Diesel V8 czy 5,7 V* chevy small block - pomozcie
Moderator: Marcin-Kraków
Diesel V8 czy 5,7 V* chevy small block - pomozcie
Bede budowal przeprawowke , samochod wazy okolo 2,6 tony. Samochod rownei zma sie poruszac , aby mogl dojechac na ta przeprawe. Nie moge sie zdecydowac miedzy tymi dwoma silnikami. W gre wchodzi rowniez aspekt ekonomiczny. Small block benzynowy podlaczylbym prawdopodobnie do gazu , tak wiec bedzie kosztowala eksploatcja chyba mniej niz w dieslu nawet napedzanym olejem roślinnym. Ale z drugiej strony diesel wydaje mi si bardziej wytrzymaly i odporny na topienie go i ogolnie katowanie. Obydwie jednostki dysponuja na tyle wyoskim momentem , ze nie bede rozpatrywal ich pod wzgledem mocy. Nawet tend iesel starczy. Prosze o pomoc w wyborze.
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek

Tez tak sobie mysle - ale boje sie o dostepnosc czesci (do small block'a latwiej) , boje sie tez o to ze jest napewno cholernie ciezki (small block napewno lzejszy) i oto ze moze byc cholernie nie ekonomiczny w aucie ktore wazy 2,6 tonylemur pisze:ja bym bral diesla-bardziej odporny na wode

Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek

witam jeśli chodzi co o silnik V8 Chewroleta w dieslu to jest pojemność 6,2 l. to odradzam totalnie, strasznie drogi w naprawach (świece żarowe po 180 zł/szt) i strasznie awaryjny. Zastanów się nad silnikiem od Patrola K160 w wersji na Australie i Afrykę (są dostępne bo ludzie to z andlii ciągną). 4,2 l. pojemności, 24v. instalacja, ciągnąć Parcha z przyczepą czyli 1,7 t + 2,1 T przyczepa na trasie przy jeżdzie ok. 100 wychodzi spalanie rzędu 10-11 l. Jeżdżi na wszystkim a do tego wiekszość części pasuje od Patrola SD33.
i jak zwykle pozdrawiam wszystkich
180 zl / sztsweetek pisze:witam jeśli chodzi co o silnik V8 Chewroleta w dieslu to jest pojemność 6,2 l. to odradzam totalnie, strasznie drogi w naprawach (świece żarowe po 180 zł/szt) i strasznie awaryjny. Zastanów się nad silnikiem od Patrola K160 w wersji na Australie i Afrykę (są dostępne bo ludzie to z andlii ciągną). 4,2 l. pojemności, 24v. instalacja, ciągnąć Parcha z przyczepą czyli 1,7 t + 2,1 T przyczepa na trasie przy jeżdzie ok. 100 wychodzi spalanie rzędu 10-11 l. Jeżdżi na wszystkim a do tego wiekszość części pasuje od Patrola SD33.


Ale znowu mowisz ze strasnzie awaryjny - to mnie martwi - ale musze wiedziec cos wiecej , bo powiedziec ze awaryjny to kazdy moze - masz cos na poparcei swej teorii

Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek

witam ,ja mam v8 diesla i spisuje sie znakomicie.jak narazie żadnych awari zeby musiał stać na warsztacie.jak pierdoła nim nie będzie jeżdzić to milion mil.Ważny jest olej (często wymieniać).części dostępne. a świece w polsce po 80zl oryginały
sporo części z niemiec można przytargać za godziwą kaske,moim zdaniem silnik jest bardzo dobry ,to jedyny diesel który sie udał amerykanom w tamtych czasach.
sporo części z niemiec można przytargać za godziwą kaske,moim zdaniem silnik jest bardzo dobry ,to jedyny diesel który sie udał amerykanom w tamtych czasach.
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/GM-6-2-6 ... dZViewItemsweetek pisze:witam jeśli chodzi co o silnik V8 Chewroleta w dieslu to jest pojemność 6,2 l. to odradzam totalnie, strasznie drogi w naprawach (świece żarowe po 180 zł/szt) i strasznie awaryjny. Zastanów się nad silnikiem od Patrola K160 w wersji na Australie i Afrykę (są dostępne bo ludzie to z andlii ciągną). 4,2 l. pojemności, 24v. instalacja, ciągnąć Parcha z przyczepą czyli 1,7 t + 2,1 T przyczepa na trasie przy jeżdzie ok. 100 wychodzi spalanie rzędu 10-11 l. Jeżdżi na wszystkim a do tego wiekszość części pasuje od Patrola SD33.
Sorry , 45$ - ale to oem , mozna taniej podruby

Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek

Ale mu tu nie o tym dieslu. My rozmawiamy o dieslu 6,2 , to poprzednik tego co jest zamontowany w hummerze. Silnik ten wychodzi na to , ze ma wiecej zalet niz v8 5,7 benzynowy , jesli chodzi oczywiscie o jazde w terenie. Bardzo wysoki moment obrotowy (w najslabszej wersji okolo 400 nm , w mocniejszych nawet ponad 500 nm - i w sumie nie nastrecza wiele trudnosci , aby mogl wyprodukowac o wiele wiecej) , wychodzi na to ze jednostki z poczatkow produkcji potrafia jezdzic na wszystkim (co wlejesz , na tym pojedzie - lacznie z alkoholem i innymi swinstwami) , sa praktycznie nie do zajechania - szukajac infomracji na ich temat na stronach w usa wyszlo , ze przebieg rzedu 1 000 000 (1 milion) mil bez zadnego remontu nie jest specjalnie zadkim i wilekim wyczynem. Silnik jest do bólu prosty , nie boi sie wody. Chlopcy w usa wkladaja je do swoich land crusierow , nie jednokrotnie zostalo odnotowane nawet zaciagniecie wody przez taki silnik - bez zadnych szkod dla silnika. Dodatkowo silnik cechuje sie dosc niskim spalaniem ( w samochodzie o masie powyzej 2 ton spala srednio okolo 10 - 12 litrow amerykanskiej ropy - w zaleznosci od stylu jazdy , co biorac pod uwage potezny moment obrotowy i wilekosc silnika imho stanowi calkiem niezly wynik) - jedynymi wadami jakie zalwazylem tego silnika jest to , ze ciezko znalesc zadbany silnik z poczatku produkcji (poczatek lat 80 - od 91 silnik byl juz produkowany z popma wtryskowa Duramax , ktora sprawnie zwiekszyla jego moc i zmniejszyla spalanie - ale silnik zaczal byc bardziej wrazliwy i mniej odporny na katowanie , wode i etc) i to ze jest choooolernie ciezki - 500 kg. No ale cos za cos .......Yonek pisze:Istnieje diesel chevy 5.7, ale jest to jednostka nad wyraz awaryjna. Pęknięcia wału są na porządku dziennym.
A co do benzynki, no cóż, chłopaki z Autojeeper'a jakoś jeżdżą benzynowymi Prawiescorpionami i żyją.
A najwiekszy plus tego silnika to cena ........ jest smiesznie niska w USA.
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek

Spróbuj namierzyć jakoś kol. Domatora. Kiedyś się błąkał po tym forum chyba, na bank istniał na liście dyskusyjnej Off-road'u. Ma (a na pewno miał) k5 właśnie z tym dieslem. Teraz bawi się jakimś potwornym, wybudowanym przez siebie Subaru. Jak go złapiesz i wypytasz to na koniec pozdrów ode mnie, bo dawno się strasznie nie widzieliśmy 

Goscia nie moglem zlapac , ale czytalem info na temat tego silnika u niego na stronie - wyglada na to ze jest bardzo zadowolony z tego silnika w tym blazerze.Yonek pisze:Spróbuj namierzyć jakoś kol. Domatora. Kiedyś się błąkał po tym forum chyba, na bank istniał na liście dyskusyjnej Off-road'u. Ma (a na pewno miał) k5 właśnie z tym dieslem. Teraz bawi się jakimś potwornym, wybudowanym przez siebie Subaru. Jak go złapiesz i wypytasz to na koniec pozdrów ode mnie, bo dawno się strasznie nie widzieliśmy
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek

- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
tn silnik o którym ja pisałem to 6,2 chevroleta z Balzera k-5 dla wojska. Widziałem 2 szt. i jedną miałem kupować, ale okazało się że: na byle świecach nie pojedzie, na byle paliwie nie chce jechać, jak padł rozusznik ro zrobienie go okazało się b. dużym wyzwaniem. Drugi przyjechał do nas w całkiem dobrym stanie, ale po pierwszym wyjeżdzie w błoto okazało się, że coś nie bardzo chce przód ciągnąć, potem posypała się skrzynia i obydwa samochody od ponad roku stoją i szukają nowych właścicieli. Całe szczęście, że ja się nie dałem w to wrobić. Ale znam też jednego gościa, który śmiga takim ale cywilnym i jest generalnie zadowolony, ponad rok go robił, aż w końcu działa.
i jak zwykle pozdrawiam wszystkich
Skrajnie inne opinie .... i komu tu wierzyc 
Zacznijmy od tego o ktorym roczniku tego silnika mowicie
Chce zalwazyc ze ten silnik hulajacy pod maska hummera sprawdzil sie wileokrotnie w chooolernie trudnych warunkach - pozytywnie wyszedl z tych testow. Wiem ze byly problemy z silnikami z poczatku lat 90 - z powodu nowej pompy Duramax. One rzeczywiscie nie byly sklonne do odpalania w zimie i ogolnie byly awaryjne (a w zasadzie pompy byly awaryjne) , potem poprawione te pompy , ale do dzisiaj jest to silnik srednio nadajacy sie do ciezkich warunkow terenowych - ale sprawdza sie idealnie na szosie nabijajac rekordowe ilosci kilometrow. Natomiast z silnikiem z lat 80 historia ma sie podobno zgola inaczej. Jest podobno bezawaryjny , prosty i niezniszczalny
. Ale jak widze wy panowie macie inne zdanie na ten temat. Chyba musze sam to zweryfikowac - w sumie koszt jest bardzo niski.
BTW. Jaki narod bylby na tyle glupi , zeby przez ponad 20 lat wykorzystywac konstrukcje awaryjna i trudno w obsludze w wojsku
Wiem ze amerykanie sa glupi .... ale nie przecenialbym az do tego stopnia ich mozliwosci .... szczegolnie jesli chodzi o armie. A silnik nie dosc ze jest wykorzystywany w armii to tez z powodzeniem na lodziach ( w sumie rowniez na lodziach wojskowych).

Zacznijmy od tego o ktorym roczniku tego silnika mowicie


BTW. Jaki narod bylby na tyle glupi , zeby przez ponad 20 lat wykorzystywac konstrukcje awaryjna i trudno w obsludze w wojsku

Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek

No bede sciagal - czekaj zaraz domator powinien nam odpowiedziec tu na forum cal prawde o tych silnikach - amerykanie strasznie go zachwalaja , zrsezta skoro wyladowal pod maska hummera to cos swiadczy ....pavvel pisze:a co bedziesz sobie sciagal taki silnik to moze sie dogadamy i jakos hurtem wezmiemy
Jak chcesz taki silnik to mam dosc ciekawa propzoycje z tym zwiazana dla Ciebie .... dobrze by bylo obgadac to - bedziesz 20/21

Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek

daj szczegoly na PW lub telZun pisze:No bede sciagal - czekaj zaraz domator powinien nam odpowiedziec tu na forum cal prawde o tych silnikach - amerykanie strasznie go zachwalaja , zrsezta skoro wyladowal pod maska hummera to cos swiadczy ....pavvel pisze:a co bedziesz sobie sciagal taki silnik to moze sie dogadamy i jakos hurtem wezmiemy
Jak chcesz taki silnik to mam dosc ciekawa propzoycje z tym zwiazana dla Ciebie .... dobrze by bylo obgadac to - bedziesz 20/21Moj brat tydzien pozniej przyjezdza do polski , po trzech tygodniach wraca spowrotem do kraju i wtedy ma wyslac mi taki , nie bedzie problemu zeby wyslal dwa .
Czasami wychodzi lepiej niż planujesz-pomyślał mąż,gdy rzucił młotkiem w kota,a trafił w żonę
Witaj YonekYonek pisze:Spróbuj namierzyć jakoś kol. Domatora. Kiedyś się błąkał po tym forum chyba, na bank istniał na liście dyskusyjnej Off-road'u. Ma (a na pewno miał) k5 właśnie z tym dieslem. Teraz bawi się jakimś potwornym, wybudowanym przez siebie Subaru. Jak go złapiesz i wypytasz to na koniec pozdrów ode mnie, bo dawno się strasznie nie widzieliśmy

Sam jestes potworny jesli tak nazywasz moje subaru....
Do rzeczy czyli odpowiadajac na PW Zun-a.
Diesel 6.2 jest silnikiem zaprojektowanym od poczatku jako diesel (w odroznieniu od 5.7 z caddy'ego ktory kiedys byl zwyklym small-blockiem) i jako taki cechuje sie faktycznie niesamowita trwaloscia. Przebiegi faktycznie wysokie i 1.000.000 nie jest dziwny choc nalezy pamietac ze w USA sie jezdzi po highway'ach. Zalety: Duzy moment, odporny na wode bardzo, duza trwalosc, dobrze pali, jak ma kompresje to pali przy -20 bez grzania swiec. Wady: ciezki jak jasna cholera, troche mala moc jak na 6.2 V8, mala dostepnosc czesci, uwaga: nie jezdzi na opale czy rzepaku!!! Pompy sa drogie i bardzo czule na zle paliwo. Nie mowie tu o duramaxach tylko o zwyklych klasycznych stanadyne. Ja mam w pelni wojskowa wersje bez zadnej elektroniki i ta tez nie lubi badziewia. Ten silnik byl montowany w pierwszych hummerach i we wszystkich duzych blazerach i suburbanach. Typowa jednostka do pedzenia kupy zelastwa. Praktycznie wymaga skrzyni automatycznej bo raczej przy manualu to bedzie jednorazowa skrzynia. Ja w zwiazku z brakiem mocy doinstalowalem aftermarketowy zestaw turbo dajacy niewysoki stopien doladowania (bezpieczny dla nieodprezonego silnika) i ZNACZNIE poprawiajacy osiagi. Teraz jest tak jak powinno czyli ok 180 KM i pewnie ze 600 Nm (momentu wystarczalo i przed uturbieniem)
Czy to dobry silnik do przeprawowki? W/g mnie nie. Dlaczego? Bo mozna wsadzic TDI z VW o podobnych parametrach, dwa razy lzejszy i 10 razy tanszy. Na dodatek przy awarii na najbliszym zlomowisku pobieramy skode, audi czy innego passata i wymieniamy przy slonecznej sobocie. Maja elektronike ale mozna ja uchronic od wody. Naprawde.
6.2 diesel miomo swoich zalet jest dieslem bardzo klasycznym, nalezy do poprzedniej generacji klekotow

Przy jakiejkolwiek awarii dostepnosc czesci w polsce jest zadna (w USA jest tanio ale dla mnie czekanie 5 tygodni na pierdolke wyklucza taka opcje).
W moim aucie jest uzasadniony "historycznie" i dlatego sobie tam mieszka no bo przeciez nie wsadze VW do Chevy'ego. POzatym robi wrazenie wielkoscia

A moze wiec small block? Tez mam takie (w tym obzydliwym subaru


Ja wogole bym sie zastawnawial na budowaniem przeprawowki o takiej masie jak piszesz.... No ale to juz Twoja Prywatna Sprawa

Pomoglem? Pewnie nie wiele. Jakby trzebab bylo odpowiedzic na konkretniejsze pytania to pytaj.
domator
PS. Mam dwa takie 6.2 w czesciach w garazu

Pomogles - bardzo duzo. Oczywiscie nie odwiodles mnie od checi zamontowania tej kupy zalastwo pod maska. Krotko - poprostu towje argumenty mnie nie przekonuja - czesci
Nie ma problemu , jak bede przywozil to wezme takie cztery , beda lezaly sobie w garazu jako magazyn czesci zamiennych . Bynajmniej nie beda kosztowaly majatku
. Te cztery beda tansze (no moze przesadzam - 3 ) jak dla mnie od jedengo VW TDI. Dodatkowo nie zdaza mi sie czekac 5 tygodni na czesci - tydzien , gora dwa. Pozatem ma sie podobno nie pusc
Chce wsadzic pod maske wyremontowany.
Jednak sprawa ktora mnie najbardziej zmartwiles (i ktora moze zawazyc na tym , czy przypadkiem nie zdecyduje sie na small block) to to , ze jest wrazliwy na paliwo - slyszalem ze te w hummerze przepala wszystko (to zrestza oczyiwste - nie trzeba o tym slyszec - to jest poprostu logiczne).Ciekawe jak sobie z tym problemem poradzili
Moja prosba do ciebie - czy widzisz jeszcze dodatkowo jakis problem , oprocz dostepnosci czesci i ceny tego silnika
Chetnie wyslucham , pomzoe mi to napewno w podjeciu decyzji. A chec zapakowania tego silnika pod maska przedewszystkim wiaze sie z tym , ze ten silnik mi sie cholernie podoba - duzy , V8 , takie monstrum pod maska to powod do dumy
.
EDIT : Silnik ktory mam w tej chwili pod maska wazy okolo 300 kg , ten V8 (sprawdzone , wazone) wazy 500 kg - czyli 200 kg wiecej. Moj woz w tej chwili wazy 1800 kg , z tym silnikiem wychodzi ze bedzie wazyl 2000 kg . To chyba nie jest tak strasnzie duzo
Ludzie jezdza ciezszymis amochodamo , sie mi zdaje.



Jednak sprawa ktora mnie najbardziej zmartwiles (i ktora moze zawazyc na tym , czy przypadkiem nie zdecyduje sie na small block) to to , ze jest wrazliwy na paliwo - slyszalem ze te w hummerze przepala wszystko (to zrestza oczyiwste - nie trzeba o tym slyszec - to jest poprostu logiczne).Ciekawe jak sobie z tym problemem poradzili

Moja prosba do ciebie - czy widzisz jeszcze dodatkowo jakis problem , oprocz dostepnosci czesci i ceny tego silnika


EDIT : Silnik ktory mam w tej chwili pod maska wazy okolo 300 kg , ten V8 (sprawdzone , wazone) wazy 500 kg - czyli 200 kg wiecej. Moj woz w tej chwili wazy 1800 kg , z tym silnikiem wychodzi ze bedzie wazyl 2000 kg . To chyba nie jest tak strasnzie duzo

Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek

Moze mowisz o hummerze multifuel - byly takie pojazdy ale to nie mialo nic wspolnego z V8 6.2 diesel.
JEsli hummer mial 6.2 czy 6.5 TD nie mogl jezdzic na byle czym. To nie mercedes beczka.
Powod do dumy piszesz.... No niech bedzie....
Na szczescie ciagle w Polsce jest wolnosc i mozna sobie budowac co sie chce ale ja jakos nie widze zadnych zalet Twoich pomyslow
pozdrawiam
domator
JEsli hummer mial 6.2 czy 6.5 TD nie mogl jezdzic na byle czym. To nie mercedes beczka.
Powod do dumy piszesz.... No niech bedzie....
Na szczescie ciagle w Polsce jest wolnosc i mozna sobie budowac co sie chce ale ja jakos nie widze zadnych zalet Twoich pomyslow

pozdrawiam
domator
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości