heh no wiec zacznijmy od ;
1. uniwersalność
faktem jest ze kupiłem go od maniaka motoryzacji wiec auto było wypieszczone i serwisowane na oryginalnych częściach , no wiec tak zajebiście mi sie podoba ze auto jadące na autostradzie 160 km/h i troszunie wiecej..zapewniając wygodę , pozwala ci zjechac z trasy i poszaleć gdziekolwiek , ja kupiłem go tylko dlatego ze jest mi niezbedny do pracy , mierzymy duze areały gruntów..i naprawde tzreba jeżdzic po róznych pipidówach a niska limuzyna padała w przedbiegach..
zapytacia co jeszce ..
2. odkryłem zalety 4x4

) to moje pierwsze auto z takim napedem i stad mój pozytywny szok...zaczeło sie od tego ze ta zima daje nam po gaciach...a ja czesto jestem na trasie wrocław warszawa.
najgorszy odcinek to wieluń - bełchatów , w lasach zaśniezone...masakra..ostatnio jade ledwo ledwo..tiry stają w poprzek..dzwonie do poprzedniego wasciciela mówie mu jak ciezlo ile śniegu a on do mnie WŁĄCZ 4 Hi ..i jesoooo poszło....śnieg spodemnie latał ponad dach a ja óno do przodu...
3.Wyposażenie
słuchajcie wiem ze czasy sie zmieniają i kompleksowo wyposażenie aut też..ale wiem też ze w moim bmw 750iL mam nawet grzaną kierownice..ale !
w aucie służącym do pracy..cięzkiej mordego w błocie fajnie mieć skóre, grzane fotele, lusterka i antyrefleksy i samościemnianie w lusterkach to naprawde miły dodatek
4. jazda:)
no tu to chyba nie musze nic mówić...co tylko gdziekolwiek jade...chce sie wyrwac poza ulice byle na przełaj...echhhhh
bosko
na razie tyle moich uniesień,,,,
Easy
nie ma to jak porządnie się ubłocić...
CHEVROLET BLAZER LT 4.3 1998