wielka wyprzedaż ?

Blazer

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
Marek Glinka
Posty: 616
Rejestracja: ndz paź 20, 2002 12:45 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marek Glinka » pn sty 17, 2005 10:28 pm

jerry30 pisze:Manual do manualnych ;-) mowi coby wogole nie smarowac ale ja w to nie wierze. Troszeczke trzeba dac. Za duzo nie mozna bo przestana robic.
Mysle ze w automatach jest podobnie.
Na pewno rozebrac, przemyc i letko ;-) naoliwic smarem nie zaszkodzi.
Grzac sie zdecydowanie nie powinny inna sprawa ze moze to nie byc wina sprzegielek tylko hamulcow.
W manualnych sprzęg jest za pomocą przesówki i masz rację że powinno sie lekko posmarować. Automat o ile pamiętam w Nissanie działa na zasadzie synchronizatora i czy to sie powinno posmarować - nie wiem, ale raczej też delikatnie tak ( ostatecznie synchronizator w skrzyni też pracuje w oleju).
Marecki jestem...... :wink:
Toyota Hilux 2,4D to już historia :cry: :cry: :cry:
Chevy Blazer M1009 6,2D też chyba podzieli losy Hila :cry: :cry:

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » pn sty 17, 2005 10:29 pm

przebiegu ma 160tyś, to chyba nie za wiele...

heble nie blokują, zresztą oczyściłem je i przesmarowałem tłoczki i pływaki zaraz po kupnie ( tak kontrolnie, dla pewności :) )

czyli rozumiem, że koła nie ma sensu zdejmować, żeby sprzęgiełko zwalić?
łoś też człowiek

Awatar użytkownika
Marek Glinka
Posty: 616
Rejestracja: ndz paź 20, 2002 12:45 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marek Glinka » pn sty 17, 2005 10:32 pm

Raczej nie ma takiej potrzeby.
Marecki jestem...... :wink:
Toyota Hilux 2,4D to już historia :cry: :cry: :cry:
Chevy Blazer M1009 6,2D też chyba podzieli losy Hila :cry: :cry:

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » pn sty 17, 2005 10:36 pm

no dobra, dzisiaj już nie chce mi się ubierać, ale jutro po robocie je odkręcam, zobaczymy co jest grane :)
Jak rozbebeszę i nie złoże przyjdzie mi zastawką do pracy pycić :)21
łoś też człowiek

Awatar użytkownika
Marek Glinka
Posty: 616
Rejestracja: ndz paź 20, 2002 12:45 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marek Glinka » pn sty 17, 2005 10:40 pm

Lepsze to jak autobus :lol: :lol:
No dobra ide na grzędę :lol:
Rano trzeba wstać :cry:
Marecki jestem...... :wink:
Toyota Hilux 2,4D to już historia :cry: :cry: :cry:
Chevy Blazer M1009 6,2D też chyba podzieli losy Hila :cry: :cry:

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » pn sty 17, 2005 10:47 pm

....słuszna rada, trzeba na grata pracować, kurna olek, tyż spadam :)21
łoś też człowiek

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » wt sty 18, 2005 10:20 pm

no i sprawdziłem, sprzęgiełka rozpinają ( półosie się nie kręcą), zastanawiam się, czy w tej sytuacji je rozbierać :-?
Sprawdzałem je dzisiaj kilka razy w ciagu dnia i były bardzo ciepłe, ale może to tak hamulce ciepło oddają, w końcu są bardzo blisko...
lipa, chyba znowu jestem w punkcie wyjścia... :-?
łoś też człowiek

Awatar użytkownika
piotr oskwarek
 
 
Posty: 818
Rejestracja: wt paź 14, 2003 7:43 pm
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: piotr oskwarek » wt sty 18, 2005 11:12 pm

może to łożysko za mocno podciągnięte i się grzeje
oddaje ciepło na automaty i resztę sąsiednich elementów
podnieś przód samochodu
pokręć ręcznie kółkami i sprawdź które ciężej się kręci
były Terrano I: 2.4 z podtlenkiem i 2.7TD;
był UAZ 2.9V6;
była Vicia Long 2.0V6
jest Pipek 2.7CRD

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » wt sty 18, 2005 11:24 pm

:)2
dzięki, tak jutro zrobię. Gdyby trzeba było je zweryfikować, znasz moment jakim je dociągać? Myślę, że u Ciebie jest dokładnie tak samo..
łoś też człowiek

Awatar użytkownika
piotr oskwarek
 
 
Posty: 818
Rejestracja: wt paź 14, 2003 7:43 pm
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: piotr oskwarek » wt sty 18, 2005 11:54 pm

niestety momentu dokręcenia nie znam
dokręcałem u siebie na wyczucie coby nie było za mocno i podkładka kontrująca dawała się lekko przesunąć śrubokrętem

udało mi się to jakoś ustawić bo nic się nie grzeje a samochód na prostej równej drodze nie ściąga :)2
były Terrano I: 2.4 z podtlenkiem i 2.7TD;
był UAZ 2.9V6;
była Vicia Long 2.0V6
jest Pipek 2.7CRD

Awatar użytkownika
Marek Glinka
Posty: 616
Rejestracja: ndz paź 20, 2002 12:45 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marek Glinka » śr sty 19, 2005 5:41 am

wrx pisze: lipa, chyba znowu jestem w punkcie wyjścia... :-?
To nie można przejechać paru kilometrów bez hamowania i sprawdzić czy gorące? Myśleć trochę myśleć, a nie od razu rozbierać :)
Marecki jestem...... :wink:
Toyota Hilux 2,4D to już historia :cry: :cry: :cry:
Chevy Blazer M1009 6,2D też chyba podzieli losy Hila :cry: :cry:

Awatar użytkownika
Marek Glinka
Posty: 616
Rejestracja: ndz paź 20, 2002 12:45 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marek Glinka » śr sty 19, 2005 5:45 am

piotr oskwarek pisze:niestety momentu dokręcenia nie znam
dokręcałem u siebie na wyczucie coby nie było za mocno i podkładka kontrująca dawała się lekko przesunąć śrubokrętem

udało mi się to jakoś ustawić bo nic się nie grzeje a samochód na prostej równej drodze nie ściąga :)2
No nie tak lekko. Raczej z trudem. To jest bardzo dobra metoda, ale jak ktoś ma nie za duże doświadczenie to ustawi za luźno.
Marecki jestem...... :wink:
Toyota Hilux 2,4D to już historia :cry: :cry: :cry:
Chevy Blazer M1009 6,2D też chyba podzieli losy Hila :cry: :cry:

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » śr sty 19, 2005 9:01 am

o w morde, wstajesz chyba jeszcze przed kurami :o :D

to też mówię, ze od razu rozbierać nie będe. :) Tak własnie o tym dzisiaj rano myslałem, żeby poleciec gdzieś dalej , wyhamować go silnikiem i wtedy macać.
Tak w ogóle to mam wrażenie ( jak dzisiaj rano jechałem), że to zjawisko jest dość nieregularne ( w tym sensie, że raz ciągnie mocniej, raz słabiej).
Tak jakby, jednak był gdzieś luz, albo właśnie sprzęgiełko przyłapywało półoś...
Podejrzewam jeszcze te opony. Może one jednak są bardziej ch..owe niż mi się wydaje. Przedtem, z racji kól w lekkim negatywie podcięły się od środka i może są teraz nie stabilne :-? . Zamienie dla pewności jeszcze przód z tyłem i zobaczymy.
łoś też człowiek

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » śr sty 26, 2005 10:12 am

I d.upa. :-?
Sprawdziłem sprzęgiełka, skasowałem przy okazji mały luz na jednym kole i tym samym wyeliminowałem te elementy z kręgu podejzanych o ściąganie :-? .
I znowu w punkcie wyjścia. Chyba wymienie teraz wszystkie gumy w wahaczach na elastomery, może to one pracują jednak ?

Dowiedziałem się natomiast, że odpowiedzialnym elementem za ściaganie może być pompa wspomagania ( znany przypadek z jakiegoś plaskacza).

I tu pytanie, czy ktoś wie jak sprawdzić servo, czy nie przepuszcza w którąś ze stron ?

Plissss :(
łoś też człowiek

Awatar użytkownika
lamina
 
 
Posty: 271
Rejestracja: wt paź 22, 2002 7:54 am
Lokalizacja: Pruszków
Kontaktowanie:

Post autor: lamina » śr sty 26, 2005 10:30 am

odepnij pompe wspomagania... (nie wiem jak masz mocowana... jak na osobnym pasku to po prostu zdejmij pasek klinowy.. ajk nie to odepnij rurke... a dla pompy zrub obieg zamkniety zeby sie nie zatarla od obciazenia... ciezko bedzie krecic ale bedziesz wiedzial wszystko o ukladzie kierowniczym... wwszystko bedzie czuc na kierownicy.... moze byc tez zly albo zgiety tlumik drgan jesli takowy posiadasz?
Lamina pozdrawia http://www.3dstudio.com.pl
SsangYong KYRON 2.0XDi + lift 3-4" +32" MT KM2

Awatar użytkownika
lamina
 
 
Posty: 271
Rejestracja: wt paź 22, 2002 7:54 am
Lokalizacja: Pruszków
Kontaktowanie:

Post autor: lamina » śr sty 26, 2005 10:32 am

acha... sprawdz czy nagrzewaja sie tylko piasty (sprzegielka) czy polosie tez?.... jak tylko sprzegielka to moze wymontuj z nich bebecy, zaluz sama obudow i sprawdz czy dalej sie grzeje,,, jesli nie to cos nie halo ze sprzegilekami, jesli sie grzeje to szukaj awarii w piastach i lozyskach.....
moze dosiski hamulca....
Lamina pozdrawia http://www.3dstudio.com.pl
SsangYong KYRON 2.0XDi + lift 3-4" +32" MT KM2

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » śr sty 26, 2005 10:47 am

pompa jest na oddzielnym pasku. Czyli jak go zdejme, to będzie widać czy przepuszcza i zacznie się kręcić w jedną ze stron?
jak tylko na pasku to nie musze nic kombinować z rurkami ?

sprawdzę tak jak mówisz ciepłotę przegubów jeszcze. Choć sprawdzałem je kilka razy i wypinają i zapinają bardzo ładnie. W środku nawet smar nie zmienił koloru ( jest wciąż różowy :) )
łoś też człowiek

Awatar użytkownika
lamina
 
 
Posty: 271
Rejestracja: wt paź 22, 2002 7:54 am
Lokalizacja: Pruszków
Kontaktowanie:

Post autor: lamina » pt sty 28, 2005 11:44 am

ad pompa... to zdejmij pasek... pompa nie napedzana nie bedzie pompowac i nie bedzie wspomagania... przejedz sie wtedy i sprawdz czy dalej sciaga auto w ktoras strone... jesli nie to wina wspomagania, jesli dales sciaga to. zbieznosc, opony, opory (lozysko i moze dlatego sie grzeje) hamulec, albo amortyzator drgan skretu.
Lamina pozdrawia http://www.3dstudio.com.pl
SsangYong KYRON 2.0XDi + lift 3-4" +32" MT KM2

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » pt sty 28, 2005 12:16 pm

dzięki :)

...a zakładając "czarny scenariusz", pompy wspomagania regeneruje się, czy trzeba wymieniać?
łoś też człowiek

Awatar użytkownika
lamina
 
 
Posty: 271
Rejestracja: wt paź 22, 2002 7:54 am
Lokalizacja: Pruszków
Kontaktowanie:

Post autor: lamina » ndz sty 30, 2005 9:19 pm

ponoc sie regeneruje... ale jako ze masz napedzana paskiem... bez problemu zaadoptujesz od czegos... ale to nie bedzie kwestia pompy... raczej maglownicy czy jak tam masz uklad kierownicy zbudowany.. po prostu puszcza i tyle..... albo nie jest centralnie na srodku... moze przy robieniu zbieznosci ustawili zbieznosc a kierownice obruciuli... nie powinno miec to wplywu ale.... sprawdz czy masz od polozenia na wprost dokladnie taka sama ilosc obrotow kierownicy w lewo i prawo :)
Lamina pozdrawia http://www.3dstudio.com.pl
SsangYong KYRON 2.0XDi + lift 3-4" +32" MT KM2

Grzesiek1977
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: pn sty 24, 2005 11:12 pm
Lokalizacja: Jelcz-Laskowice

Mam automaty w Trooperze.

Post autor: Grzesiek1977 » ndz sty 30, 2005 11:38 pm

Proste to jak budowa cepa, więc i u ciebie też nie powinno być problemu z ich złożeniem.
Jak były nienasmarowane nie zawsze rozłączały, jak rozebrałem i nasmarowałem nie ma z nimi problemu.

Smaru dałem tak średnio tzn. nie do pełna :D

Nie bój się spróbować - jak są całe to nic się nie wysypie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Chevrolet”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości