Alternator chlodzony ciecza

masz problem z alternatorem, rozrusznikiem ? nie wiesz jak podłączyć halogeny ?

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
Rafal
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: wt lis 12, 2002 5:49 pm
Lokalizacja: B-stok

Alternator chlodzony ciecza

Post autor: Rafal » pn lis 06, 2006 9:23 pm

W nowych Mercedesach altrernatory sa chlodzone ciecza
Ciekaw jestem, czy ten rodzaj alternatorow lepiej znosi zalania wodo-blotem
z racji swojej konstrukcji niz rozwiazania tradycyjne ?
Ma ktos z Was jakies doswiadczenia , lub cos takiego zmotane ?
Dajcie znac :)
Pozd Rafał

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » pn lis 06, 2006 10:21 pm

no ale co tam jest chlodzone ciecza ?? jesli tylko stojan ktory posiada tzw plaszcz wodny to budowa tego alternatora wiele sie nie rozni od alternatorow tradycyjnych :-?
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

szary
a ja nie chce mieć gwiazdek
Posty: 1935
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 1:52 pm

Post autor: szary » wt lis 07, 2006 7:46 am

dokładnie tak jak mówisz...
mam taki alternator chłodzony cieczą i oprócz tego że duży prąd ładowania zapodaje - wcale nie jest szczelniejszy .
8 matizów i mały wacek
www.szary-racing.pl

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » wt lis 07, 2006 8:35 am

wow szary...
ty to normalnie wszystko masz
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Rafal
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: wt lis 12, 2002 5:49 pm
Lokalizacja: B-stok

Post autor: Rafal » wt lis 07, 2006 12:59 pm

szary pisze:dokładnie tak jak mówisz...
mam taki alternator chłodzony cieczą i oprócz tego że duży prąd ładowania zapodaje - wcale nie jest szczelniejszy .
Tak ,ale ma mniej otworow ze wzgledu na jego sposob chlodzenia
Myslalem o uszczelnieniu , oczywiscie nie na "glucho"
Czy lepiej sobie darowac temat :roll: ??
Pozd Rafał

szary
a ja nie chce mieć gwiazdek
Posty: 1935
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 1:52 pm

Post autor: szary » wt lis 07, 2006 1:14 pm

czesław&jarząbek pisze:wow szary...
ty to normalnie wszystko masz
:)21
nieee skąd... przecież to ty wszystko masz i wszystko widziałeś i wszystko wiesz wogóle i w szczególe :)23
8 matizów i mały wacek
www.szary-racing.pl

Błażej
 
 
Posty: 888
Rejestracja: pn sie 28, 2006 9:36 pm
Lokalizacja: Wrocław/Oława i okolice

Post autor: Błażej » wt lis 07, 2006 2:21 pm

Ale w altku grzeje się też mostek. A zespół szczotek i pierścieni ślizgowych na wodę nie jest odporny. Tu przydałby się alternator, który tym razem JA MAM :) . Jakaś ruska konstrukcja, G cośtam. Ma magneśnicę na stałe w obudowie , a wirnik, to jeden odlew metalowy o kształcie sześcioramiennej gwiazdy. Czyli nie ma szczotek, bo pole magnetyczne jest rozprowadzane tym odlewem - magnetowodem.
Aby uczynić alternator odpornym na wodę, należałoby pomalować jeszcze diody, mostek, radiatory (bo też są na potencjale) i wyprowadzenia jakąś farbą izolacyjną (np taką, jaką się maluje rączki od elektronarzędzi - pozostawia taką grubą elastyczną warstwę), tylko nie wiadomo, co z chłodzeniem prostownika. Innym rozwiązaniem mogło by być wyprowadzenie z alternatora prądu zmiennego i zamontowanie mostka w jakimś bezpiecznym miejscu (tak jak jest to w motocyklach, gdzie uzwojenia alternatora często pływają w misce olejowej).

Awatar użytkownika
Galik
 
 
Posty: 840
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:51 pm
Lokalizacja: Warszawa/Gliwice

Post autor: Galik » wt lis 07, 2006 7:44 pm

szary pisze:
czesław&jarząbek pisze:wow szary...
ty to normalnie wszystko masz
:)21
nieee skąd... przecież to ty wszystko masz i wszystko widziałeś i wszystko wiesz wogóle i w szczególe :)23
w ogóle się pisze :roll:
:)21

szary
a ja nie chce mieć gwiazdek
Posty: 1935
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 1:52 pm

Post autor: szary » śr lis 08, 2006 7:29 am

galik... nie wpitalaj sie w tryby jak maszyna miele bo ci może te twoje młode łapki udupcyć :roll:
Ostatnio zmieniony śr lis 08, 2006 7:48 am przez szary, łącznie zmieniany 1 raz.
8 matizów i mały wacek
www.szary-racing.pl

szary
a ja nie chce mieć gwiazdek
Posty: 1935
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 1:52 pm

Post autor: szary » śr lis 08, 2006 7:42 am

Rafal pisze:
szary pisze:dokładnie tak jak mówisz...
mam taki alternator chłodzony cieczą i oprócz tego że duży prąd ładowania zapodaje - wcale nie jest szczelniejszy .
Tak ,ale ma mniej otworow ze wzgledu na jego sposob chlodzenia
Myslalem o uszczelnieniu , oczywiscie nie na "glucho"
Czy lepiej sobie darowac temat :roll: ??
Ten u mnie z ML-a jest i w sumie jest tak jak piszesz- z tyłu stojana osłona z tworzywa sztucznego , raczej mało szczelna, natomiast przód bez żadnych otworów zupełnie.Trochę szczelniejszy niby jest.
Wydaje mi się że cieczowe chłodzenie zastosowane jest raczej na wirnik i stojan ze wzgledu na dużą wydajność energetyczną takiego alternatora.
Jak wszystko pozaślepiasz może być za ciepło np. płytce z układem diód prostowniczych.
8 matizów i mały wacek
www.szary-racing.pl

AdAm
 
 
Posty: 1104
Rejestracja: śr sty 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Katowice

Post autor: AdAm » śr lis 08, 2006 9:01 am

szary pisze:
Rafal pisze:
szary pisze:dokładnie tak jak mówisz...
mam taki alternator chłodzony cieczą i oprócz tego że duży prąd ładowania zapodaje - wcale nie jest szczelniejszy .
Tak ,ale ma mniej otworow ze wzgledu na jego sposob chlodzenia
Myslalem o uszczelnieniu , oczywiscie nie na "glucho"
Czy lepiej sobie darowac temat :roll: ??
Ten u mnie z ML-a jest i w sumie jest tak jak piszesz- z tyłu stojana osłona z tworzywa sztucznego , raczej mało szczelna, natomiast przód bez żadnych otworów zupełnie.Trochę szczelniejszy niby jest.
Wydaje mi się że cieczowe chłodzenie zastosowane jest raczej na wirnik i stojan ze wzgledu na dużą wydajność energetyczną takiego alternatora.
Jak wszystko pozaślepiasz może być za ciepło np. płytce z układem diód prostowniczych.
A to ten alternator co to u jednego kolesia co to w plastiku sie lubuje na bazie lezal ? (bo ostatnio go tam nie widze...) :D

Awatar użytkownika
Rafal
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: wt lis 12, 2002 5:49 pm
Lokalizacja: B-stok

Post autor: Rafal » śr lis 08, 2006 8:36 pm

Oki , dzieki za podjecie tematu :)
Pozd Rafał

szary
a ja nie chce mieć gwiazdek
Posty: 1935
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 1:52 pm

Post autor: szary » czw lis 09, 2006 10:37 am

AdAm pisze:
szary pisze:
Rafal pisze: Tak ,ale ma mniej otworow ze wzgledu na jego sposob chlodzenia
Myslalem o uszczelnieniu , oczywiscie nie na "glucho"
Czy lepiej sobie darowac temat :roll: ??
Ten u mnie z ML-a jest i w sumie jest tak jak piszesz- z tyłu stojana osłona z tworzywa sztucznego , raczej mało szczelna, natomiast przód bez żadnych otworów zupełnie.Trochę szczelniejszy niby jest.
Wydaje mi się że cieczowe chłodzenie zastosowane jest raczej na wirnik i stojan ze wzgledu na dużą wydajność energetyczną takiego alternatora.
Jak wszystko pozaślepiasz może być za ciepło np. płytce z układem diód prostowniczych.
A to ten alternator co to u jednego kolesia co to w plastiku sie lubuje na bazie lezal ? (bo ostatnio go tam nie widze...) :D
Nie to ten alternator który mieszkał w ML-u którego przywiozłem.
8 matizów i mały wacek
www.szary-racing.pl

j_a_c
 
 
Posty: 117
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 11:07 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: j_a_c » ndz gru 10, 2006 3:56 pm

nigdy nie kombinowalem w tym kierunku ale cos mi swita ze wieksze bmw mialo prawie szczelny alternator z jednej strony wchodzila ruza z lapacza powietrza z pod zderzaka a druga powietrze wylatywalo, nie pamietam na ile to było szczelne ale moze cos takiego zmotac tylko wloty dac wyzej
j_a_c Jacek gg 467538
Monterey 4x4

Błażej
 
 
Posty: 888
Rejestracja: pn sie 28, 2006 9:36 pm
Lokalizacja: Wrocław/Oława i okolice

Post autor: Błażej » ndz gru 10, 2006 7:43 pm

Jak chcecie chłodzić wirnik cieczą? Przecież trzeba by wtedy odizolować pierścienie ślizgowe od reszty wirnika. Sam wirnik też musiałby być innego kształtu, by nie stwarzać zawirowań w płynie i nie stanowić zwiększonego oporu. Trzeba by zastosować jakiś bardzo wytrzymały lakier izolacyjny, by nie wchodził w reakcję z chłodziwem (jest dość delikatny). Ogólnie kupa ciężkich do przeskoczenia problemów technicznych. Bo prąd i woda w jednym urządzeniu, to nie za dobry pomysł...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości