www.forum4x4.pl

potrzebuje wymienic dolny sworzen wachacza przod. mam blazera 99r i w sklepie powiedzieli mi ze w katalogu maja model do roku 98r i chcial bym sie dowiedziec czy jest jakas roznica miedzy tymi rocznikami i czy ta czesc bedzie pasowala.
pozdrawiam

Na 99% to samo.

Mi wychodzi, że takie same są.
Sprawdź sobie na http://www.rockauto.com/catalog/raframecatalog.php i porównaj numery części z obydwóch roczników.

wlasnie wymienilem tan dolny sworzen wachacza i pasowal idealnie ale niestey mam jeszcze do wymiany WSPORNIK DRAZKA KIEROWNICZEGO. moje autko ma lekko pukniety prawy przod i najwidoczniej dostalo tez kolo bo straszni obciera przy skrecaniu w prawo az tnie opone myslalem ze po wymianie sworznia bedzie dobrze ale nie jest. mam nadzieje ze to tylko ten wspornik jeszcze jest przyczyna tego obcierania i ze kolo nie jest przesuniete. moze ktorys z kolegow zmierzyl by u siebie odleglosc pomiedzy kolem tylnym i przednim mierzac od srodka kol. mozliwe ze w ten sposob sprawdze czy jest przesuniete kolo. moj blazer jest 3 drzwiowy, nie wiem czy jest jakas roznica miedzy 4 drzwiowym w rozstawie kol. dzieki za pomoc.
pozdrawim.

Możesz mi odpowiedzieć czy w schowku przed pasażerem na naklejce masz wśród trzyliterowych kodów kod ZR2 ?

TAK JEST TAKI KOD.

Czyli kupiłeś tego czarnego Szwajcara ?
Jak koło obciera to zdejmij koło, odkręć dwie nakrętki u górnego wachacza i przekręć śrubą tak aby odsunąć koło na nadkola.
Potem jeszcze zbieżność...

Jutro wyślę ci wymiary.

Witam w klubie ZR2

to autko sprowadzilem sobie sam z niemiec z lekko puknietym przodem. wyglada to jak by sie wpasowal po TIR-a, zalozylem reflektor i migacz na tasme i przyjechalem do polski. musze wymienic zderzak blotnik i atrape i wyklepac maske i bedzie miodzio jesli to kolo wroci na swoje miejsce bo skrecanie w prawo w miesci to nie lada wyczyn jak nie jedzie auto z przeciwka to gitara a jak jedzie to na dwa razy skrecam. wyglada to jak by jakis pajac jezdzil autem .
podkrece srube w obydwoch kolach bo lewe tez obciera ale delikatnie, najgorzej to prawe bo opone tnie. jak to zrobie to mam nadzieje ze bedzie miodzio i wyjade wkocu w teren
czekam na te wymiary
dzieki kolego i pozdrawiam

no i rowniez witam
a tak wogole co oznacz kod ZR2

http://en.wikipedia.org/wiki/RPO_ZR2

rozstaw kół to 100,5'' czyli 2553mm

wlasnie dowiedzialem sie jaka jest przyczyna obcierania sie prawego kola przy skrecie w prawo. podczas stluczki dostalo tez kolo i zostal skrzywiny drazek skretny, wygial sie delikatnie w palag. przez to prawa strona auta opuscila sie o 1cm. buda jest za blisko kola i trze o karoserie. wczesniej ktorys z kolegow pisal mi zebym jakas sruba pokrecil i kolo sie nastawi. pytalem sie o to mechanika ktory mi na to patrzyl i mowil ze niema mozliwosci regulacji kola w przod czy tyl.
mozliwe tez ze delikatnie podgial sie wachacz ale nie znacznie wystarczy jak wyprostuje drazek, buda sie podniesie, ustawie konty, zbieznosc i bedzie po klopocie .
mam tylko taka nadzieje ze sie go wyprostuje bez problemu.
pozdrawiam

Może się nie znam ale nie chciałbym jeździć na prostowanym drążku. Wolałbym kupić nowy.

M.

mozna go doraznie podniesc podkrecajac srube regulacji wysokosci sa na drazku skretnym mniejwiecej jak wleziesz pod auto na wysokosci konca przednich drzwi dokrec ta srube a pojdzie do gory

Na wysokości siedzenia pasażera masz śrubę do podkręcania przodu.
Jakiś jeden obrót na 1cm o ile pamiętam.
W gornym wachaczu masz mimośrody aby przestawić koło do przodu (tylny do siebie a przedni do środka). Drążka skrętnego nie kupisz łatwo a nie pasuje od zwykłego - inna sprężystość.

drazek moge dostac tylko kosztuje 2tys zl. nie jest tak mocno skrzywiony zeby bylo strach nim jezdzic, jezdze teraz caly czas i nic sie nie dzieje poza obcieraniem kola. musze to wszysto rozkrecic i zobaczyc dokladnie co sie jeszcze pokrzywilo poniewaz to do czego jest przykrecony drozek w tylnej czesci auta tez jest krzywe, przesunelo sie troche w tyl auta. poprostuje to wszystko wymienie wspornik drozka kierowniczego bo jest luz( bede go mial za tydzien ), poskladam to i jak bede ustawial katy i zbieznosc pokrece tymi srubami zeby to wyregulowac i mam nadzieje ze to bedzie juz koniec moich problemow bo tylko to meczy moje autko reszta jest miodzio.
pozdrawiam

2 tysie to kupa kasiory moze jak nie jest mocno krzywy warto uderzyc do jakiegos sprawnego kowala od resorow nie wydaje mi sie zeby male prostowanie wplynelo na bezpieczenstwo a niewielkie roznice wysokosci mozna przeciez na tej srubie wyregulowac

Jakoś nie mogę nigdzie znaleźć za 2000 - wszędzie taniej

M.

dokladnie to za ten drazek powiedzieli 1900zl. w sklepie w lodzi na ul. legionow 108. tam tez zamowliem wspornik drazka kierowniczego 290zl. czas oczekiwania 2tyg. jak tylko go odbiore to sie wezme za ten przod.
pozdrawiam

Bogaty jesteś. Za wspornik drążka z przesyłką zapłaciłem 40USD, ale fakt taki byle jaki. Za AC Delco musiałbyś przy własnym imporcie zapłacić około 220zł z cłem i podatkiem. Jeżeli biorą 220zł za AC Delco to OK - muszą mieć marżę, ale jeżeli za chińszczyznę to zdzierstwo.

M.

PS Być może niedługo będę miał markowe części w jeszcze lepszych cenach niż to co napisałem.

ten wspornik jest wlasnie firmy DELCO, mysle ze cena za wspornik nie jest az tak wysoka.
pozdrawiam

delco ma 2 linie pierwsza to chlam nad chlamy.tylko 1 montaz jest dobrej jakosci ale za to przewaznie 3 x drpzszy np krzyzak 1 linia ok 150zl a 2 500zl na tym za 150 pojezdzilem pol roku a na tym 2 juz 2 lata

witam. wymienilem juz wspornik i mam male pytanko. w miejscu gdzie jest przyrecany wspornik otwory sa chyba z mozliwoscia regulacji. skrecilem to na stare slady. i moje pytanie brzmi czy mozna przykrecic to obojetnie jak czy trzeba to jakos wyregulowac??
po wymianie wspornika jest jeszcze luz chyba w przekladni albo na tym "wasie" co jest na wielowpuscie, trudno mi to wyczuc.
jesli jest luz w przekladni to czy jest mozliwosc regeneracji??
pozdrawiam

a moze masz luz tak jak u mnie na laczniku metalowo gumowym na drazku pomiedzy przekladnia kierownicza a kierownica u mnie to juz z 1 cm co przeklada sie na prawie pol obrotu kierownicy prawie pol obrotu i czas cos z tym zadzialac....nowa czasc nie wchodzi w gre bo wystepuje tylko z calym drazkiem kierowniczym i koszt jedyne 2100 pln:) wiec sie tylko obsmialem i cos sobie bede musial dorobic

boris.blank pisze:Czyli kupiłeś tego czarnego Szwajcara ?
Jak koło obciera to zdejmij koło, odkręć dwie nakrętki u górnego wachacza i przekręć śrubą tak aby odsunąć koło na nadkola.
Potem jeszcze zbieżność...

Jutro wyślę ci wymiary.

Mam pytanko, jako nowy, za co z góry przepraszam. Obejrzałem moje zawieszenie i jedyne dwie śruby gdzie jakieś mimośrody regulacyjne miałyby sens to te dwie które stanowią mocowanie tj. oś obrotu wahacza. Ale nie bardzo to widzę, bo zakładając że są mimośrodowe, to co miałoby zabezpieczać je przed obrotem tj. rozregulowaniem się tak nastrojonego zawieszenia? Więc wydaje mi się, że mimośrodowe być nie mogą i nie bardzo mam pomysł czym by tu jeszcze można pokręcić... Widziałem w Rockauto do mojego rocznika coś takiego jak oś wahacza (control arm axle... lub coś takiego) i gdyby coś takiego zamiast dwóch śrub mocujących wkitrać i gdyby to było mimośrodowe i jakoś nie wiem jak blokowane przed obrotem to może mogłoby zadziałać. Czy ktoś umie wytłumaczyć jak działa regulacja przedniego zawieszenia w Blazerze? Rozumiem że drążek skrętny można podkręcić i koło idzie w dół. Ale jak odsuwać od nadkola i przesuwać tył - przód (bo dalej coś takiego również wyczytałem) i jak to pogodzić z jednoczesną zmianą pochylenia koła że o kącie wyprzedzenia osi zwrotnicy nie wspomnę...? Chyba że dolny wahacz też daje się tak podkręcać...

Z góry dziękuję i przepraszam