www.forum4x4.pl

... w sprawie niestypowego auta...
Chevrolet Tahoe o ten: http://otomoto.pl/chevrolet-tahoe-6-0-v ... 85572.html

zna ktoś może właściciela? auto raczej rzucające sie w oczy nawet w Poznaniu. mam na niego chęć ale wolalbym pogadać z właścicielam niż z panem komiesantem co na pytania odpowiada za karę...

czy znany jest Wam ten komis? jakieś opinie o nim?

będę wdzięczny za wszelkie info...

a może ktoś byłby w stanie i miał chęć podjechac do nich o zerknąć na żywo... myślę ze i nr rejestracyjny z nalepki z szyby by mi wiecej już cos powiedział;) chetnie i VIN poznam...

pozdrawiam

Ktoś w to parę złotych wrzucił, same lampy przód to ok 200$, lampy tył ledy(moim zdaniem brzydkie), podniesiony, podwójny wydech, koła też warte parę złotych. Zegary w milach, ja u siebie mam inne pasy z przodu, może dlatego, że mam z 98, pasy u mnie wysuwają się i z dołu i z słupka. Fajny, trzy dychy troszkę sporo, ale musisz się tym przejechać, może wart tej ceny.

allik a co powiesz o silniku? były w nich montowane 6 litrowe? i ta moc...? możliwa?

Fotele przecież są z zupełnie innego auta - kolor tapicerki nie pasuje.
Silniki były fabrycznie tylko 5,7 i 7,4
Moc to jakaś fantazja. Chyba że ktoś przeszczepił jakiś dziwny silnik albo zrobił gruby tuning.
Zakładając że jest ta moc, to jest to pomnikowy showcar - jakby użyć takiej mocy z tym zawieszeniem i kołami, to efekt będzie piorunujący

meanstreak pisze:allik a co powiesz o silniku? były w nich montowane 6 litrowe? i ta moc...? możliwa?

Tak jak pisze kolega Kostuch, nie było w tym modelu takiego silnika, moc musi wynikać z ingerencji w silnik. Pytanie co z skrzynią biegów, reduktorem, mostami ? Na ulicę to się nie nadaje w tej formie, za dużo aut możesz rozjechać
Musisz zadać sobie pytanie czy ma to być auto do zabawy czy do codziennej jazdy. Ja swoim jeżdżę codziennie do pracy i z powrotem, do zabawy enduro.
Poszukaj czegoś co nie było dłubane, to bym odpuścił bo to auto jest mechaniczną zagadką, jak coś pierdnie to nie będziesz wiedział od jakiego auta było zamontowane.

Sam musisz zdecydować co chcesz mieć.

dzieki za sugestie.
rozmawialem z właścicielem... siedzi silnik 5.7 vortec...
cos z dolotem zrobione i cos wspomnial o turbinie... albo xle zrozumialem... teraz mam do myslenia i szukam dla niego zastosowania;)
tydzien na przemyslenia z ochónietą głową
dziekuję

Jeżeli już to siedzi tam kompresor nie turbina

To jest V-ka musiało by być bi-turbo

dzieki Panowie za rady i pomoc... jednak odpuszczę go sobie. ochłonąłem i stwierdziłem że faktycznie nie mam na niego pomysłu... postawić zeby stał to jeszcze nie ten etap u mnie...

dziekuję

Oprócz tego Tahoe'a gość miał jeszcze drugiego (czerwonego, obwieszonego jak choinka) oraz Rama (też tak samo zrobionego). Chyba już z 5 lat na pewno krążą po komisach. Tylko, ze ten z ogłoszenia jeździł także po drogach - w sensie był użytkowany.

allik pisze:Jeżeli już to siedzi tam kompresor nie turbina

To jest V-ka musiało by być bi-turbo

A to do V8 nie da się jednej turbosprężarki założyć? Ciekawe.

Ironcruz pisze:Oprócz tego Tahoe'a gość miał jeszcze drugiego (czerwonego, obwieszonego jak choinka) oraz Rama (też tak samo zrobionego). Chyba już z 5 lat na pewno krążą po komisach. Tylko, ze ten z ogłoszenia jeździł także po drogach - w sensie był użytkowany.

a nie jest opłacony ani zarejestrowany chce 32000zł za opłaconego i zarejestrowanego

Widzialem to auto od wielu miesiecy w ogloszeniach , cena byla od 40 paru kola, ostatnio 37, chyba wydumka do lansu bo za bardzo dobrej mysli technicznej w tym nie widze

kozioU pisze:

allik pisze:Jeżeli już to siedzi tam kompresor nie turbina

To jest V-ka musiało by być bi-turbo

A to do V8 nie da się jednej turbosprężarki założyć? Ciekawe.

Wszystko się da, tylko jak to będzie chodzić gdy na jednej stronie będzie turbo, a na drugiej nic ? To tak jak do 4 cylindrówki turbo napędzał byś tylko z 2 cylindrów.

allik pisze:

kozioU pisze:

allik pisze:Jeżeli już to siedzi tam kompresor nie turbina

To jest V-ka musiało by być bi-turbo

A to do V8 nie da się jednej turbosprężarki założyć? Ciekawe.

Wszystko się da, tylko jak to będzie chodzić gdy na jednej stronie będzie turbo, a na drugiej nic ? To tak jak do 4 cylindrówki turbo napędzał byś tylko z 2 cylindrów.

Przemyśl to jeszcze... słowa klucze dla Google - v8 single turbo... się zdziwisz

allik pisze:

kozioU pisze:

allik pisze:Jeżeli już to siedzi tam kompresor nie turbina

To jest V-ka musiało by być bi-turbo

A to do V8 nie da się jednej turbosprężarki założyć? Ciekawe.

Wszystko się da, tylko jak to będzie chodzić gdy na jednej stronie będzie turbo, a na drugiej nic ? To tak jak do 4 cylindrówki turbo napędzał byś tylko z 2 cylindrów.

pierdaczysz są gotowe kit-y i to za małe pieniądze, afto wygląda na motane za oceanem a 400 kucy z tego motora to żaden wyczyn

klucz13 pisze: a 400 kucy z tego motora to żaden wyczyn

Dla silnika może to nie problem, ale reszta napędu musi być do tego przystosowana.
Moja żona zarżnęła skrzynię bez większego wysiłku standardowym silnikiem
Dyfry też dupy nie urywają swoją solidnością. Gdzieś mi jeszcze leży szczerbaty talerz
Może strzelić ze sprzęgła się nie da, ale i tak żywotność standardowych flaków połączonych z motanym silnikiem byłaby minimalna. Powzmacniać da się oczywiście wszystko, ale to nie kosztuje 5zł...

Wszystko się da, tylko jak to będzie chodzić gdy na jednej stronie będzie turbo, a na drugiej nic ? To tak jak do 4 cylindrówki turbo napędzał byś tylko z 2 cylindrów. [/quote]
Przemyśl to jeszcze... słowa klucze dla Google - v8 single turbo... się zdziwisz [/quote]

Oooo, faktycznie, tylko to pachnie niezłą rzeźbą by z 2 kolektorów do jednej turbiny .....