Duuuużo prunda

macieksza · Post autor: **macieksza** » śr maja 28, 2003 10:00 am

No - nareszcie mam duuużo prunda po zanabyciu drogą kupna pożądnego alternatora - nawet nie miałem pojęcie że będzie to miało taki wpływ na prace silnika

- się dowiedziałem że miałem bardzo duży deficyt tegoż towaru! - np. wentylacja chodziła na 4 tak sobie a tera na 2 mało łba nie urwie

, wycieraczki też mało co nie wyskoczą z mocowań - a jak jasno mi sie zrobiło

El Modzello · Post autor: **El Modzello** » śr maja 28, 2003 10:06 am

macieksza pisze: - a jak jasno mi sie zrobiło

Okulary może wytarłeś??

macieksza · Post autor: **macieksza** » śr maja 28, 2003 10:06 am

nieposiadam

banan · Post autor: **banan** » śr maja 28, 2003 10:09 am

akumulator możesz mieć za mały skoro aż taką porawe odczułeś

albo słabą mase na nadwoziu i przy wymianie ktoś ci przypadkowo "poprawił"

macieksza · Post autor: **macieksza** » śr maja 28, 2003 10:11 am

akumulator 110A - masa faktycznie była wymieniana w zeszłym tygodniu ale tą poprawe odczułem wczoraj po wymianie alternatora z 50A na 130A

banan · Post autor: **banan** » śr maja 28, 2003 10:23 am

może masa dopiero doszła do siebie ?

mogłeś mieć niecałkiem sprawny alternator i ci ładował z 20-30 amper bo to zaradykalna poprawa...

banan · Post autor: **banan** » śr maja 28, 2003 10:24 am

zresztą....nieważne

skoro działa

macieksza · Post autor: **macieksza** » śr maja 28, 2003 10:24 am

to prawda - ten stary to już maxymalna padaczka była a na koniec wybuchł regulator napięcia - dlatego wymieniłem

El Modzello · Post autor: **El Modzello** » śr maja 28, 2003 10:25 am

Bananku a ty tak specjalnie chcesz ludziom humor zepsuć??....hłop sie cieszy że prund ma a ty go dołujesz

macieksza · Post autor: **macieksza** » śr maja 28, 2003 10:27 am

nie bój, nie bój - i tak ci wyłączą

banan · Post autor: **banan** » śr maja 28, 2003 10:28 am

ja dołuje?

nigdy modzellku..........to rzeczywistość

El Modzello · Post autor: **El Modzello** » śr maja 28, 2003 10:28 am

banan pisze:zresztą....nieważne skoro działa

no właśnie hihihi

Peter · Post autor: **Peter** » śr maja 28, 2003 11:12 am

Ty, hiena !

Jak masz za dużo, to zacznij na wiaderka sprzedawać !

macieksza · Post autor: **macieksza** » śr maja 28, 2003 11:19 am

zazdrośnik

nie dam, wyrzuce a nie dam

Discotheque · Post autor: **Discotheque** » śr maja 28, 2003 12:01 pm

macieksza pisze:akumulator 110A - masa faktycznie była wymieniana w zeszłym tygodniu ale tą poprawe odczułem wczoraj po wymianie alternatora z 50A na 130A

Ufff Ampery widze rosną.
Ok że ten jest z nowego MisiPisi to już wiem. Ale czy jakieś inne pojazdy posiadają takie alternatorki z w miarę akceptowalną ceną?

macieksza · Post autor: **macieksza** » śr maja 28, 2003 12:04 pm

z tego co zaobserwowałem to w każdym nowszym aucie - ze względu na naszpikowanie elektroniką tfuuu- siedzą alternatory o większej mocy - przewinięcie uzwojenia (wzmocnienie go) w dowolnym alternatorze w miarę mozliwości gabarytowych w wawie kosztuje 60zł teoretycznie u każdego elektryka.

Discotheque · Post autor: **Discotheque** » śr maja 28, 2003 12:07 pm

macieksza pisze:z tego co zaobserwowałem to w każdym nowszym aucie - ze względu na naszpikowanie elektroniką tfuuu- siedzą alternatory o większej mocy - przewinięcie uzwojenia (wzmocnienie go) w dowolnym alternatorze w miarę mozliwości gabarytowych w wawie kosztuje 60zł teoretycznie u każdego elektryka.

Nie wiem, Banana mi tu trza

Nijak mi nie wychodzi żeby samo przewinięcie dawało aż tak znaczny wzrost. Może akurat w ten dzień na fizyce byłem w lesie

Może żółty wygięty by się wypowiedział?

banan · Post autor: **banan** » śr maja 28, 2003 12:07 pm

przewinieńcie to nie wszystko - prostownik musi być mocniejszy.....
alternator 80-100 A w zupełności do wszystkiego wystarczy - np. mb W124 takie mają - ogólnie dostępny po dwie-trzy stówy

macieksza · Post autor: **macieksza** » śr maja 28, 2003 12:13 pm

banan pisze:przewinieńcie to nie wszystko - prostownik musi być mocniejszy.....

dokładnie - zapomniałem o tym - ten co mam teraz to kupiony był nowy do Pajaca 75A i wzmocniony do 130A

no ale niewątpliwie opcja zaproponowana przez banana od mesia jest znacznie tańsza

Discotheque · Post autor: **Discotheque** » śr maja 28, 2003 12:23 pm

macieksza pisze:ten co mam teraz to kupiony był nowy do Pajaca 75A i wzmocniony do 130A

Ale te 130A zostało zmierzone? czy to tak sie elektrykowi wydawało?
Nawet zmieniając uzwojenie i resztę bez specjalnej konstrukcji samego alternatora podniesienie mocy prawie dwukrotnie to ostra sprawa.
Lepiej sprawdź jadąc w nocy w lesie oświetlony na full czy nie da sie jajek usmażyć na alternatorze

Nowe alternatory o tej mocy chyba mają już czujniki temperatury uzwojenia, inaczej byłaby smażalnia...

macieksza · Post autor: **macieksza** » śr maja 28, 2003 12:28 pm

sprawdzone na stole pomiarowym (sam nawłasnogalnie widziałem) - godzine czasu (to niewiele) go mordowałem na wszystkich odbiornikach jakie miałem (oprócz wincha) - był gorący ale nie bardziej niż inne - ma przy kole pasowym coś w rodzaju wiatraka do chłodzenia - a zresztą mam pisemną 12 miesięczną gwarancje - goście handlują nowymi alternatorami i robią takie rzeczy od długiego czasu - jak mówili wzmacniają głównie dla sam. terenowych i do osobowych jak ktoś se klime zamontuje - czas to zweryfikuje - zobaczymy?

Drako · Post autor: **Drako** » śr maja 28, 2003 1:14 pm

Bocian pisze: Może żółty wygięty by się wypowiedział?

banan · Post autor: **banan** » śr maja 28, 2003 1:52 pm

ty willys.....co się szczerzysz ?

El Modzello · Post autor: **El Modzello** » śr maja 28, 2003 2:30 pm

ŁILIS chyba

Drako · Post autor: **Drako** » śr maja 28, 2003 4:07 pm

banan pisze:ty willys.....co się szczerzysz ?

A tak bo masz nowego nicka

muszisz to zmienic
Besziemy wolac.... "te zolty wygiety"....hehehe 10 ptk dla autora za nowego nicka dla banana

www.forum4x4.pl

Duuuużo prunda

Duuuużo prunda

Re: Duuuużo prunda

Kto jest online