Halogeny zaparowały od środka po dwóch dniach od zakupu
Moderator: Marcin-Kraków
Halogeny zaparowały od środka po dwóch dniach od zakupu
Wiajcie, zakupiłem halogeny dalekosiężne i wrzuciłem je na dach. Wszystko pięknie działa i super świeciło, ale halogeny mi w środku zaparowały. Czy nie będzie to źle wpływało na ich działanie?
Wprawdzie po kilku minutach działania świateł para zniknęła, ale obawiam się, że jak przyjdzie zima, to zamiast pary pojawi się w środku lód, a to już nie rozpuści się tak szybko. Poradźcie co robić. Z góry dziękuję! Pozdrawiam!
Wprawdzie po kilku minutach działania świateł para zniknęła, ale obawiam się, że jak przyjdzie zima, to zamiast pary pojawi się w środku lód, a to już nie rozpuści się tak szybko. Poradźcie co robić. Z góry dziękuję! Pozdrawiam!
nie bardzo wiem, o jakie koreczki chodzi.
Mam te halogeny:
http://photos.allegro.pl/photos/orygina ... /123927792
Mam te halogeny:
http://photos.allegro.pl/photos/orygina ... /123927792
http://photos.allegro.pl/photos/orygina ... /123927792
W takich to nie wiem
miałem kiedyś podobne ale nie parowały Jak ma chermetyczne lustra z przodu i jak odparowało to powinno być OK
W takich to nie wiem

Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
Re: Halogeny zaparowały od środka po dwóch dniach od zakupu
To po co jezdzisz w wodzie po dach ?a-d-i-k pisze:Wiajcie, zakupiłem halogeny dalekosiężne i wrzuciłem je na dach. Wszystko pięknie działa i super świeciło, ale halogeny mi w środku zaparowały. Czy nie będzie to źle wpływało na ich działanie?
Wprawdzie po kilku minutach działania świateł para zniknęła, ale obawiam się, że jak przyjdzie zima, to zamiast pary pojawi się w środku lód, a to już nie rozpuści się tak szybko. Poradźcie co robić. Z góry dziękuję! Pozdrawiam!

Nadal ześwirowany...
Re: Halogeny zaparowały od środka po dwóch dniach od zakupu
Lod sie rozpusci...bo zarowki grzejaa-d-i-k pisze:ale obawiam się, że jak przyjdzie zima, to zamiast pary pojawi się w środku lód, a to już nie rozpuści się tak szybko. Poradźcie co robić. Z góry dziękuję! Pozdrawiam!

- chiquito83
- Posty: 2321
- Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
- Lokalizacja: Bytów, Gdynia
no sześciu niestety. Nie jestem elektrykiem, a wymyśliłem sobie ciekawą instalację. Wszystko zrobiłem sam od początku do końca. Od pomalowania pałąka, przykręcenia światełek do podłączenia elektryki. Zrobiłem nową instalacje prosto od aku, zabezpieczyłem to odpowiednio. No i zrobiłem zapalanie dwóch wewnętrznych i dwóch skrajnych - na stałe i z długimi. Działa i nic się nie paliLR_Olek pisze: ilu godzzinach?

Tylko 6 godzin pracy i tyle uciechy. A teraz przygotowuję fajną osłonę na te światełka

A w przyszłym tygodniu montaż roboczych z tyłu


a-d-i-k pisze:no sześciu niestety. Nie jestem elektrykiem, a wymyśliłem sobie ciekawą instalację. Wszystko zrobiłem sam od początku do końca. Od pomalowania pałąka, przykręcenia światełek do podłączenia elektryki. Zrobiłem nową instalacje prosto od aku, zabezpieczyłem to odpowiednio. No i zrobiłem zapalanie dwóch wewnętrznych i dwóch skrajnych - na stałe i z długimi. Działa i nic się nie paliLR_Olek pisze: ilu godzzinach?![]()
Tylko 6 godzin pracy i tyle uciechy. A teraz przygotowuję fajną osłonę na te światełka
A w przyszłym tygodniu montaż roboczych z tyłuto dopiero będzie frajda

porobiłem wszystko na osobnychm dlatego robiłem 6 godzin 
Dwa wyłączniki mam - jeden dla wewnętrznych, drugi dla skrajnych świateł.
Każdy z wyłączników działa w trzech pozycjach: 0 - wyłączone, 1 - załączane z długimi, 2 - włączone ciągle. Wszystko oparte o 4 przekaźniki i solidne przewody.
Podobny układ robię teraz dla roboczych z tyłu: 0 - wyłączone, 1 - z wstecznym, 2 - włączone ciągle.

Dwa wyłączniki mam - jeden dla wewnętrznych, drugi dla skrajnych świateł.
Każdy z wyłączników działa w trzech pozycjach: 0 - wyłączone, 1 - załączane z długimi, 2 - włączone ciągle. Wszystko oparte o 4 przekaźniki i solidne przewody.
Podobny układ robię teraz dla roboczych z tyłu: 0 - wyłączone, 1 - z wstecznym, 2 - włączone ciągle.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości