200 z hidem ) bo przy szybszej jezdzie w nocy ledy byly za krotkie ( mialem tez typowo dalekosiezna listwe )

https://www.facebook.com/sport4x4/photo ... 3399237693


przerobka lamp na xenon zajmuje 15 min ( trzeba rozwiercic jeden otwor ) reszta jest plug and play .

Swiatlo xenonow jest mocniejsze. Tu bez dwoch zdan.

Sam trenowalem temat, bo (swoja droga bardzo dobre i drogie) helleluminator celis mi nie wystarczaly. Jezdzilem wlasnie z wessamimi jakimis. Chodzi mi raczej o kwestie wygody.

Wturbialo mnie dlugie nagrzewanie. Pewnie na quadzie nie ma to takiego znaczenia. Jak masz impreze 3H to zapinasz na stale i dzida. W aucie jak na trasie trzeba wylanczac i wlanczac non stop to nie robi to tak jakbym sobie tego zyczyl. Mi poniszczylo odblysniki w wessemie od temperatury, jeden przestal swiecic od wstrzasow, chociaz lutowal mi to znajomy, ktory ogarnia temat.


Pewnie jak komus zasieg ledow jest maly to nie ma opcji i trza isc w xenony , ale rzadko kiedy nie starcza moim zdaniem do poruszania sie w ternie smietnikime.

Tak tylko mowie.

Bardzo dobrze, a ja sobie czytam i rozwazam

mam tez w hdj i sobie bardzo chwale


aby szybko wlaczyc dlugie swiatlo to masz wlacznik... dlugich swiatel

xenon nagrzewa mi sie w 5-10 sek do 100% swojej barwy
jak jest raz nagrzany to pozniej ok 2 sek ( np gdy na przelotach miedzy wioskami trzeba w terenach zabudowanych wylaczac swiatla \)


oczywiscie jezeli ktos ma ochote migac w centrum miasta kazdej przejezdzajacejterenowce pelnym zestawem swiatel... to tylko ledy zreszta sa bardziej na czasie dla hardmadafaka ofroadowcow.

Panowie - Grzes BARDZO CHCE sobie wsadzic te HID-y...
On to musi zrobic by zobaczyc efekt, obojetne co mu tu powiemy
Problemem bardziej sa FF75 bo, na co tez zwrocilem uwage u Draka - odblysniki w nich po czasie sa juz bardzo dyskusyjne.
Gdybys mial Grzesiu te okragle lampy Helli - comet cos tam no to fajnie do swieci, ale te przetwornice. Brrr - trzeba redukowac ilosc kabli, przewodow, przewodzikow, laczen, polaczen itp.

pewnie ze chce...

qubus pisze:Panowie - Grzes BARDZO CHCE sobie wsadzic te HID-y...
On to musi zrobic by zobaczyc efekt, obojetne co mu tu powiemy
Problemem bardziej sa FF75 bo, na co tez zwrocilem uwage u Draka - odblysniki w nich po czasie sa juz bardzo dyskusyjne.
Gdybys mial Grzesiu te okragle lampy Helli - comet cos tam no to fajnie do swieci, ale te przetwornice. Brrr - trzeba redukowac ilosc kabli, przewodow, przewodzikow, laczen, polaczen itp.

pisałem że kiepskie

mi dopiero po czterech albo pięciu latach odpadło lustro i nie ma to znaczenia, że przez ten czas, łącznie, świeciły pewnie z 40 może 60 godzin

grześ zakładaj!
ja tak samo bede robił tyle że w dalekosiężne na zderzak

hid nie emituje ciepła w porównaniu do żarówki
przecież zimą lampa jest kompletnie zimna w lampie ksenonowej i trzeba lód usuwać ręcznie

Instalacje już masz, więc przetwornice chowaj pod maskę i żadnych dodatkowych kabli nie będzie trzeba ciągnąć na dach, z tego co pamiętam.
jedynie warto zainwestować w lepsze przetwornice żeby nie siały zakłóceniami i dawały ładną barwę (białą) 4300K-5000K
miałem przypadek że przy jednych palnikach (H1) i 3 różnych przetwornicach były 3 różne barwy

wklady zalozone w obudowy
jutro podlacze przetwornice, i niestety musze wymienic przekaznik na ktorym byly halogeny, bo przy demontazu, mialem wlaczony prad i zwarlem + z - i sie przekaznik skonczyl

jutro mam nadzieje pierwszy test, bo przekaznik zakupilem...

oj nie jest dobrze...
wiem mozecie mi powiedziec a nie mowilismy, ale co tam, nikt nie mowil ze bedzie latwo

no wiec tak
wklady wlozone w miejsce zwyklych H7, wszystko spiete.
podlączone przez przekaznik 30A, dodatkowo jest bezpiecznik 20A.
Odpalilem zadzialalo, ale po doslownie momencie zgasly, przepalil sie bezpiecznik, i niestety teraz sie przepala.
Sprobowalem podpiac tylko jedna lampe ale to samo, mam wrazenie ze przekaznik usmazylem, bo miernikiem jak sprawdzam to po przelaczeniu wlacznika nic sie nie zmienia, a powinno.
Chyba sie poddam i pojade do elektryka, zeby ogarnal to w szczegolach.

Pytanie :
Czy HIDy wymagaja jakiegos specjalnego zasilania czy wystarczy zwykle 12V ?
Halogeny mialem 4x55W obecnie HIDy sa 4x35W, ale podobno przy wlaczeniu maja duzo wiekszy pobor, jesli to prawda to jak to ogarnac ?

grzes pisze: Chyba sie poddam i pojade do elektryka, zeby ogarnal to w szczegolach.

nie badz zlosliwy...

chce przy okazji wiedze teoretyczna zglebic... wiesz cos w tej kwestii ?

grzes pisze:nie badz zlosliwy...

chce przy okazji wiedze teoretyczna zglebic... wiesz cos w tej kwestii ?

mam uprawnienia tylko do 4,5 wolta i 12 już mnie przerasta