Strona 1 z 1
podniesienie zawieszenia
: pt lut 13, 2009 9:11 pm
autor: Arturosxp
Cześć,
Być możne głupie pytanie, ale czy aby podnieść trochę przednie zawieszenie w ZR2 wystarczy przestawić drążek skrętny

Re: podniesienie zawieszenia
: pt lut 13, 2009 10:57 pm
autor: Lena
Cześć Arturo, dokładnie tak.
Re: podniesienie zawieszenia
: sob lut 14, 2009 6:51 am
autor: Arturosxp
Cześć. Milo Cie zobaczyć na forum.
Tylko zastanawiam się jak go przestawić takim domowym sposobem.?
Czy nie będzie później jakiś problemów
AB
Re: podniesienie zawieszenia
: sob lut 14, 2009 9:53 am
autor: Lena
A dużo chcesz go podnieść ? Nie spotkałam się jeszcze aby przód siedział niżej niz tył, zwłaszcza, że jeździsz z butlą z gazem w bagażniku. Możesz to zrobić pod domem

ale weź koc bo szkoda taplać się w śniegu

Na wysokości końca drzwi masz przy wewnętrznej strony ramy od spodu dwie wystające śruby pod klucz 19. Kręcisz zgodnie z ruchem zegara jakieś 2obr co daje 1cm na przednim kole.
Re: podniesienie zawieszenia
: sob lut 14, 2009 12:26 pm
autor: Arturosxp
Tak prosto???
Chcialem go troche podniesc bo kola mi troszeczke obcieraja o nadkola przy skrecie.
Jezeli bedzie to zle wygladalo to moze i tyl w jakis prosty sposób podniose
Czy nie bedzie jakis problemow z zawieszeniem jezeli tak to podniose? Ile cm max tak mozna zrobic??
Re: podniesienie zawieszenia
: sob lut 14, 2009 9:38 pm
autor: Lena
Bezpiecznie to 3-4cm żebyś nie stracił zakresu pracy zawieszenia, do tego proponuję dłuższe wieszaki z tyłu (+1,5'')
Re: podniesienie zawieszenia
: sob lut 14, 2009 10:37 pm
autor: Zientas
Lena pisze:Bezpiecznie to 3-4cm żebyś nie stracił zakresu pracy zawieszenia, do tego proponuję dłuższe wieszaki z tyłu (+1,5'')
...ja jakoś nie wierzę, że to kobieta pisze

Re: podniesienie zawieszenia
: ndz lut 15, 2009 10:22 am
autor: Arturosxp
Lena pisze:Bezpiecznie to 3-4cm żebyś nie stracił zakresu pracy zawieszenia, do tego proponuję dłuższe wieszaki z tyłu (+1,5'')
Tak sie zastanawialem czy podlozenie cos pod resor ( miejscie gdzie jest przymocowany do mostu) nie podniesie go troszeczke ?
Re: podniesienie zawieszenia
: ndz lut 15, 2009 11:59 am
autor: Lena
Zientas masz kompleksy ? Ja wiem, my możemy być tylko kosmetyczkami, pracować za ladą w GS'ie ew. na kasie w Biedronce. Jak interesujemy się samochodami to głównie tym w jakim kolorze jest tapicerka i czy na wewnętrznej stronie żaluzji p.słonecznej kierowcy jest lusterko.
Posługuję się w swoich wypowiedziach takim językiem jakiego używam w pracy. Dlaczego gdy tłumaczyłam kiedyś komuś o mechanizmach sprawdzania więzów integralności o sterowaniu współbieżnością itp to nikt się nie czepiał ? Naprawdę, trudno jest być ładną kobietą i do tego inteligentną. Ale jesteś kolejnym, który skłania mnie do tego aby udawać idiotkę. Wam facetom jest wtedy łatwiej.
Poza tym nic prostszego - przyjechać i sprawdzić. No może nie namacalnie
Arti - ładnie wyglądam ? Wiem, że masz żonę więc masz to gdzieś ale proszę tu o słowo wstawiennictwa.
Widziałam gdzieś na ebay taki zestaw "add-on leaf" - dorzucasz jedno piórko i masz 2 cale. Zobacz na ZR2.usa bo tam to opisywali. Janek robi w dwie godziny dłuższe wieszaki, przeważnie jakieś +1 do 1,5 cala. Jak chcesz zobaczyć jak to wygląda to podjedź.
Re: podniesienie zawieszenia
: ndz lut 15, 2009 1:09 pm
autor: Zientas
Lena pisze:Zientas masz kompleksy ? Ja wiem, my możemy być tylko kosmetyczkami, pracować za ladą w GS'ie ew. na kasie w Biedronce. Jak interesujemy się samochodami to głównie tym w jakim kolorze jest tapicerka i czy na wewnętrznej stronie żaluzji p.słonecznej kierowcy jest lusterko.
Posługuję się w swoich wypowiedziach takim językiem jakiego używam w pracy. Dlaczego gdy tłumaczyłam kiedyś komuś o mechanizmach sprawdzania więzów integralności o sterowaniu współbieżnością itp to nikt się nie czepiał ? Naprawdę, trudno jest być ładną kobietą i do tego inteligentną. Ale jesteś kolejnym, który skłania mnie do tego aby udawać idiotkę. Wam facetom jest wtedy łatwiej.
Poza tym nic prostszego - przyjechać i sprawdzić. No może nie namacalnie
Źle mnie zrozumiałaś, cieszę się bardzo, że kobieta tak się zna na autach i wypowiada się autorytatywnie. Moja żona jeździ ze mną na ryby i sama zakłada na haczyk białe i czerwone robaki, więc myślałem, że mnie już nic nie zdziwi...
Sorry za OT.
Re: podniesienie zawieszenia
: ndz lut 15, 2009 2:15 pm
autor: Arturosxp
Lena pisze:
Arti - ładnie wyglądam ? Wiem, że masz żonę więc masz to gdzieś ale proszę tu o słowo wstawiennictwa.
Wyglądasz ok.
Zresztą moja zona była pod wrażeniem
Re: podniesienie zawieszenia
: ndz lut 15, 2009 2:42 pm
autor: Lena
Odpowiedź wyjątkowo wymijająca... Napisałbyś, że to Ty jesteś pod wrażeniem, że jestem czarująca, mam fantastyczną osobowość, potrafię rozmawiać na każdy temat...
Zarządzam koniec OT.
chcesz lift, podjedź.
Re: podniesienie zawieszenia
: pn lut 16, 2009 2:46 pm
autor: Kostuch
Jakiś czas temu kupiłem na ebayu liftujące 2-3 cale "klucze do drążków".
Jeszcze nie zdążyłem ich założyć

Re: podniesienie zawieszenia
: pn lut 16, 2009 3:43 pm
autor: Arturosxp
masz jakies zdjecia albo link na e-bay ?
Re: podniesienie zawieszenia
: pn lut 16, 2009 4:06 pm
autor: Kostuch
Coś takiego:
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/3-inch-T ... ccessories
Trzba uważać, bo dużo jest zestawów
obniżających 
Re: podniesienie zawieszenia
: pn lut 16, 2009 4:26 pm
autor: Arturosxp
a to jest na przednie zawieszenie do zr2?
Re: podniesienie zawieszenia
: pn lut 16, 2009 4:37 pm
autor: Kostuch
Arturosxp pisze:a to jest na przednie zawieszenie do zr2?
Nie. Do fullsize (tahoe, suburban, silverado...) 4wd.
Re: podniesienie zawieszenia
: pn lut 16, 2009 4:39 pm
autor: Arturosxp
oki
Nic pokombinuje u siebie i zobacze co z tego wyjdzie.
Dam znaka
Re: podniesienie zawieszenia
: czw sie 02, 2012 10:56 pm
autor: rozkov
Cześć
zastanawiam się czy napewno jest tak łatwo wyliftować przód o na drążkach, czy kręcimy tylko tą śrubą od drązka. Co się w tedy dzieje z górnym wahaczem, czy nie musimy ustawiać kątów po przestawieniu drążków. Jeszcze pytanie co do liftu samej budy. co należy przedłużyć przerobić aby bude podnieść o 2 ", czy tylko podkładki i zdeżaki czy moze coś jeszcze.
Blazer 4.3 2000r LT.
Re: podniesienie zawieszenia
: pt sie 17, 2012 8:18 pm
autor: xymenez
Dobre pytanie w sumie. W końcu, jak wahacz idzie w dół, to koło bardziej zbliża się do środka...
No i amortyzator dobrze sprawić sobie +5 cm np., bo inny jest zakres dzialania przecież.
A co do budy - jakieś tylko drobiazgi jeszcze trza przedłużyć, ale co - już nie pamiętam, nigdy tego nie robilem...
Re: podniesienie zawieszenia
: pt wrz 14, 2012 11:38 am
autor: arg80
Witam,
Przód:
Co do podniesienia przodu przez dokręcenie śrub regulacyjnych - bez problemu. 5cm powinno być w normalnym zakresie regulacyjnym. Czas maks 15 minut.
Pojawiają się pewne minusy w LT - albo ciężarówkach jak niekiedy się o nich wyrażają

1. Zużycie górnych sworzni - z całą pewnością większe - proponuje dobre sworznie z kalamitkami i częste (15k km) dodanie smaru
2. Kąt pracy przegubów - u mnie lubią spadać osłony
3. Wspomniany już zakres pracy amortyzatora - osobiście jeżdżę na Rancho 5000 i dają radę ale na pewno bezpieczniej było by dać 5cm dłuższe
Tył:
Podniesiony w '01 o 5cm przez dodanie pióra za radą Xymeneza
Operacja trwa 2h - 3h w dobrym zakładzie kowalskim i nie powala na kolana ceną (400PLN z robotą).
Minusy:
1. Twardo - tył robi się wyraźnie twardszy - ale bez przesady - w moim przypadku na PLUS bo wożę czasem cięższe rzeczy
2. Kąt pracy wału - z całą pewnością się zmienia co z pewnością nie pozostaje bez znaczenia dla żywotności - u mnie zrobił 80k km po lifcie i bez stresu
3. Nieszczęsne amortyzatory - naprawdę dobrze było by założyć 5cm dłuższe
W sumie:
LT leży na glebie więc podniesienie go o 5cm to według mnie przymus - wygląda lepiej podniesiony UWAGA ocena SUBIEKTYWNA - patrz wersja EXTREEME
Usztywnienie tyłu wyszło na zdrowie przy moim charakterze użytkowania - nie siada nawet z czymś ciężkim z tyłu.
No i tyle

Re: podniesienie zawieszenia
: ndz wrz 16, 2012 8:57 pm
autor: xymenez
A propos: ma ktoś może niepotrzebne drążki skrętne w dobrym stanie? U mnie chyba jest już zmęczenie materialu i przód nie siedzi tak, jak bym chciał. Koła 31'' ocierają czasem o nadkola (mimo sklepania nadkoli i scięcia przedniej osłony). A może ktoś ma jakiś patent, jak tu dorobić jakąś np. dodatkową sprężynę czy coś usztywniającego przód, spełniające rolę dodatkowego 'pióra' z przodu? Byłoby to niegłupie...