Ciekaw jestem, czy ten rodzaj alternatorow lepiej znosi zalania wodo-blotem
z racji swojej konstrukcji niz rozwiazania tradycyjne ?
Ma ktos z Was jakies doswiadczenia , lub cos takiego zmotane ?
Dajcie znac

Moderator: Marcin-Kraków
Tak ,ale ma mniej otworow ze wzgledu na jego sposob chlodzeniaszary pisze:dokładnie tak jak mówisz...
mam taki alternator chłodzony cieczą i oprócz tego że duży prąd ładowania zapodaje - wcale nie jest szczelniejszy .
nieee skąd... przecież to ty wszystko masz i wszystko widziałeś i wszystko wiesz wogóle i w szczególeczesław&jarząbek pisze:wow szary...
ty to normalnie wszystko masz
Ten u mnie z ML-a jest i w sumie jest tak jak piszesz- z tyłu stojana osłona z tworzywa sztucznego , raczej mało szczelna, natomiast przód bez żadnych otworów zupełnie.Trochę szczelniejszy niby jest.Rafal pisze:Tak ,ale ma mniej otworow ze wzgledu na jego sposob chlodzeniaszary pisze:dokładnie tak jak mówisz...
mam taki alternator chłodzony cieczą i oprócz tego że duży prąd ładowania zapodaje - wcale nie jest szczelniejszy .
Myslalem o uszczelnieniu , oczywiscie nie na "glucho"
Czy lepiej sobie darowac temat![]()
A to ten alternator co to u jednego kolesia co to w plastiku sie lubuje na bazie lezal ? (bo ostatnio go tam nie widze...)szary pisze:Ten u mnie z ML-a jest i w sumie jest tak jak piszesz- z tyłu stojana osłona z tworzywa sztucznego , raczej mało szczelna, natomiast przód bez żadnych otworów zupełnie.Trochę szczelniejszy niby jest.Rafal pisze:Tak ,ale ma mniej otworow ze wzgledu na jego sposob chlodzeniaszary pisze:dokładnie tak jak mówisz...
mam taki alternator chłodzony cieczą i oprócz tego że duży prąd ładowania zapodaje - wcale nie jest szczelniejszy .
Myslalem o uszczelnieniu , oczywiscie nie na "glucho"
Czy lepiej sobie darowac temat![]()
Wydaje mi się że cieczowe chłodzenie zastosowane jest raczej na wirnik i stojan ze wzgledu na dużą wydajność energetyczną takiego alternatora.
Jak wszystko pozaślepiasz może być za ciepło np. płytce z układem diód prostowniczych.
Nie to ten alternator który mieszkał w ML-u którego przywiozłem.AdAm pisze:A to ten alternator co to u jednego kolesia co to w plastiku sie lubuje na bazie lezal ? (bo ostatnio go tam nie widze...)szary pisze:Ten u mnie z ML-a jest i w sumie jest tak jak piszesz- z tyłu stojana osłona z tworzywa sztucznego , raczej mało szczelna, natomiast przód bez żadnych otworów zupełnie.Trochę szczelniejszy niby jest.Rafal pisze: Tak ,ale ma mniej otworow ze wzgledu na jego sposob chlodzenia
Myslalem o uszczelnieniu , oczywiscie nie na "glucho"
Czy lepiej sobie darowac temat![]()
Wydaje mi się że cieczowe chłodzenie zastosowane jest raczej na wirnik i stojan ze wzgledu na dużą wydajność energetyczną takiego alternatora.
Jak wszystko pozaślepiasz może być za ciepło np. płytce z układem diód prostowniczych.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości