www.forum4x4.pl

Dorwałem wtyczke przemysłową. Jest rewelacyjna, 7 pinow, z obu stron dławiki, skrecana na o-ringu, generalnie grama wody nie ma prawa tam byc. Teraz tak. Na wtyczce jest napisane 250V 8 A. Czy ktos mi powie lub policzy czy miedzy dwoma pinami da sie bez bolu podłaczyc np halogena ? Czy sie nic nie upali ? Piny mają z połtora milimetra srednicy i troche sie martwie tym przekrojem...

Wytrzyma.
A jak masz lęki, to zmostkuj po dwa piny równolegle we wtyczce i gniazdku.

z tymi pinami to tylko jeden zostanie na zapas :/ Ale jak wytrzyma to super, znalazłem naprawde fajna wyczke. Zakładam tez ze raz załączona nie bedzie nigdy rozłaczona ale opcja jest...

Jak liczyć 8A to w aucie ok. 100 W będzie. Czyli dwa halogeny ze zwykłymi żarówkami albo jeden 100 wat. Pewnie trochę przeciążenia zostaje. Ale niestety liczy się prąd nie moc i przy napieciu sieciowym to i ponad 2 kW by wytrzymała bez łaski. Jak masz instalację 24v to 200 w.

Akurat zamysł jest na halogeny, z zarowkami 55W, aczkolwiek zawsze moze mi cos odpic i wpakuje setki... Ale to juz ostatecznosc. Kurde cos tam liczyłem wczoraj i mi wyszlo tez 2000 W przy 250V ale reszty jakos bie skumałem, fizyka z czasow podstawowki sie kłania...

i=p/u
i=55/12
i=4,58A na jedną lampę

A mogę zapytać co to za koncept z lampkami na wtyczkę?

Dzieki. Jasne, koncept jest zmotania bagaznika na dach. Z czterema halogenami. I dodatkowym stopem. I w zwiazku z tym konceptem uznałem ze dziura w dachu to sredni pomysł. Dlarego tez kabel puszcze pod snorkiem i wtyczka i na dach. Zamysł z kolei z bagaznikiem jest taki zeby mozna go było w kazdej chwili zdemontowac w 10 minut. Dlatego tez potrzebowałe hermetycznej wtyczki nie bojącej sie mrozu, słonca i deszczu.

Pomysł niezły . Ja wykorzystałem otwór po relingach . Mały dławik i na razie trzyma.

Dławiki przemysłowe mają to do siebie ze za zajebiscie uszczelnione. I wytrzymują ciekawe warynki pracy. Np. Plus 85% wilgotnosci powietrza i tempetatura 80 stopni. I opary kwasu azotowego i sody na zmiane. A jak zapodasz nierdzewne to sa chyba wieczne.

Kajen pisze:Dzieki. Jasne, koncept jest zmotania bagaznika na dach. Z czterema halogenami. I dodatkowym stopem. I w zwiazku z tym konceptem uznałem ze dziura w dachu to sredni pomysł. Dlarego tez kabel puszcze pod snorkiem i wtyczka i na dach. Zamysł z kolei z bagaznikiem jest taki zeby mozna go było w kazdej chwili zdemontowac w 10 minut. Dlatego tez potrzebowałe hermetycznej wtyczki nie bojącej sie mrozu, słonca i deszczu.

Zrobiłem dokładnie tak jak Ty w swoim bagażniku. Również głównym celem była możliwość zdjęcia bagażnika. Kabli mam od cholery puszczonych w peszlu za snorklem (halogeny, 4 lampy robocze oddzielnie zasilane), pod maskę przewody wchodzą szczeliną pomiędzy pasem pod przednią szybą, a słupkiem. Jedna z par to zasilanie 4 halogenów 4x55W=220W 220W/12V= 18,33 A, przewód 2,5mm2. Też myślałem długo o wtyczce. Obejżałem wtyczki fabryczne (nissanowskie) które mam pod machą (bo złącza od bagażnika mam pod maską) i stwierdziłem, że nie są zbytnio wodoodporne. Zastosowałem to http://www.4na4.pl/index.php/akcesoria- ... ka/sup1551 tylko za 65 zł z innego źródła jak będziesz potzrebował to na PW.