Strona 1 z 2
instalacja w Y61
: pt lis 04, 2005 8:57 pm
autor: JackY61
witam,
na poczatku powiem, ze z elektryki jestem zielony i wiem tyle, ze wystarczy mi by prawidlowo podlaczyc odkurzacz do gniazdka

jestem swiezo po kupnie dodatkowego oswietlenia do patrola (GU'04). musze teraz dac to jakiemus elektrykowi do zamontowania. Pozniewaz Patrol jest na gwarancji moze to bedzie autoryzowany serwis nissana (nie smiac sie!!) - niewazne. Na dzien dzisiejszy wiem, ze w Patrolu bedzie zamontowana dodatkowo wyciagarka, przetwornica 220V 300W i to wlasnie oswietlenie ale zakladam, ze ma to byc instalacja rozwojowa. Teraz pytanie
1) czy wziasc na dzien dzisiejszy podlaczyc to wszystko do istniejacej instalacji elektrycznej samochodu czy odrazu zamontowac drugi aku i zrobic na ten dodatkowy sprzet druga instalacje ?
2) czy ktos ma zamontowany Dual System Batterry ARB ? Czy warto sie w to bawic ?
3) czy wogole zrobienie porzadnie takiego systemu z dwoma aku to sprawa jakas skomplikowna czy srednio wyksztalcony elektryk z serwisu nissana jest w stanie takie cos zrobic ?
Jak cos jeszcze mi wpadnie do glowy to pozwole sobie o tym napisac...
pzdr
: sob lis 05, 2005 11:06 am
autor: nemo
Ja sie dopisze do tematu, choc mam Y60. Jak madrze wstawic ten drugi aku i czy trzeba zmieniac alternator na mocniejszy czy nie?
: sob lis 05, 2005 9:26 pm
autor: JackY61
nemo pisze:Ja sie dopisze do tematu, choc mam Y60. Jak madrze wstawic ten drugi aku i czy trzeba zmieniac alternator na mocniejszy czy nie?
O to "jak" to tutaj sporo sie doczytalem na forum. Jednak jako nie-elektrykowi i tak mi to nic nie mowi. Mnie raczej chodzi ogolnie czy robic a jak robic to jak czy korzystac np z ARB czy co mam powiedziec elektrykowi, ktoremu bede dawal samochod do roboty, czego od niego konkretnie oczekuje by mi pozniej nie mowil, ze mu czegos nie powiedzialem. Np wiem, ze tylnia lampa robocza ma sie wlaczac albo na stale albo na wrzucenie wstecznego albo oczywiscie ma wyc wylaczona wogole. O takie rozne sprawy mi chodzi na co trzeba zwrocic uwage jak zaczna sie robote.
: sob lis 05, 2005 9:52 pm
autor: Jaaareeek !
@ Yack61
moim zdaniem ASO się za to nie weźmie, albo się z nimi dogadaj,
że to przyklepią, a niech to zrobi ktoś rozgarnięty,
albo wsadź druge aku i odzielną instalacje wg. zapotrzebowań.
na czas wizyty w ASO, albo po jakiejś awarii oryginalnej instalacji
fabrycznej, odepniesz drugi aku i po sprawie.
: ndz lis 06, 2005 9:13 pm
autor: Tołdi
Witam Jacku.
tylna lampa robocza- połączyć najzwyklejszy wyłącznik równolegle do czujnika wstecznego w wskrzyni biegów.
Drugie aku.-połączyć równolegle z pierwszym, można dołożyć układ zapobiegający zbytniemu rozładowaniu tak by zawsze szło odpalić. w przypadku drugiego aku prawdopodobnie będziesz musiał wymienić alternator (ja mam 120 A)bo oryginał może nie doładowywać- musisz spr jaki jest.
Wyciągarkę łączy się od aku przez dodatkowy wyłącznik(tak dla bezpieczeństwa). Najlepiej założyć dodatkowe wyłączniki sterujące ne desce rozdzielczej i połączyć je równolegle z wyłącznikami od pilota bo na ogół używanie pilota jest bardziej kłopotliwe i czasochłonne. W ten sposób można sterować winchem na dwa sposoby.
lampy dodatkowe z przodu ze względu na większą moc lepiej połączyć przez przekażnik. wszystkie przekażniki mocować możliwie wysoko aby nie dostawały wody.
: pn lis 07, 2005 7:58 am
autor: JackY61
Dzieki Toldi, wlasnie o cos takiego mi chodzilo.

: pn lis 07, 2005 10:00 am
autor: nemo
A u mnie praktyka wykazuje, ze cokolwiek powiesz "specjaliscie" i tak zrobi po swojemu bezmyslnie i spier...
A jeszcze w temacie uzytych kabli, dobrze rozumiem, ze jak wyciagarka zapieta bezposrednio do drugiego aku i jest izolator pradu np. ten warna, to wystarczy ten drugi aku zapiac przewodem powiedzmy tylko 6-10mm2 do alternatora, bo i tak alternator nie bedzie dawal wiekszego pradu przy ladowaniu tego aku?
: pn lis 07, 2005 12:30 pm
autor: Jaaareeek !
Tołdi pisze:... tylna lampa robocza- połączyć najzwyklejszy wyłącznik równolegle do czujnika wstecznego w wskrzyni biegów.
jak to ma być lampa robocza, to jaki sens jest ją podpinać
pod wsteczny ?
jak będziesz np. podpinał line do zaczepu z tyłu i będziesz chciał mieć
działającą lampę roboczą, to będziesz musiał dać na wsteczny
i wyłączyć silnik, bez sensu
owszem, może być podpięta również do wstecznego, ale musi
być opcja na jej niezależne włączenie, lub całkowite wyłączenie.
: pn lis 07, 2005 12:38 pm
autor: zbig
: pn lis 07, 2005 1:15 pm
autor: Jaaareeek !
schemat jest dla ludzi, którzy chcą się sami za to zabrać,
a JackY61 potrzebuje raczej teorii
ale fakt, czytać forum trzeba nim się zapyta.
: pn lis 07, 2005 6:49 pm
autor: Tołdi
Jaaareeek ! pisze:Tołdi pisze:... tylna lampa robocza- połączyć najzwyklejszy wyłącznik równolegle do czujnika wstecznego w wskrzyni biegów.
jak to ma być lampa robocza, to jaki sens jest ją podpinać
pod wsteczny ?
jak będziesz np. podpinał line do zaczepu z tyłu i będziesz chciał mieć
działającą lampę roboczą, to będziesz musiał dać na wsteczny
i wyłączyć silnik, bez sensu
owszem, może być podpięta również do wstecznego, ale musi
być opcja na jej niezależne włączenie, lub całkowite wyłączenie.
Czytaj -"połączyć równolegle " to znaczy że jak włączysz wsteczny to zapali się lampa. Jak przełączysz wyłącznik to też zapali się lampa . będzie działać niezależnie od wstecznego.
: pn lis 07, 2005 7:48 pm
autor: Jaaareeek !
Tołdi pisze: Czytaj -"połączyć równolegle " to znaczy że jak włączysz wsteczny to zapali się lampa. Jak przełączysz wyłącznik to też zapali się lampa . będzie działać niezależnie od wstecznego.
daleko posunięta nadinterpretacja skrótu myślowego

: wt lis 08, 2005 6:07 pm
autor: Tołdi
lub nieznajomość podstaw elektrotechniki

. No ale przecież nie wszyscy muszą to wiedzieć.

: wt lis 08, 2005 7:24 pm
autor: Jaaareeek !
Tołdi pisze:lub nieznajomość podstaw elektrotechniki

. No ale przecież nie wszyscy muszą to wiedzieć.

bu haha

no toś Pan dojebał.
w podłączeniu lampy roboczej jest faktycznie opór elektroniki
no chyba, że będzie sterowana mikroprocesorem.
no to trochę teorii:
elektryka [łac. < gr.], dziedzina nauki i techniki zajmująca się zjawiskami elektr. i ich zastosowaniami.
elektronika [gr.], dziedzina nauki i techniki zajmująca się wykorzystaniem zjawisk związanych z ruchem elektronów swobodnych w próżni, gazach i ciałach stałych; obejmuje teorię działania, technologię i konstrukcję próżniowych przyrządów elektronowych (np. lamp i mikroskopów elektronowych) oraz przyrządów półprzewodnikowych (tranzystorów, układów scalonych, maserów, laserów i in.).
a ta definicja, żebyś wiedział gdzie masz zaległości:
semantyka [gr.]:
1) w wąskim znaczeniu — dział semiotyki, nauka o znaczeniowej stronie języka; przedmiotem jej badań jest stosunek wyrażeń językowych do przedmiotów i zjawisk, o których za pomocą tych wyrażeń można mówić;

: śr lis 09, 2005 8:39 am
autor: Tołdi
: śr lis 09, 2005 9:00 am
autor: zbig
Jaaareeek ! pisze:Tołdi pisze: Czytaj -"połączyć równolegle " to znaczy że jak włączysz wsteczny to zapali się lampa. Jak przełączysz wyłącznik to też zapali się lampa . będzie działać niezależnie od wstecznego.
daleko posunięta nadinterpretacja skrótu myślowego

Równolegle, to równolegle..

: śr lis 09, 2005 10:41 am
autor: Jaaareeek !
no chyba faktycznie mam zaleglości u ...
okulisty

: śr lis 09, 2005 2:06 pm
autor: Tołdi
: śr lis 09, 2005 8:29 pm
autor: grzes
: śr lis 09, 2005 11:38 pm
autor: Jaaareeek !
spoko spoko, papiery to ja mam, w końcu nie bez podstaw
od 11 lat zasilam rezerwy Wojska Polskiego

: ndz lis 13, 2005 9:20 pm
autor: JackY61
w kontekscie tej instalacji do Y61 (z jednym aku)
z tego co czytalem zwiekszajac pojemnosc standardowego aku moze sie okazac, ze bede musial zmienic alternator. Pytanie, czy ktos wie jaki alternator jest standardowo montowany w Y61 i jaki maksymalnie duzy aku moge do niego podlaczyc by nie powstawal problem niedoladowania ?
Czy zwiekszanie pojemnosci aku zawsze idzie w parze ze wzrostem jego rozmiarów ?
I jeszcze jedno. Czy istnieje mozliwosc dolaczenia jakiegos miernika, ktory wskazywal by poziom naladowania aku tak by np uzywajac wyciagarke moc obserwowac czy mamy wystarczajaco duzo "pradu" by uruchomic silnik w razie gdy zajdzie taka potrzeba ?
: ndz lis 13, 2005 9:33 pm
autor: zbig
JackY61 pisze:w kontekscie tej instalacji do Y61 (z jednym aku)
z tego co czytalem zwiekszajac pojemnosc standardowego aku moze sie okazac, ze bede musial zmienic alternator. Pytanie, czy ktos wie jaki alternator jest standardowo montowany w Y61 i jaki maksymalnie duzy aku moge do niego podlaczyc by nie powstawal problem niedoladowania ?
Przeczytaj na alternatorze. Policz (doddaj) zapotrzebowanie na prąd wszystkich odbiorników, które używasz w samochodzie (najlepiej średnie a nie chwilowe). Wtedy wyjdzie Ci czy alternator ma jeszcze zapas na ładowanie akumulatora. Przyjmij że akumulator potrzebuje do szybkiego ładowania 1/10 jego pojemności (w Amperach).
Jeżeli ta sama technologia, to więcej pojemnościu wymaga większego rozmiaru akumulatora.
JackY61 pisze:
I jeszcze jedno. Czy istnieje mozliwosc dolaczenia jakiegos miernika, ktory wskazywal by poziom naladowania aku tak by np uzywajac wyciagarke moc obserwowac czy mamy wystarczajaco duzo "pradu" by uruchomic silnik w razie gdy zajdzie taka potrzeba ?
To nie jest takie proste..
Można mierzyć gęstość elektrolitu (niektóre aku mają takie wzierniki gdzie wskaźnik np. kulka jest mniej lub bardziej zanurzona w zależności od stopnia naładowania akumulatora, czasami jest to wskaźnik kolorowy),
można mierzyć napięcie na aku ale nie podłączonego do niczego (kłopotliwe) a najpewniejszą metodą jest pomiar specjalnym miernikiem (pod silnym obciążeniem). Tak więc nie są to metody o jakie by Ci chodziło w terenie..

: ndz lis 13, 2005 9:44 pm
autor: Miskiller
JackY61 pisze:I jeszcze jedno. Czy istnieje mozliwosc dolaczenia jakiegos miernika, ktory wskazywal by poziom naladowania aku tak by np uzywajac wyciagarke moc obserwowac czy mamy wystarczajaco duzo "pradu" by uruchomic silnik w razie gdy zajdzie taka potrzeba ?
rozwiazaniem jest drugi akumlator zelowy tylko do wyciagarki... a separujesz go od orginalnego akumlatora dioda, i alternator go laduje ale odbiorniki(wyciagarka) korzystaja tylko z dodatkowego akumlatora, nie rozladowuja podstawowego aku... i mozesz uruchomic auto zawsze...to rozwiazanie robi dobrze... legut1 ma tak zrobione w suzuce..
: pn lis 14, 2005 9:02 pm
autor: JackY61
Miskiller pisze:
rozwiazaniem jest drugi akumlator zelowy tylko do wyciagarki... a separujesz go od orginalnego akumlatora dioda, i alternator go laduje ale odbiorniki(wyciagarka) korzystaja tylko z dodatkowego akumlatora, nie rozladowuja podstawowego aku...
ok, u naszych dylerow mozna kupic cos co zwie sie "izolatorem akumulatorow" WARNa. kosztuje takie cos ok 450zl i podejzewam, ze robi to to samo o czym mowice czyli zapobiega rozladowaniu jednego z aku. Teraz pytanie, skoro to samo mozna zrobic przez jakas diode, to skad taka cena tego izolatora ? Podezewam, ze cos to moze jeszcze robic, bo ta cena skads musiala sie wziasc.
: pn lis 14, 2005 10:01 pm
autor: zbig
JackY61 pisze:.. u naszych dylerow mozna kupic cos co zwie sie "izolatorem akumulatorow" WARNa. kosztuje takie cos ok 450zl i podejzewam, ze robi to to samo o czym mowice czyli zapobiega rozladowaniu jednego z aku..
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... 2fa92bcf84
JackY61 pisze:
skoro to samo mozna zrobic przez jakas diode, to skad taka cena tego izolatora ?
Weź ze starego radia, prawie jak dioda..
