Auto w sumie nie ma znaczenia ale takie jak w opisie. Wymienialem ostatnio olej w dyfrze i zdjalem dekiel. Niestety okazalo sie, ze jedna z satelit ma wylamany zab. Ogolnie caly dyfer wyglada bardzo dobrze, nie ma zadnych sladow zuzycia, czy luzow ale zeba brak. Na szczescie przyczepil sie do magnesu na deklu, wiec nie narobil wiecej szkod. Chyba jakas wada fabryczna ? Planuje to naturalnie zrobic ale nie teraz bo zebatki wystepuja tylko w zestawie 4 szt. i troche kosztuja. Co ciekawe zakres cenowy w USA od 90 - 320$ Pytanie moje jest takie, czy bac sie z tym jezdzic, czy nie ? Prawdopodobnie jezdze juz z tym od zakupu , czyli jakies 40 tys. km. Z tym, ze teraz o tym wiem i wiadomo, jak jest

Zaznaczylem na rysunku uszkodzona czesc

Pozdrawiam
Pawel