napędy
Moderator: Marcin-Kraków
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 77
- Rejestracja: sob gru 08, 2007 11:46 am
- Lokalizacja: Ksawerów-pabinice
tam ztylu pomiedzy przednia grodzia a silnikiem obok aparatu zaplonowego jest podlaczony pdzewod podcisnienia moze spadl albo nie podlaczyli.tamta droga one biegna posprawczaj u siebie musialem wszystkie poskracac troszeczke bo poparcialy na zagieciach w miejscu podlaczenia
chevrolet blazer 4.3. 95r 255/55/18
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 77
- Rejestracja: sob gru 08, 2007 11:46 am
- Lokalizacja: Ksawerów-pabinice
odpialem linke i bez zmian a reczni nie moglem zapiac. naciskalem ta membrane do ktorej jest podlaczona linka i slychac jak powietrze gdzies syczy przy kolektorze, pewnie jest tak jak pisales ze czegos dobrze nie uszczelnili i z podcisnienia nici. zaraz do nich pojade i niech sprawdzaja losie.
BLAZER ZR2 4,3L VORTEC 99r
-
- Posty: 1832
- Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
- Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 77
- Rejestracja: sob gru 08, 2007 11:46 am
- Lokalizacja: Ksawerów-pabinice
po wizycie u gazownikow i po sprawdzeniu przewodow podcisnienia jedena z rurek byl odwrotnie zalozona, zamieniona z inna rurka. rurki te dochodza do takiej malej rzeczy ktora jest przyczepiona do grodzi silnika i jest nad aparatem zaplonowym. to jest chyba ta rzecz ktora jest zamiast plastikowej banki ktora ma u siebie GOLONY. ale i tak po zmianie rurek diody caly czas migaja. bylem u mechanikow i powiedzieli ze gazownicy cos popieprzyli z elektryka albo z podcisnieniem i jestem umowiony na sprawdzenie 31 marca wiec sie okaze co spatrolili. a to buczenie jest przez krzyzak na wale napedowym, trzeba wymienic.chociaz ten problem z glowy.
dziekuje za pomoc
pozdrawiam
dziekuje za pomoc

pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw mar 20, 2008 7:49 pm przez wojtas0330, łącznie zmieniany 1 raz.
BLAZER ZR2 4,3L VORTEC 99r
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 77
- Rejestracja: sob gru 08, 2007 11:46 am
- Lokalizacja: Ksawerów-pabinice
moim problemem z napedami a raczej z przelacznikami byla niewpieta kostka ktora jest pod puszka z bezpiecznikami po prawej stronie. tam montowali parownik i pewnie nie zauwazyli jak sie wypiela i zostawili rozlaczona.teraz juz wszystko dziala bez zarzutu gaz rowniez 
pozdrawiam

pozdrawiam
BLAZER ZR2 4,3L VORTEC 99r
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 77
- Rejestracja: sob gru 08, 2007 11:46 am
- Lokalizacja: Ksawerów-pabinice
pewnie ze jestem szczesliwy
ale ile nerw
mnie to kosztowalo. gazownikowi nie chialo sie sprawdzac bo powiedzial ze zrobil wszystko dobrze to pojechalem do mechanika sprawdzal na poczatku czy niema uszkodzen mechanicznych i jak okazalo sie ze wszystko jest ok to zabral sie za przewody i rurki. rachunek wyszedl niemaly i pojechalem z nim do gazownikow. oczywiscie byla ostra wymiana zdan ale po dluzszej klutni przyznali sie do bledu i oddali pieniazki za naprawe. 



BLAZER ZR2 4,3L VORTEC 99r
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 77
- Rejestracja: sob gru 08, 2007 11:46 am
- Lokalizacja: Ksawerów-pabinice
-
- Posty: 1832
- Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
- Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa
NAPEDY BLAZER
S.O.S WITAM ZBLAZEROWANYCH I NIETYLKO MAM PROBLEM Z NAPEDAMI KONTROLKI ZAPALAJA SIE NIBY OK ALE NAPED TYLKO NA TYLNA OS NAPEDY DZIALALY PRZED MONTARZEM GAZU I WYMIANA PRAWEJ POŁOŚKI .OBECNIE SŁYCHAC ZAŁACZENIE ALE TO WSZYZTKO CIAGNIE TYLKO TYLNIA OS 

Chvrolet Blazer 4.3
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 77
- Rejestracja: sob gru 08, 2007 11:46 am
- Lokalizacja: Ksawerów-pabinice
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości